Od jakiegoś czasu dojeżdżam pon-pt do pracy, w jedną stronę ok 10 km po równym terenie na mazowszu. Wszędzie dobry asfalt: szosa lub ścieżka rowerowa, niskie natężenie ruchu samochodowego. Bezpieczne miejsce do parkowania w domu i pracy. Aktualnie jest to retro MTB na 26" i prędkość przelotowa ok 20-21 km/h. Droga się dłuży/szkoda czasu, ponadto w domu jest fotowoltaika. Chciałbym ją podnieść do ok 35-45 km/h.. wiem, że to nie problem dla kolarzy, ale ja po prostu nie lubię szosowych roweró