Temat wywiązał się w "największym rowerowym druciarstwie" - tutaj możemy go swobodnie kontynuować.    Przyznam że myślę o pasku często jako rozwiązaniu bardziej bezobsługowym do roweru miejskiego ale na pewno nie jest to rozwiązanie bez wad więc zachęcam do dyskusji za i przeciw.    Na razie spotkałem się z takim rozwiązaniem w rowerze Scott Sub 10 który jednak nieco przeraża swoją ceną zwłaszcza jak na rower miejski który często zostawia się bez opieki.