Witam, cześć i czołem. Nadszedł ten czas, że muszę się rozstać z zieloniakiem moim, niestety, zaniedbany trochę, bo przestał w komórce jakieś 2 lata nieużywany, trochę się zakurzył, hamulce zapowietrzyły, ale to już serwis ogarnie. Mi chodzi konkretnie o wycenę tego roweru, tak, by jak jakiś ktoś mi zarzucał, że za dużo sobie żądam na OLX, to żebym miał dowód, forum, które jasno i czytelnie stwierdza, jaka jest wartość tego roweru. Od razu wymienię części: Rama: DEMA czeska, przemalowana na błyszczącą promieniami słońca zieleń, Widelec: Marzocchi Drop Off chyba czwórka, albo trójka, z 2006 roku, jeszcze produkcji włoskiej, przemalowany na biały lakierek (wypaśnie wyglądał świeżo po malowaniu ) Koła to Bontragery wraz z oponami od Maxxisa, jedna to High Roller II, a druga minion,
Kaseta Shimano, przerzutka 9 biegowa od SRAM, X9 aluminiowa, łańcuch shimanowski, tarcze hamulcowe również shimano, manetka SRAM X7, hamulce same w sobie to ELIXIR'y 5, komplecik (te droższe od wersji ze sztywnym chwytem manetki hamulca). Z przodu przy kolbie mamy Shamana napinacz, do tego pedały na łożyskach mechanicznych, suportu nie pamiętam, kierownica truvativ z naklejką karbonową, mostek Octane One wraz z gripami Octane One no i to chyba wszystko... jak coś, to pytajcie. Myślę że sam rower jest wart te przynajmniej 2 koła, ale mogę się mylić. Sam hamulec pojedynczo to koszt 6 stówek niemalże na PLN, a tu jest pełen komplecik. Do tego widelec to jakieś 3, 4 stówki i już na moje jest 1600zł. No ale, to do Was zależy wycena. Dziękuję Wam! (z góry )