Skocz do zawartości

[uszczelniacz do opon] domowej produkcji


leo1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Noszę się z zamiarem uruchomienia produkcji w domowych warunkach uszczelniacza do opon tubeless ready o składzie identycznym jak Stans No Tubes Sealant.

Jeżeli testy wypadną pozytywnie może będzie to można sprzedawać na allegro za mniej więcej 30-40% ceny oryginału.

Czy ktoś jest zainteresowany testowaniem takiego płynu, po kosztach wytworzenia tj. 20 zł/dm3.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli mówiąc:

Czy ktoś jest zainteresowany testowaniem takiego płynu, po kosztach wytworzenia tj. 20 zł/dm3.

Testami to i jestem ja zainteresowany, chociaż jeżdżę z dętkami :P. A co do zakupu, to myślę, że można mówić dopiero po testach choć, jeżeli ma działać identycznie za tą samą cenę to myślę, że chętni będą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak Stan ;)

Mieszanina mleczka kauczukowego, glikolu i wody. W odpowiednich proporcjach ;)

Zastanawiam się nad dodaniem śrdoka spieniającego aby uzyskać efekt taki jak CaffeLatex.

 

Seker1985 chodzi mi o to, że do testów chcę to udostępnić po kosztach wytworzenia, nic na tym nie zarabiając, można powiedzieć promocyjnie.

Główny składnik można kupić wyłącznie w ilości hurtowej. Niestety nie stać mnie aby zaryzykować kilkaset złotych na składniki. Dlatego zwracam się do was o pomoc. Cena 250ml na dwa koła to zaledwie 5zł +wysyłka, to chyba niedużo. Sam bym bardzo chętnie za tyle kupił do testów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podałem 250ml bo tyle zużywam do uszczelnienia dwóch kół na ztr flow 29er z oponami 2.2

A ponadto 250 ml to standardowe opakowanie.

A ile będzie potrzeba na uszczelnienie środkiem domowej roboty nie wiem;) To wyjdzie w praniu, jedyne co zamierzam to zrobić płyn o składzie maksymalnie zbliżonym do składu mleczka Stana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan publikuje skład swojego płynu, trzeba tylko poszukać.

Nie odkrywam tu ameryki, temat ten podobnie jak wiele innych jest już rozpoznany przez ludzi w stanach. Oni też nie lubią przepłacać :thumbsup:

Różnica jest taka że u nich składniki są łatwo dostępne a u nas nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mleczko Stana nie jest opatentowane, sprawdzałem w urzędzie patentowym.

Dzięki za odzew, myślę że w piątek zamówię składniki i w przyszłym tygodniu pobawię się w komponowanie mleczka.

Wszystkich chętnych proszę o wiadomość na PW z adresem wysyłkowym i ilością którą są zainteresowani.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to dosyć drogie, ale z tego co mi się wydaje, jak udostępniasz komuś coś do testowania, ta osoba nie powinna za to płacić. Chyba, żeby u Ciebie zakupiła mleczko w fazie testowej za przykładowo jakąś zniżkę w przyszłości. ; d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to dosyć drogie, ale z tego co mi się wydaje, jak udostępniasz komuś coś do testowania, ta osoba nie powinna za to płacić. Chyba, żeby u Ciebie zakupiła mleczko w fazie testowej za przykładowo jakąś zniżkę w przyszłości. ; d

 

To rzeczywiście rozsądne, nie wpadłem na ten "chwyt marketingowy". Co powiecie na 2l finalnej wersji dla każdego testera po kosztach wytworzenia?

 

 

a jak bym mógł coś zasugerować daj więcej glikolu mniej wody nisz jest w oryginale

Wg literatury może być z tym problem . Glikol powoduje koagulację mleczka kauczukowego, można to rozwiązać dodając amoniaku ale to z kolei wpływa na szybkość uszczelniania otworów w oponach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kosztach wytworzenia. Ile by kosztowały te przykładowe dwa litry, a ile dwa litry po kosztach wytworzenia? Tak + / - ? No bo wiadomo, zapewne też byś chciał mieć z tego jakiś zysk. Marża = 3%. Wylicz sobie koszty wytworzenia, dodaj z nich 3% i ciągnij kasę z ludzi! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Składniki właśnie przyszły. Na gorąco przed końcem pracy zrobiłem mieszankę i zrobiłem koło ZTR Flow 29er, Continental Race King 29 zwijana i około 100 ml mleczka. Na chwilę obecną opony nie pienią się na rantach i wyglądają na szczelne, okaże czy wszystko ok się w poniedziałek rano.

Wtdy też trochę więcej będę mógł napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również czekam na efekty :thumbsup:

Najważniejsza jest pomysłowość i chęć do robienia takich rzeczy. Nawet ( odpukać ) jak by coś nie poszło, to liczy się pomysł.

 

Mocno trzymam kciuki, mimo, że temat zalewania opon dopiero rozgryzam ale możliwe, że na niego przejdę :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wysłałem wiadomość na priv. Mam koło siebie lasek, więc będę mógł przetestować w warunkach niechodnikowych, ryzykując co najwyżej 1 km z buta. Co do kosztów testowania to każdy ma swoje oczekiwania, ja tam mogę parę złotych dać za testy, jeśli wyjdą, to możliwe, że kolega leo zaoferuje mi korzystniejszą cenę specyfiku docelowego, ale o tym to już nie musi pisać na forum:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze testy pozytywne. Koło po dwóch dniach szczelne, dziś rano test uszczelniania igłą (wiem że trochę mała średnica ale szkoda mi prawie nowej Race King zwijanej na poważne testy) opona się uszczelniła. Dziś postaram się założyć i uszczelnić starą oponę SChwalbe Black Jack drutową i jutro przyjdzie czas na prawdziwe testy z gwoździami.

 

Wykonałem trzy wersje po 100 ml:

"oryginał" w składzie jak mleczko Stana

"ze spieniaczem" z dodatkiem środka spieniającego - piana bardzo trwała po wstrząsnięciu utrzymuje się w słoiku blisko godzinę.

"z pyłem" wersja z drobnym pyłem, który w założeniu miał pomagać uszczelniać, ale po godzinie już totalnie rozwarstwiony chyba porażka.

https://picasaweb.google.com/lh/photo/3287WZ8dMz8sV077jjDh1llK8l822ejlRkQDSvLonos?feat=directlink

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...