Skocz do zawartości

Otaczek1

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Wojciech
  • Skąd
    Knurów - Dolny Śląsk

Osiągnięcia użytkownika Otaczek1

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

0

Reputacja

  1. A może coś takiego? http://allegro.pl/trek-marlin-29-schimano-mtb-i6362287188.html Nie sądzicie że to aż za dobra cena? :/
  2. A to wygląda całkiem ciekawie i nad tym bym się już zastanowił
  3. Co do "każda stówa więcej daje istotny przyrost jakości roweru." w pełni się zgadzam ale nie ma szans żeby ich namówić na raty a i mi jakoś tak średnio to rozwiązanie się podoba, rower się zepsuje, ukradną, cokolwiek a ty i tak musisz co miesiąc płacić a przy zepsuciu to dod. koszty naprawy. :/ PS. Długość mojej nogi to tak +/- 86 cm Co do 1. to jak już mówiłem zanim będę miał pieniądze to aukcji już nie będzie, poza tym wszyscy odradzali mi amortyzator. 2. Rower wybitnie mi się nie podoba pod względem wizualnym no i amortyzacja. 3. Ładny aczkolwiek dane techniczne strasznie nie sprecyzowane i obawiałbym się to kupić.
  4. Może to głupie pytanie ale nogę mierzyć od pięty do pasa czy krocza? A może jeszcze inaczej? Wygląda ciekawie ale będę szukał dalej bo to mimo wszystko za bardzo wykracza za budżet a zanim taką kwotę osiągnę to aukcja zniknie :/
  5. Jak już mówiłem na dużo większą kwotę specjalnie nie liczę bo budżet zależy od rodziców. Załóżmy że umówię się z nimi że zamiast 500 zł naraz dostanę 50-100 zł miesięcznie, średnio widzi mi się kupować rower dopiero za 1 rok może 2. Nie wymagam też roweru na którym będę robił życiówki, 40 km/h czy podbijał dzikie puszcze czy himalaje, ja po prostu chciałbym pojeździć po mieście i okolicznych lasach i bać się że co 10 metrów będzie spadał łańcuch czy po tygodniu koła będą do centrowania albo ew. stracę zęby bo się rozwali na kilka części, to nie ma być rower z górnej półki ale unikałbym też Tescowego szajsu na którym zawsze jeździłem i przykro ale nie jestem w stanie od ręki wyłożyć 1500 zł na rower, nie każdemu się przelewa ale powiedzmy że mogę nagiąć budżet do 700 zł, teraz coś się znajdzie? ;-;
  6. Witam! Nie wiedziałem gdzie założyć ten temat i doszedłem do wniosku że ten dział jest chyba najodpowiedniejszy, no ale do rzeczy, szukam roweru do 500 zł. Zdaję sobie sprawę że to śmieszna kwota i być może wymagam za dużo ale niestety, budżet nie zależy ode mnie a od moich rodziców, no ale do rzeczy. Jego przeznaczenie to raczej jazda po mieście, asfalt, chodniki i czasem jakieś leśne i polne ścieżki. Na ten moment używki nie bardzo wchodzą w grę a powód jest prosty, nie mam jeszcze tych pieniędzy a zanim je będę miał aukcje mogą się skończyć. Mam ok. 180 cm wzrostu (aczkolwiek nadal dojrzewam, i prawdopodobnie dobije do 190) i ważę ok. 80 kg. Wracając do samego roweru to nie mam żadnych specjalnych wymagań, całe życie jeździłem na rowerach z jakiegoś Tesco i innych marketów które cały czas się rozlatywały i nie sposób ich było naprawić, aczkolwiek teraz liczyłbym na coś co da mi chociaż minimalny komfort z jazdy i co nie rozpadnie się bo kilku miesiącach a koszty napraw nie przekroczą ceny roweru (jak to było przy moich poprzednich rowerach które nigdy nie kosztowały więcej niż 300 zł). Pozdrawiam, Wojtek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...