30 km zakończone wypadkiem jakieś 300 metrów od domu  W sumie to mało śmieszne, bo mogło dość do jakiegoś złamania. Po prostu poślizgnąłem się na szutrze koło chodnika i poleciałem na prawo. Straty w rowerze to nieznaczne obtarcia pedału SPD, linki od przerzutki tylnej oraz przerzutki. Dodatkowo hak tej ostatniej się wykrzywił do wewnątrz, ale ręcznie to naprostowałem i napęd wydaje się działać dobrze. Rozumiem, że takie ręczne prostowanie jest ok? Ze strat w  ubraniu to lekkie obtarcia na