Witam
Przymierzam się do kupna nowego roweru z amortyzatorem:
Rock Shox Reba RL 29, PushLoc, 100mm
lub
Manitou Marvel TS Air, 100mm
Jeżdżę amatorsko, nie biorę udziału w maratonach.
Mój aktualny rower ma amortyzator, który jest dość słaby.
Zależy mi teraz żeby mieć coś lepszego.
Ponieważ nie mam doświadczenia w tym temacie mam kilka pytań.
Rower który ma Manitou jest droższy, czy warto do niego dopłacać?
Jak wygląda sprawa z obsługą, serwisowaniem. Może ktoś może powiedzieć, który będzie sprawiał mniej problemów, będzie tańszy i mnie problematyczny w serwisowaniu?
Pozdrawiam