Cześć!
Na Znajkraju jest pierwszy z tekstów o naszych tegorocznych wakacjach. Pierwszy, bo dwutygodniowe rowery w Austrii i Niemczech złożyliśmy z czterech krótszych wyjazdów. I tak, zapraszam serdecznie po tekst o Kolejowym Szlaku Rowerowym Hesji, pełen jednak znacznie innych klimatów niż te, z którymi mamy do czynienia na co dzień:
👉 Kolejowy Szlak Rowerowy Hesji. Niemiecka kraina wygasłych wulkanów (Znajkraj)
A tu - proszę uprzejmie - fotograficzna piguła (właśnie, słysz
Sandały, nie klapki 🤣
To była taka dynamiczna pogoda, środek lipca, czas tych tragicznych ulew w Niemczech. Generalnie nie było zimno, więc większość z nas jechała w sandałach. Ale gdy padało i wiało, robiło się nieprzyjemnie, stąd dłuższe rękawy. Tu jesteśmy krótko po zatrzymani się w czasie deszczu, jeszcze mam na sobie Gore-Tex, pod spodem cienki softshell (Borealis), koszulkę i dopiero za chwilę to zdejmę
A sandały do turystyki moim zdaniem najlepsze. Latem oczywiście, choć