Skocz do zawartości

[rower] minus 100 do lansu czyli utatusione wielkie koło ;)


masaaj

Rekomendowane odpowiedzi

Jako alternatywę dla wszystkich nieścigantów, którzy na wielkim kole chcą ścigać się z psem, używać go jako jucznego osła i muła pociągowego i cieszyć się równocześnie możliwością ewentualnego wypadu w góry (nawet jeśli nader rzadko wykorzystywaną) proponuję utatusioną wersję.

UWAGA - tak jak w temacie, podobna konfiguracja roweru w oczach PRAWDZIWYCH JEŹDŹCÓW MTB budzi uśmiech politowania, a nawet obrzydzenie...

 

Nielansowa konfiguracja:

 

1. Bagażnik -20 punktów do lansu

2. Torba na kierownicy -10

3. Sakwy -10

4. Przyczepka -40

5. Najgorsze ze wszystkich - NÓŻKA (niezbędna przy jeżdżeniu z przyczepką) -50

 

Czy ktoś z Was również ośmielił się sprofanować w podobny sposób Wielkie Koło?

 

pierwsza fota

 

druga..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klienci sklepu, w którym pracuję bardzo często profanują wielką kichę, samo oszpecenie roweru nóżką to pół biedy, gorzej, że typowe najnery nie mają np mocowania do bagażnika i trzeba wykombinować urodziwy uchwyt. Do tego jeśli jest bagażnik to trza zamontować błotnik, najczęściej piknie na zipy, zamiast takiego mocowanego na sztycę, bo wtedy funkcjonalność bagażnika traci sens. Niektórzy chcą błotniki pełne co też daje fantastyczny efekt plus niezłą zabawę dla mnie, jak to ustrojstwo zamocować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tobo - każ im kupić ramy authora - te mają wszystkie wymagane gwinty do bagażników i błotników :)

Ja długo zastanawiałem się nad ramą 29tki - najbardziej pasowała mi chromo, ale jak nawet oswoiłem się z rzędem cen, to nie było żadnej pod bagażnik a mocowanie na osi mocno ogranicza nośność, szczególnie jak już się na niej powiesiło przyczepkę z dwoma dzieciskami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...