Skocz do zawartości

Liianowaty

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Jakub
  • Skąd
    Sosnowiec

Osiągnięcia użytkownika Liianowaty

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. Albo ślepy jestem, albo już nie mogę edytować posta, dlatego pozwole sobie na dubel: W tym roku zastanawiam się nad mini modyfikacjami, czy wymiana np bzdurnego łańcucha może mi coś tam dać. Albo czy mega budżetowy amortyzator powietrzny za 700 zł będzie wzrostem korzyści, pojeździć jeszcze z rok, albo dwa i dopiero kupić fajniejszą maszynę. Czy też lepiej się wstrzymać i za rok kupić sensowny amor za 1500 zł i wymienić część osprzętu i na amatorską 4 fun zabawę starczy. Etc. Etc. Wiem, że tutaj wszystko "zależy" natomiast jestem kompletnie zielony :).
  2. Hej, Skoro mam dobrą passę w uzyskiwaniu od Was pomocy, to znów skorzystam. Ponad 2 lata temu kupiłem sobie Krossa B3. Wybór idealny, bo dalej był to raczej rower budżetowy (2200?), więc nie złamał mi budżetu,a jednoczęsnie nie był marketowym szmelcem. Sam zresztą rower pierwszy sezon może zrobił 200km a w drugim wcale ( kumpel z którym miałem szaleć w lekkim terenie wyjechał, a ówczesna partnerka szybko straciła zainteresowanie). W tym roku jednak przechodzę swoistą metamorfozę i naprawdę się wkręcam, jednocześnie wkręcając aktualną partnerkę :). Na ten sezon generalnie wystarczy mi to co mam, by na 100% zweryfikować czy to nie słomiany zapał, natomiast +- chce przetworzyć ile potrzebuję budżetu mieć na wymianę sprzętu później :). Nie przepadam za pełną uniwersalnością, stąd nigdy decyzja nie padła na Crossa. Byłem pewien, że raczej teren będzie przeważał, praktyka jednak pokazuje że spędzam 60% na asfalcie i drogach rowerowych, 30% na lekkim terenie i 10% na konkretniejszych trasach. Skoro nie chce mieć uniwersalnego to na pewno muszę kupić sobie drugi rower - szosówkę po mieście i do krótkiego cardio po siłowni na ścieżkach rowerowych - pewnie budżetówke za około 2000zł. Teraz wreszcie pytanie :). Czy ten Krossik mój wart jest później jakiegoś upgrade-u (osprzęt, wymiana amora na sensowniejszy etc) czy też jednak sprzedać go w przyszłym roku za ~4000 kupić coś konkretniejszego. Dodatkowo, czy w tym sezonie za nieduże pieniądze jestem w stanie coś wymienić, co wpłynie na komfort jazdy, czy też szkoda jakiegokolwiek zachodu? Pozdrawiam, Kuba
×
×
  • Dodaj nową pozycję...