[rower] Kross Heaxagon V4 - upgrade części, czy warto?

[odin]

Cześć wszystkim (mam nadzieję, że teraz temat spełnia wymagania regulaminowe).

 

Zwracam się do was z prośbą o radę co dalej - konkretnie czy warto jeszcze coś wymienić w moim wysłużonym Krosie Heaxagon V4, jeśli w ogolę coś warto

 

Background: Staram się przekonać do roweru po latach regularnego biegania. Niestety to bieganie odcisnęło się na moich kolanach dość mocno, a z racji tego że aktualnie ważę 105kg, musiałem znaleźć sobie jakąś inną formę aktywności. Rower jest zdecydowanie bardziej neutralny i wydaje się mi że może nawet poprawia co nieco kondycję moich kolan . Aktualnie nie zasuwam już po terenie jak kiedyś, wręcz jeśli mam wybór, preferuję jechać po jezdni (choć u mnie w okolicy to niemal jak jeżdżenie po terenie ). Gdy kupowałem rower, chciałem skubańca do jazdy po lesie - i faktycznie sporo po tym lesie jeździłem. Aktualnie chyba bardziej preferuje spokojny dystans 40km po asfalcie niż walkę z kierownicą po korzeniach. Maksymalna prędkość jaką osiągam na prostej to około 40km/h ale musi być jakiś wybitny powód - na przykład chmury burzowe Poza tym nie mam tutaj gładkiego asfaltu więc to naprawdę jest kwestia okolicy. Wszędzie tam gdzie pojawiają się ciężarówki i autobusy pobocza jezdni są jak jakieś wydmy. Zazwyczaj jadę z prędkością 24km/h. Nawet przy bardzo stromych podjazdach nie zmieniam przełożenia przedniej przerzutki z 3, a jedynie lawiruje tylnim przełożeniem - nie wiem czy to zła technika jazdy czy coś, nie mam pojęcia. Pomyślałem że wypada wspomnieć.

 

Rower: Aktualnie moje ciele do jazdy prezentuje się następująco:

Rama: Kross Heaxagon V4

Amortyzator: Suntour RST 100mm

Hamulce: poczciwy V-brake

Klamki: Shimano (po ostatnim wypadku nie ma na nich nawet odrobiny loga więc nie wiem jaki to model, klikają bardzo ładnie, przeszły przegląd, w serwisie nie doradzano mi ich wymiany bo nie było sensu)

Korba: Shimano Acera M361

Łańcuch: Shimano HG50

Wolnobieg: 7 rzędowy 14-16-18 Shimano (jesli jest jakiś model to nie wiem gdzie go odczytać)

Przerzutka przód: Shimano Acera

Przerzutka tył: Shimano Alivo

Opony: Maxxis Ridgeline 26-2.1

Koła: Oryginalnie to co dawał Kross (a nie wiem co dawał)

Siodełko: Accent Veno

Sztyca, Kierownica, Stery Ahead to poczciwe Zoomy (które już pewnie rdzewieją)

Waga: ~14kg

Lat na karku: 7+.

 

Dodatkowo wymieniany był również środek suportu bo przy przeglądzie wyszło na to że nie dość że korba nie miała zębów wszystkich, to suport był po przejściach.

 

Uwagi: Opory toczenia tego roweru są jak można wywnioskować są dość spore. Myślałem nad wymianą kół + opon bo podczas jazdy z przedniego koła (nie wiem czy to wina szprych czy piasty) dobiega czasem skowyt cierpienia. Podkreślić trzeba jednak że *czasem* i jak zauważyłem jedynie przy skręcaniu i jedynie powyżej 25km/h. Myślałem też aby wymienić sztycę, kierownicę i stery - jednak mogę wybrać tylko jedno. Do głowy wpadł mi również pomysł aby wyposażyć się w lepszy amortyzator, bo tak jak mój nie ma luzów i jak na moją wagę jest przygotowany tak żeby nie bujać się jak przysłowiowy "rezus", to nie ma blokady skoku a są trasy gdzie naprawdę by się to przydało. Myślałem o kupnie jakiegoś nowego Suntour Radion który zamknął by się w granicy 500zł. Szalona myśl to również widelec sztywny bo nie wiem co wyszłoby z amortyzatora z moja wagą, choć muszę przyznać że ostatnio dokuczały mi już dłonie i szukałem jakiegoś wygodniejszego miejsca na kierownicy.

 

W sumie mogę pozwolić sobie tylko na jedną z tych proponowanych opcji, dlatego chciałem zasięgnąć waszych rad i opinii. Aktualnie dopiero przekonuje się do roweru - ostatni wyjazd to 40km z czego byłem całkiem zadowolony (tak w sumie trochę po mieście i trochę po ścieżkach asfaltowych), mam nadzieje zwiększać dystans (zajęło mi to około 2 godzin z Endomondo na ręku).

 

Będę wdzięczny za pomoc