Skocz do zawartości

Artek610

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    75
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Artur
  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Artek610

Odkrywca

Odkrywca (3/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Reaktywny
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

9

Reputacja

  1. Większość produktów sygnowanych przez Proxa można znaleźć na aliexpress w wersji niebrandowanej. To żadna licencja, tylko zwyczajne zamówienie u chińskiego producenta. Jedyną wymierną korzyścią kupienia produktu Proxa, a nie generycznej wersji na aliexpress jest objęcie kupującego europejskimi przepisami konsumenckimi. I wtedy należy sobie policzyć, czy warto zapłacić jakieś 40-50% więcej za dwuletnią gwarancję. Zresztą takich "producentów" jest więcej.
  2. Podejdzie. Ja mam 179 cm wzrostu i jeżdżę właśnie na M. Na L byłem już trochę wyciągnięty,
  3. Gdzie byłeś? Może będę w stanie coś polecić, bo też jestem z tej dzielnicy 🙂 Generalnie są zarówno dobre i solidne serwisy, jak i takie, które w miarę dobrze robią tylko podstawowe przeglądy a przy trudniejszych sprawach wysiadają.
  4. Z X-tiger nie pomogę, ale ostatnio zamawiałem z Racmmera. Z koszulek z krótkim rękawem jestem zadowolony. Mam nadzieję, że z kolejnego zamówienia także będę. I są właśnie wersje cienka koszulka z długim rękawem i wersja grubsza z "meszkiem". Tutaj przykładowe linki. https://pl.aliexpress.com/item/32702672348.html https://pl.aliexpress.com/item/32705000069.html
  5. Ja poszedłem do osiedlowego optyka i za wstawienie soczewek do wkładek korekcyjnych wziął 40 zł. Polecam :-) Opcja po taniości, soczewki plastikowe, bez żadnych dodatkowych powłok (bo i po co, skoro szkła już je mają), na krótkowzroczność i astygmatyzm. Od VE należy trzymać się z daleka, bo to niesamowici zdziercy i łgarze.
  6. Centrumrowerowe.pl - ocena pozytywna. Zamówienie kompletowane z kilkunastu pozycji (wszystkie oznaczone jako dostępne) zostało przygotowane i wysłane jeszcze tego samego dnia. Szybka realizacja i wysyłka. Nie mam zastrzeżeń również do firmy kurierskiej (DPD) obsługującej przesyłkę.
  7. Są te GUBy z dodatkowym, gumowym zabezpieczeniem (w stylu Finna zakładanego na rogi telefonu). Wtedy urządzenie jest trzymane podwójnie. Ale również używam zwykłego i nic nigdy mi się nie luzowało.
  8. Możesz napisać coś o wkładce? A najlepiej zrobić fotki i załączyć do opinii. Byłbym bardzo wdzięczny i myślę zresztą, że nie tylko ja. Mam jedne gacie z Lidla (ale nie oznaczone pro), wkładka dość szybko się ubiła i nadają się tylko na jakieś trudne wyjazdy.
  9. Mam aluminiowy i również bardzo polecam. Telefon siedzi bardzo mocno i żadne wstrząsy mu niestraszne. Ale dla wyjątkowo przezornych jest również wersja z dodatkową gumą zabezpieczającą telefon (może przydaje się przy MTB, kiedy jeździ się na wyjątkowych nierównościach). I tak jak napisałeś: tylko zwolennicy symetrii będą niepocieszeni, bo położenie względem uchwytu nie jest symetryczne i nie można go regulować. ;-)
  10. W polskim oferta rowerowa od 12 marca. Trochę skromniejsza niż czeska, ale stojaki będą ;-)
  11. W zimnych porach szelki są jeszcze bardziej przydatne niż latem. W spodniach z szelkami bardzo mało prawdopodobna jest sytuacja, że odsłoni nam się kawałek gołych pleców (łącznie z tą dolną partią ;-) i będzie nas tam zawiewało. Więc ja polecam spodnie z szelkami. Nerki za to podziękują. A co do spodni z Lidla, to powtórzę to, co pisałem kilka postów wyżej. Jeśli będą to spodnie z ociepleniem (taki meszek w środku), to moim zdaniem nadają się na niskich temperatur (ewentualnie wolnej, niemęczącej jazdy w nieco wyższej temperaturze). Mi w nich w temp. 5 - 10 stopni tyłek się nieco poci. Więc są dobre na późną jesień. Zastrzegam oczywiście, że Lidl zmienia ofertę, więc obecnie mogą być trochę inne. Warto więc w czwartek sprawdzić co będą oferowali.
  12. Moim zdaniem za tę cenę warto. Tylko najlepiej będzie jak przymierzysz na miejscu, bo rozmiarówka Lidla jest bardzo różna. Ja mam taką M, a jak ostatnio (podczas trwania poprzedniej oferty) przymierzałem S to była większa od tamtej. Ewentualnie kup w dwóch rozmiarach i zwróć ten niepasujący (Lidl nie robi żadnych problemów ze zwrotem). Softshell z Lidla sprawdza się raczej w niskich temperaturach. Mi w nim jest za gorąco już przy jakiś 5 stopniach. Podobnie zresztą jak długie spodnie (no chyba, że są cieńsze. Ja mam takie z meszkiem od środka i tyłek mi się poci). Wolę założyć krótkie spodenki i na nie cienkie spodnie do biegania (też zresztą kupione w Lidlu). Szkoda, że tym razem nie mają rękawiczek na niskie temperatury. Były w zeszłym roku, nie kupiłem i żałuję, bo kumplowi całkiem dobrze się sprawdzają.
  13. Grubość ścianek standardowa. Według mnie nie wali plastikiem, a przynajmniej ja tego nie czuję ( w przeciwieństwie do najtańszych bidonów sprzedawanych np. w Decathlonie). Dość szerokie rozstawienie. Ciekawe czy nogi nie zahaczają o te koszyki. No i mała ciekawostka: rower widoczny na prezentacji ma chyba otwory do drugiego koszyka. Więc adapter w sumie jest zbędny :-)
  14. https://pl.aliexpress.com/item/1000ml-Bike-Bottle-For-Water-Portable-Plastic-Cycling-Water-Bottles-With-Dust-Cover-Bike-Accessories-Outdoor/32660011174.html Bidon o pojemności 1 l. Sprawdził się dobrze w największe upały, bo w końcu mogłem zabrać sensowną ilość płynu w zapasie (1 l + druga butla izotonika 0,75) Nie śmierdzi plastikiem, nie przecieka, wygodnie się z niego pije, bez problemu mieści się w standardowym koszyku. Jedyna niedogodność to bardzo długie oczekiwanie na dostawę (szedł do mnie dwa miesiące), więc jeśli zamówicie go teraz to używać będziecie w następnym sezonie
  15. Miałem takie, miałem też podróbę Finn i generalnie żadnej nie mogę polecić. Może nadają się do jednokrotnego zainstalowania gadżetu na kierownicy, który nie będzie później ściągany. Ja w ten sposób próbowałem mocować telefon (co oczywiście wiązało się z zakładaniem i zdejmowaniem po każdej jeździe) i guma pękała po kilku założeniach. I może to tu jest pies pogrzebany: Finn zrobiony jest z silikonu odpornego na takie rozciąganie. W chińskich to zwykła guma, dość słabo znosząca naprężenia. Tak więc do telefonu czy jakiś większych gadżetów nie polecam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...