Nie jestem prosem, więc nie wymagalem sportowej geometrii... Ale nie mogę powiedzieć też, że sylwetka jest wyprostowana. Na pewno daleko jest do roweru krosowego/trekingowego jak niektórzy sugerują. Chociaz muszę przyznać, że przymierzam się do sztycy z 2cm offsetem, żeby móc troszeczke tylek przesunąć do tyłu. I uwaga, rower jest stosnukowo wysoki i przy rozmiarze XL pewnie nie mialbym wystarczajacego (jeżeli w ogóle) zapasu. Nie uważam też żebym na tym rowerze wygladal śmiesznie/dziwne ;p
Wada canyona jest to, że nie można pójść do sklepu, przymierzyć się i przyjechać, wtedy nie byłoby wątpliwości czy komuś pasuje czy nie [emoji1]
Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka