Sandały, nie klapki 🤣 To była taka dynamiczna pogoda, środek lipca, czas tych tragicznych ulew w Niemczech. Generalnie nie było zimno, więc większość z nas jechała w sandałach. Ale gdy padało i wiało, robiło się nieprzyjemnie, stąd dłuższe rękawy. Tu jesteśmy krótko po zatrzymani się w czasie deszczu,  jeszcze mam na sobie Gore-Tex, pod spodem cienki softshell (Borealis), koszulkę i dopiero za chwilę to zdejmę A sandały do turystyki moim zdaniem najlepsze. Latem oczywiście, choć