Skocz do zawartości

Mexyk

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    197
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Przemek
  • Skąd
    Mysłowice

Ostatnie wizyty

472 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Mexyk

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

7

Reputacja

  1. Mexyk

    [Zakup] Lekki rowerek 16"

    HotRock 20" zakupiony. Temat do zamknięcia.
  2. Mexyk

    [Zakup] Lekki rowerek 16"

    Dzisiaj przymierzałem go do HotRocka 16" i moim zdaniem jest na niego w sam raz, za rok będzie na niego maławy. Zdecydowałem się więc na 20" z ramą, której dosiądzie. Wybrałem HotRocka 20" bez przerzutek http://www.specialized.com/pl/pl/bikes/kids/hotrock-boys/hotrock-20-coaster-boys. Będzie trzeba z pałą biegać bo nie ma kółeczek. Tak czy owak chcę go nauczyć jak najszybciej jazdy na dwóch kółkach.
  3. Mexyk

    [Zakup] Lekki rowerek 16"

    Ten Agang Capo 16 to bardzo lekki rowerek z tego co widzę. Lekko ponad 8kg. Prawda li to?
  4. Czołem koledzy. Potrzebuję pomocy w wyborze jednośladu dla mojego 4 letniego cyklisty (105cm wzrostu). Obecna 14" z Decathlonu jest już za mała a poza tym chcę go zacząć uczyć jazdy bez dodatkowych kółek na rowerze wielkością do niego dostosowaną. Najważniejszą dla mnie sprawą jest w tym wypadku waga gdyż po nauczeniu jazdy na dwóch kółkach chcę z bomblem robić dystanse 10-30km po lesie. Sprawidziłem pare typów i znalazłem część wspólną - cenę widzę, że jest w miarę podobna i wynosi 700-900zł. Oto kilka typów, które znalazłem: Author Stylo 16" - ponoć 7,5kg Spec HotRock 16" - sam mam S-tworka więc patriotycznie bliżej ale ponoć cięższy choć wagi nie podają Kross Denis 16" - 9,5kg i 600zł Jak widzicie najlżejszy Author. Czy ktoś posiada takowego i może podzielić się wrażeniami jakie widzi po swoich pociechach? A może macie inną propozycję.
  5. Zapominacie o najważniejszym. Przód nie piszczy. Piszczy tył.
  6. Działanie przedniego niczym nie różni się od działania w lecie - jest konkretne ######nięcie na klamce Natomiast tył to zupełnie inny hamulec.
  7. Śniegu i mrozu co nieco za oknem. Dwa wypady zaliczone. Te same hamulce z przodu i z tyłu, przedni kupiony ponad pół roku wcześniej niż tylny, przedni łapie jak żyleta - bez problemu, wszędzie zblokuje koło jeśli chcę. Tył natomiast, hmmm. Od początku jakby gumowaty o czym pisałem we wcześniejszych postach - taka jego natura ponoć i przyzwyczaiłem się, zresztą to nie jest główny hebel w rowerze. Problem pojawia się teraz gdy na dworze jest zimno, otóż tył łapie zdecydowanie słabiej niż wcześniej, o wiele trudniej go zblokować a do momentu zablokowania koła robi kwiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i to mnie irytuje. Macie jakiś koncept what da fak?
  8. Mexyk

    mex

  9. Dawno nie piłem, pojutrze będzie trzy dni.

  10. I co chłopaki, jeździcie coś? Mam ciekawą trasę od Mysłowic do Mysłowic około 40km. M-ce -> Morgi -> Murcki (rezerwat) lub Stara Wesoła -> Lędziny Zamoście, powrót podobnie lub z modyfikacjami, jest gdzie wybrać. Trasa na około 40km ma może z 5 asfaltem reszta to bezasfalcie. Na chwilę obecną dobrze jest się wyposażyć w lampy gdyż szybko się ściemnia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...