Soma 58cm na 95% będzie za mała na 193cm. Ludzie w Polsce jeżdżą na za małych rowerach, kropeczka.
Nie no, jest coraz lepiej z doborem rozmiaru. Personel w sklepach się wyrabia a i ludzie się edukują przed zakupem.
Przy okazji - długość mostka to nie jest dowolność, tylko wynikowa pozycji jeźdźca nad suportem. Ta pozycja ustalana jest w pierwszej kolejności i jest dostosowana do budowy ciała, gibkości, dyscypliny, stylu jazdy itd. To daje dobry "balans" nad osią korby (aha - metoda rzepka-oś działa tak rzadko, że można w ogóle ją pominąć). Wtedy mostek dobieramy tak, żeby uzyskać lekki koci grzbiet i lekkie ugięcie łokci przy dłoniach na klamkach (w szosach, gravelach itp.)
Jak ktoś myśli, że offsetem sztycy i długością mostka nadrobi wszystko, to oznacza, że ma jeszcze dobre i silne mięśnie ;), które skompensują brak zbalansowania mas na rowerze. Im starszy, słabszy i mniej gibki zawodnik, tym trudniej oszukać fizykę przy dłuższych dystansach.