Hej. Udało się zrzucić parę kilo, jeszcze kilka przede mną, ale zaczynam rozglądać się za lżejszymi kołami do wyścigów (i treningów bo nie będzie mi się chciało zmieniać ) - głównie mazowieckie i świętokrzyskie maratony, okazjonalnie wypad w góry i jakaś etapówka oraz kilka wyścigów XC w sezonie. Ważąc 95kg temat odpuściłem, bo koła lżejsze nawet o te 600g właściwie niewiele by zmieniły... Do marca zamierzam osiągnąć poziom 82-83 kg (obecnie 86kg, w tym tempie powinno się udać), więc myśl