Skocz do zawartości

[hydrauliczne] SLX 2012 BR-M666


tomke1

Rekomendowane odpowiedzi

Tarcza na pająku tzn. ma oddzielny element, pająk (w Shimano jest czarny i aluminiowy) do którego jest przynitowana właściwa część cierna - czy jakoś tak B)

Ogólnie przez to masz niższą wagę i większą sztywność. Czyli można to spokojnie zaliczyć jako zaletę i się tym nie przejmować B)

 

Co do kwestii samego rozmiaru tarczy to tak, jest to tylko kwestia tarczy i adaptera. Wystarczy, że te dwa elementy dobrze dobierzesz, pod ten sam rozmiar i będzie git. Zacisk tutaj nie ma znaczenia.

Jeśli chodzi o adapter to trzeba pamiętać, że na tył i przód są inne. Zazwyczaj ten na przód pod 180 mm jest odpowiednikiem 160 mm na tył.

Edytowane przez Patryke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Temat trochę zamarł z tego co widzę. Otóż ja tez kupiłem nowe SLXy, ale moje odczucia niestety są inne. Strasznie zawiodłem się na tych hamplach. Używam ich w enduro/ lekim fr z tarczami xt na pająku 203 i nie mają one dostatecznej siły. Owszem miały ją, ale może przez pierwsze 2 tygodnie użytkowania, teraz porównałbym je.... do juicy 3. Nawet nie zdążyły zobaczyć gór. Są odpowietrzone, tarcze nie przegrzane, szlifowałem je papierem, wypalałem klocki, na 100 % nic nie jest zatłuszczone, a całość była kupiona jako zestaw nowa przed trzema miesiącami. Przód drastycznie stracił na mocy hamowania, tył troche mniej, ale jednak nie jest to to samo co wcześniej. Klamka potrafi po ostrzejszym hamowaniu (krótkim, nie ma mowy o zagotowaniu) nagle bez wyraźnej przyczyny stwardnieć, a po pewnym czasie (nigdy takim samym) powrócić do "normalności", klocki (metaliki z radiatorem) kruszą się dość obficie na krawędziach. Z ciekawostek, element klamki z logo SLX jest plastikiem wiec po solidniejszej glebie nie wróżę mu dobrze. Ogólnie jak widzicie odczucia z używania tych hampli są różne, ja strasznie się zawiodłem na nich.

Ktoś pytał o moc w stosunku do elixirów. 3 są porównywalne od tego szajsu, nie wspominając o R czy CR, które sprawiają po przesiadce z slxów wrażenie jakby użwało się Code'ów, dane mi było przetestować je wszystkie i porównać już podczas gdy miałem slxy.

Dodam, że ważę, 72 kg, full 17,5, więc wielkiej roboty to one nie mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno co mnie denerwuje to co już wcześniej pisałem to dzwoniące klocki na wybojach.

To w sumie nie klocki tylko zawleczka i radiatory obijające się o obudowę zacisku.

W górach się tak tego nie czuje ale w lesie albo na bruku mnie to strasznie denerwuje

Co prawda mam XT 785 ale budowa samego zacisku jest bardzo podobna, mam również założone klocki z radiatorami i nic mi nie dzwoni, zarówno podczas jazdy po kocich łbach czy w lecie po dość nierównym terenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dzwonienia to może ja mam taki felerny model :) ale w XT M785 nie ma zawleczki jeżeli dobrze pamiętam tylko śrubka trzymająca klocki.

 

A co do odczuć rymik'a. To no cóż po pierwsze mogłeś trafić na jakiś padnięty model, albo ja nie odczuwam w moich hamplach takich niedogodności, fakt że moja jazda to XC/AM więc jest różnice w odczuciach mogą być solidne.

Ale jakoś w górach nie czułem strachu czy się zatrzymam, czego nie mogę powiedzieć o wyjazdach jeszcze z mechanicznymi Hayes'ami :D

Po tygodniu zmieniałem też olej na mineralny Alligatora co też może mieć jakieś delikatne znaczenie.

Teraz rower "jeździ" w domu więc na pytania jak przy niskich temperaturach odpowiedzieć nie potrafię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam gwarancję więc pójdą na serwis jak spadnie śnieg ;) A co do jakichś różnic przy niższych temperaturach to nie zauważyłem różnicy. W sumie nie maiłem okazji jeździć jeszcze przy np. -10 C, ale to niedługo powinno wyjść. A co do mocy to myślę, że faktycznie może zależeć to od stylu jazdy, moim zdaniem do enduro (które wydaje mi się, że z każdym sezonem się coraz bardziej "zaostrza" np. patrząc na reklame nowego speca enduro ;)) są za słabe.

A to, że wywodzą się z xtr na 11' to można faktycznie tylko tyle powiedzieć, że się wywodzą, do hamowania trailów im daleko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
Co do dzwonienia to może ja mam taki felerny model ale w XT M785 nie ma zawleczki jeżeli dobrze pamiętam tylko śrubka trzymająca klocki.

 

Własnie mam zamiar dorobić takie śrubki u znajomego tokarza - w zacisku SLX jest gwint M4 jak w XT i to powinno rozwiązać problem dzwonienia. Jesli ktoś będzie chetny mogę dorobić więcej.

Będę to robił ze śrubek imbusowych ze stali nierdzewnej a na końcu będzie zawleczka. Myślę że koszt powinien się zamknąć w okolicach 12PLN za 2szt.

Edytowane przez RysStepowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy masz fabrycznie nowy komplet, czy byly w sklepie skracane przewody. Jesli druga wersja to ktos mogl nie dokrecic wystarczajaco tego zaworu ktory ci sie poci.

 

Inna sprawa to ze moje po skroceniu i odpowietrzeniu tez sie pare tygodni pocily ale od strony klamki a nie zacisku, potem samo przeszlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

Jutro odbieram rower z wlasnie tymi heblami. Kupilem w standardzie takze przewody poszly do skrocenia, stad wizyta w warsztacie gdyz nie mam gratow do przelewania hamulcow.

Machina prawie 15 kilo, wielka kiszka, tacze Aztec 180/180, klocki standardowe, w zapasie metaliczne SSC. Proponowali mi na przod tarcze 203 mm no ale pomyslalem ze to juz przeginka przy mojej raczej nikczemnej wadze - 62kg Jakboziastworzyla.

Przejscie na hydraulike z BB7-ek z klamkami Deore i tarczami Avid 185/185.

na pewno trzeba sie bedzie przyzwyczaic do zdecydowanie mniejszych klamek. Co bedzie dalej sie zobaczy...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

Heble wraz ze sprzetem juz w domu. Nieco dziwnie wygladaja na kokpicie, ostatecznie nie jestem przyzwyczajony do zbiornikow na olej, tylko golych klamek mechanikow. Czlek przywyknie :)

 

Zmiana klamki faktycznie kolosalna. Bede musial popracowac nad jej odlegloscia od kiery i ogolnie nad ustawieniami. na razie wszystko jeszcze wydaje mi sie dosc kwadratowe i dziwne. Kolejne - czlek przywyknie...

 

Co tyczy docierania. To mam wrazenie ze przedni hamulec po jakis 15-20 docisnieciach lapie juz jak nalezy, tylny mniej-wiecej tak samo po jakies 10-15.

 

Testy w terenie to chyba dopiero za tydzien, bo jutrzejszy wypad niestety skasowany. A szkoda...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na razie na moich m666 z klockami metalicznymi i tarczami XT Ice Technology przejechałem ok. 270km. Po przesiadce z bb7, widać ogromną zmianę na plus. Hamulce są DUŻO mocniejsze od Avidów. Tarcze to 160mm, waga 60kg. Z czasem będę mógł napisać więcej na temat hamulców. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się składa, że czekam na swoje hamulce i zastanowiła mnie jedna rzecz;] Gdzie kupić nowe klocki hamulcowe z radiatorami jak już stare się zużyją?

Na allegro znalazłem jedną ofertę za bagatela 110zł za komplet na jedno koło...

Jak myślicie, pojawią się tańsze zamienniki?

 

Swoją drogą do czego służy regulacja w klamce "FREE STROKE"?

Edytowane przez stpman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Free stroke to jalowy skok, ktory w shimano jest symboliczny.

A klocki z radiatorami moze i tanie nie sa, ale ich tak czesto jak zywicznych nie wymieniasz. No i kupujac hamulce ktore sa calkiem niezle trzeba sie liczyc z kosztami :-)

Edytowane przez tomke1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

klocki z radiatorem niestety tyle będą kosztować. 110zł to dobra cena. Zamienników z radiatorem nie będzie.

 

Wśród zamienników dostępne są koolstop, swissstop, BBB, Baradine, Ashima.

 

O free stroke wiadomo mi tyle, że wykręcenie tej śruby zwiększa skok jałowy. W praktyce niemal nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

Heble zaliczyly pierwszy powazniejszy wypad i przebieg 110km.

 

Jestem na razie bardzo zadowolony. Zobaczymy jak z zywotnoscia standardowych klockow i ich wspolpraca z tarczami Aztec.

Modulacja i sila naprawde bardzo pozytywne, musialem czesto powtarzac sobie w glowie ze mam inne, mocniejsze hample zeby nie fiknac przez kierownice.

Troche zajelo przestawienie sie na krotkie klamki ale zatrzymywanie rozpedzonego do okolo 50kmh, 15-to kilogramowego roweru i jezdzca z day pack'iem za pomoca jednego palca pozostawia niezatarte, pozytywne wrazenie.

 

Generalnie jestem szimanofobem, ale te hamulce (na razie) bardzo pozytywnie mnie zaskakuja.

 

Zobaczymy co bedzie na koniec sezonu.

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem,

 

Moje 666 już sie dotarły i hamuja diabelnie dobrze ;). Przejechałem z nimi około 80km - wszystko w Górach Sowich gdzie zjazdy bywają długie i wymagające dla hampli. Wrażenia jak najbardziej pozytywne. Siła doskonała, modulacja - chyba najlepsza z jaką miałem do tej pory styczność. Nic nie ociera, nie piszczy. Myśle ze to jedna z lepszych propozycji obecnie dostępnych hamulców. Ale hampelki 666 mają też różki. Jak wczesniej pisano wkurzające są zawleczki latające i hałasujące na nierównościach o dużej częstotliwości i małej amplitudzie typu kocie łby etc. śrubki z XT BR-M785 powinny rozwiązać sprawę. Nie wiem jak z ich dostepnością, ale ja w piątek będę miał dorobione i podziele się jak to się spisuje. Jak dotąd to jedyna wada tych hamulców ale raczej błaha - hamują świetnie. Polecam z metalicznymi klockami.

 

Pzdr.

Edytowane przez RysStepowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w zaciskach SLX też zawleczki dzwoniły, ale wymieniłem je na aluminiowe śruby A2Z. Niestety klocki też dzwonią. Z pomocą przychodzi kawałek termokurczliwej rurki nałożony na śrubę A2Z. Dziwię się, że klocki mają aż tyle luzu w zacisku. Jakby były o 0,5mm szersze - nie byłoby problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

AA-tam dzwoni... Na trasie i tak nie slychac - no chyba ze juz mi wiek na uszy siada. Dopiero jak pobujam rowerem z lekko wcisnietymi hamulcami to slychac ze cos stuczy. Fakt-faktem patent troche jak z wiochy przy tak fajnych heblach, ale poprostu jak zjade oryginalne klocki zastapie te niefartowne zawleczki jakimis szrubkami i luz B)

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...