Skocz do zawartości

[Rower] Trek Marlin 2011


RemikGd

Rekomendowane odpowiedzi

Ramy Mamba i Marlin w tym samym rozmiarze (19") ważą odpowiednio 1835 i 1939g.(bez misek sterów i śrubek - z samym hakiem przerzutki)

X-caliber 19" 1747g. Paragona nie miałem okazji zważyć ale podejrzewam że będzie podobnie do x-calibra. Superfly 1385 (z gumami zabezpieczjącymi).

Jeżeli chodi o alu to nie sądzę że jest to różńica na poszczególnych egzemplarzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć, raczej się tego nie dowiesz - ale jest to całkiem możliwe.

Podany link do testu dotyczy roweru z innego rocznika, ramy 2011 są zupełnie inne - zwróć uwagę na główkę i miejsce przy zacisku sztycy.

Niedługo będe miał okazję zważyć inny egzemplarz marlina 19" oraz paragona 19". na pewno się pochwalę wynikami.

Różnice wagowe rzędu 50g się już zdarzały na tych samych ramach, ale 100g to sporo, choć też nie jest to niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś byłem u dealera Treka, oglądałem Mambę w rozmiarze 19". Szczerze powiedziawszy sceptycznie do tego rozmiaru podchodziłem, ale jak się dowiedziałem że znaleźć ramę w rozmiarze 21" jest w zasadzie niemożliwe, stwierdziłem że podjadę i zobaczę. I przyznam szczerze, że chyba 19" jest idealne przy moim wzroście (193cm), przednie koło mogę unieść na około 10cm i faktycznie rower jest wystarczająco duży. W wielu miejscach mówiono mi że rama tylko 21" ale sam rower i sprzedawca tą wizję zweryfikowali.

Jeszcze się zastanawiam, ale coś mi się zdaje że jutro wrócę do sklepu z kaską i wyjadę rowerem :]

 

PS. Tylko kierownica mi się nie podoba, cienki, chudy badyl :)

 

Kolego sprawdz jeszcze, na ile masz wysuniętą sztycę. Czy aby wygodnie i prawidłowo siedzieć, nie będziesz musiał jej wyciagnać poza dozwolony zakres.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów. Jeśli chodzi o specyfikację ram, to pozwolę sobie na kilka słów. Po reklamacyjnej wymianie ramy Cobii 2008 dostałem tegoroczną Paragona (cała historia w innym poście). Paragon 2011 jest inną ramą w porównaniu do Marlina, Mamby, Cobii i X-Calibera 2011. Główka jest przystosowana do dolnych sterów 1,5 cala, to tzw E2 co zamieszczają w opisie katalogowym ( w opisie katalogowym X-Caliber jeszcze tego nie ma). Poza tym suport nie ma gwintu - to przystosowanie do typu Press Fit czyli suport jest wciskany. Musiałem taki dokupić, to np Shimano BB91. Zapewne są i inne modele. Ten suport wymaga korby ze zintegrowaną osią. Nie widziałem z bliska tamtych ram ale Paragon ma piekielnie szeroką dolną (główną) rurę, na co właśnie pozwala Press Fit. Ma to wzmocnić konstrukcję, bo rurki są faktycznie leciutkie. Ale ciężko się go z tej przyczyny chwyta. Niestety, nie zważyłem tej ramy (17,5") ani całości. A teraz mam w rowerze sztycę amortyzowaną Thudbuster, długie rogi, dzwonek, torbę z dętką, łyżkami i narzędziami, pompkę, okazjonalnie choć teraz praktycznie zawsze - błotniki a nawet uchwyt zatrzaskowy do torby na kierownice, na sprzęt foto. Z tym całym inwentarzem rower waży 15 kg wg wskazań wagi rybackiej (sprzęt się podwiesza na haczyku). Oczywiście pomiar jest mało precyzyjny ale zawsze to jakaś informacja.

Edytowane przez jeda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sztyca jest za długa :)) tzn bez problemu ja, i nawet 2metrowy kolega spokojnie wyciągnie ją sobie do odpowiadającej mu długości.

 

Tak jak mówiłem, w piątek wróciłem i wyszedłem ze sklepu z rowerkiem. Niestety cały weekend mnie nie było i dopiero wczoraj wypróbowałem rower w terenie (na razie tylko ścieżki miejskie).

Pierwsze wrażenie- perfecto. Dokładnie to czego chciałem od roweru- szybkość i dynamika krosa, przy wyglądzie i budowie mtb. Jestem duży i ciężki, ale rower jest naprawdę solidny i duży, i proporcjonalny do moich gabarytów. Rozmiar ramy (19") również wydaje mi się dopasowany idealnie. Moooże by mogła być odrobinę większa- ale to naprawdę bez znaczenia. Na tej jeździ się super.

 

Mam jeszcze problem z wyregulowaniem hamulca tarczowego, i trochę ociera a nie mogę sobie jakoś z tym poradzić, ale to poprobuję a jak nie to podjadę do sklepu na regulację. Sam rower (choć przejechane dopiero ze 30km) spełnia w 99,99% moje oczekiwania, ten promil zostawiam, bo zawsze może być lepiej, ale nie za takie pieniądze oczywiście :)

 

Co do ramy w marlinie i mambie, to jak sławek napisał, różnica nigdzie nie potwierdzona, natomiast ponad 100gram to jednak coś w tym musi być, na spawach się tego nie zgubi. Generalnie dla mnie nie ma to większego znaczenia, jest w zupełności wystarczająca, jeśli nie wykraczająca poza moje potrzeby :)

Edytowane przez lotkaman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluje zakupu :) Podobnie bylem pod wrazeniem po zakupie Fishera 29er od pierwszej chwili po zakupie i nie przeszlo mi to do dzisiaj.

 

Z ciekawosci zapytam, na ktory model w koncu padlo, bo nie doczytalem tego w info powyzej?

 

Mamba, ja nie rozważałem raczej marlina od samego początku. Wczoraj zamontowałem licznik i czas za kondycję się wziąć, bo powiedzieć że jest żadna, to by było nadużycie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do dzisiaj na rowerku zrobiłem około 900 km w różnym terenie, przeważnie drogi polne, piaskowe, leśne, czasami asfalt i trudniejszy teren. Rower sprawuje się bez zarzutu. Fakt, że jest regularnie myty, smarowany i regulowany, co nie pozostaje obojętne dla bezproblemowej eksploaatacji.

 

Amortyzator sprawuje się bardzo dobrze, ugina się, pracuje zasadniczo bez uwag. Podobnie jak reszta mechanizmów jest regularnie czyszczony i smarowany (BRUNOX).

 

Dodatkowe spostrzeżenie to dość odporny lakier ramy, który przetrwał bez uszkodzeń kilka mocniejszych zdarzeń.

 

Mocna strona rowerku to również seryjne opony BONTRAGERA. Miałem wątpliwości, ale fajnie się spisują.

 

Jedyne co, to myślę o zmianie hamulców. Nie to, żeby TEKTRO nie hamowały, ale ciągnie mnie do hamulców, które mogą dać większy fun w czasie jazdy.

 

Dokupiłem modyfikowaną lampkę diodową (dioda XP-G z ogniwem 18650) i okazuje się, że najfaniejsza stała się jazda w nocy, nie ma porównania klimatu jazdy no i powietrze jest super rześkie... Polecam...

Edytowane przez Herodot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2cm na mostku to jest drastyczna zmiana :)

 

Dzieki za spostrzezenie. Moze rzeczywiscie to bedzie duza zmiana mimo, iz mam wrazenie, ze mam dosc duzy zapas postawy, w sensie wyprostowanej i malo rozciagnietej. Ano zobaczymy... Paczka w drodze, jutro bedzie na miejscu :)

 

W sumie to troche strzelanie na slepo ;)

Edytowane przez Herodot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, mam pytanie odnośnie opon w tym rowerze. Standardowo są na nim zamontowane Bontragery 29x2,1. Czy zmieszczą się w nim Schwalbe Rocket Ron 29x2,25? Pytam, bo seryjne oponki dość wyraźnie zbliżają się do osłony przerzutki.

Pozdrowienia, m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec z tym nowym mostkiem to jest tak. Zmiana nie okazala sie drastyczna. Jest dla mnie, subiektywnie, malo odczuwalna. Rower stal sie nieco bardziej stabilny, wiadomo, co akurat pasuje do mojego stylu jazdy i tras, ktore pokonuje. A co do odczuc to jest po prostu tak, jakbym nieco mocniej opieral sie na kierownicy, wiadomo dluzszy i nizszy mostek. I znowu to to, o co mi chodzilo, bo czuje sie pewniej i stabilniej na rowerze.

 

Reasumujac zmiana na plus, ale nie wystarczajaca. Jutro wyjmie jedna albo dwie podkladki spod mostak (jedna juz wczesniej wyjalem) i zobacze co i jak. Mam wrazenie, ze kierownica powinna byc jeszcze troche nizej.

 

Przy okazaji oryginalny mostek Bontragera wazy jakies 223 gramy, a nowy 181 gram. Mala rzecz a cieszy :)

Edytowane przez Herodot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, mam pytanie odnośnie opon w tym rowerze. Standardowo są na nim zamontowane Bontragery 29x2,1. Czy zmieszczą się w nim Schwalbe Rocket Ron 29x2,25? Pytam, bo seryjne oponki dość wyraźnie zbliżają się do osłony przerzutki.

Pozdrowienia, m

 

Nie wiem, jaką mają wysokość RR'y, ale nawet przy seryjnych oponach Bontragera do przerzutki w najwęższym miejscu pozostaje około 1 cm wolnego miejsca, to raczej mało. Jeśli podasz mi szczegółowe wartości, to mogę pomierzyć co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, przepraszam, że dopiero teraz odpowiadam. Długość widelca tylnego wynosi 44,5cm i taka sama długość rury podsiodłowej - (rama 17,5in).

Nie wiem za bardzo jaką wielkość mają RR'y ale obawiam się, że na tył nie wejdą.

Pozrowienia,m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Między klockami bocznymi - 57 mm, balon ciut węższy. W ramach Garego wchodzą 2,25, ramka przerzutki w pozycji "na małej tarczy" jest wtedy blisko bieżnika, a jej oddalenie podczas regulacji powoduje, że łańcuch "nie ma siły" skoczyć na młynek.

 

Dla mnie to nie problem bo nauczyłem się zastępować przerzutkę butem, ale prawidłowe ustawienie przerzutki przedniej przy szerokiej oponie potrzebuje kompromisów... Szczególnie jeśli zdarza się błoto, to lepiej mieć między przerzutką a oponą więcej niż 2 mm. Jest jeszcze metoda radykalna - wrócić do korb na kwadrat i zastosować dłuższą oś suportu... Zmieni się wtedy linia łańcucha. Będzie mniej optymalna, ale da radę. Piszę o doświadczeniach z korbą i przerzutką XT 2008. Co ciekawe w ramie z mufą 68 mm ten sam zestaw udawało mi się nastroić dla opony 2,35. w Garym i mufie 73mm pierwsze podejście zakończyłem ustawieniem z opcją buta, i na razie nie zmieniam bo wszystko idzie płynnie... ten but to oczywiście trzeba przyłożyć tylko w górach pod obciążeniem. U mnie Ron miałby około 4 mm luzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ITR, choć smutne trochę to co piszesz. Nie pomyślałem o tym w momencie kupna, choć w sklepie obok mojego Marlina stał Paragon (też GF) z zamontowanymi RR 2,25. Nie popatrzyłem wtedy jaka to była rama i jak tam wszystko się układa - szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...