Skocz do zawartości

[opona] Continental X-King


Asoc

Rekomendowane odpowiedzi

Łohoho. Skoro 2.4 nie dają rady na piasku to strach pomyśleć co rekomendujecie na takowy. Jeżdżę na wersji RS i uważam ja za mega uniwersalna gumę. Na asfalcie są bardzo szybkie, przez piach i błoto przechodzą bardzo dobrze. Na ostatnim zlocie docenilem ich właściwości gdzie trasy były bardzo szybkie, czasem dość techniczne, suche, mokre, usiane hopkami, kamieniami i korzeniami. Mix warunkow. Niemniej nie od wczoraj wiadomo iż wersje z drutem nijak się mają do modeli o innej mieszance. Jednak wszystko zalezy od umiejetnosci. W ubieglym roku jeździłem na RK 2.2 SS po dużo trudniejszych trasach aniżeli Single i moje odczucia były dalekie od grymasu.

 

Wysłane z mojego HTC Sensation Z710e za pomocą Tapatalk 4

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Łukasz - ja napisałem swoją opinię, nieco spaczoną poprzez jeżdżenie z górki, tudzież lekkie skakanie. Dla mnie opona nie trzyma się podłoża w wymagającym terenie i na dodatek szybko się zalepia i nieszybko się oczyszcza. Zdecydowanie wygrywa z nią chocby budżetowy Maxxis Ignitor. Nie wiem jak radzi sobie w piasku 2.4 ale wiem że 2.2 zupełnie sobie nie radzi. Jakoś jechałem z kolegą który śmiał się ze mnie że mam skłonności do dramatyzmu(bo kląłem na te kapcie). Zamieniliśmy się i kumpel który też uprawia rowerowe fanaberie, zaliczył glebę na dłuższym piaszczystym odcinku i szybko oddał mi rower. Nie wiem, może wy w Kampinosie, zwłaszcza na Szczeblu macie inny piasek niż ja na Warmii... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak duża może być różnica między wersją zwijaną, która ma zwykłą gumę od np. SS wykonanej z BlackChill?

Na piaszczystych podjazdach, gdzie tył się ślizgał (może to brak techniki), znajomy na Saguaro dosłownie przeszedł jak po twardym.

Podczas jazdy na piasku (te same warunki, miejsce) na 29 i Saguaro rower idzie jak przyklejony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz u mnie Saguaro właśnie mocno pływał na piasku a na mokrym piachu jak i lekkim błotku zapychał się i miałem dosłownie slicki i dość długo się oczyszczała. Na RK tego nie miałem choć Saguaro ma pancerne ścianki co jest sporym plusem przy jeździe w górach i na ostrych kamieniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dwóch dniach testu napiszę wrażenia.

X-King 2.4 zwykła drutówka bez żadnych udziwnień typu Black Chilli. Faktyczny rozmiar tej opony to 2.3. Napompowana przód 1.4 tył 1.6, moja waga 83kg.

Oponka przejechała ok. 40 km na asfalcie i muszę przyznać, że toczy się dużo lepiej niż Saguaro 2.2 i Smart Sam 2.25. Rzeczywiście trzeba troszkę uważać gdy na asfalcie jest rozsypane troszkę piasku bo przy większej prędkości przy wchodzeniu w zakręt przednie koło lubi stracić przyczepność ale tragedii nie ma.

Dalszy test przeprowadziłem na poligonie wojskowym i tam po przejechaniu 70 km po różnych nawierzchniach mam pełen obraz tej opony.

Błoto i mokry piach jak dla mnie bardzo dobrze bo opona szybko się oczyszcza co nam zapewnia stałą kontrolę. jedynie na zjazdach w takim terenie trzeba troszkę zmniejszyć prędkość bo przód może nam odjechać ale to akurat da się wyczuć ''na MKII nie mamy tego problemu''.

Suchy piasek fakt jak już kilka osób zaobserwowało nie jest mocną stroną tej opony.

Na szutrze oponka bardzo fajnie się zachowuje ''nie wyrzuca kamyczków spod kół'' i suchy czy mokry nie sprawia kłopotów tej oponie.

Przez korzenie fajnie przelatuje co jest spowodowane dużym balonem a na mokrych korzeniach nie ma poślizgów.

Jedynie do czego można się przyczepić to te papierowe ścianki boczne i na kamienisty górski teren to bym ich nie założył i tu Saguaro ma nad nią wyższość.

Jak dla mnie to jeśli nie jeździmy po górach to ta opona zdecydowanie wygrywa z Saguaro i Smart Samem lecz jak na razie MKII jest u mnie na pierwszym miejscu.

 

Szkoda, że nie ma RK w rozmiarze 2.4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Mi sie zrobilo jajko z Race King 2.2 29er Race Sport. Po kilku miesiacach zakupiłem druciaki RK2.2 i jezdze na nich od 4000 km bez zadnych problemow waga druciak 710g Race Sport 530g . Postanowilem zakupić na próbe X king 2.4 kevlar waga 740g , wczesniej był X king 2.2 Race Sport 520g. Ogolnie  jezeli ktos rozważa temat X kinga to jak dla mnie wersja 2.4 jest o niebo lepsza  , szybka komfortowa i przyczena  co do radzenia sobie w terenie technicznym to zastrzezen nie mam zadnych , wszystko zalezy od techniki. 

 

 

 

 

Rozmyslam czy jest sens zainwestowac w X king 2.4+ R King 2.2 obie race sport wagowo ok 300 g mniej  a do 300 zł mniej.:] a Protection  jeszcze drozsze a czy wytrzymalsze bedzie  kto wie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ghost

Ja załatwiłem 2 XK zwijki (kevlar) w sumie nie wiem czym. Obie mają bicie.

Z jedną się zgodzę, we Wro kilka ładnych kilometrów jechałem na laczku z tyłu jeszcze z gwoździem w czole.

Ale druga od tak zaczęła bić jak głupia, zdjąłem i oplot jest wyraźnie uszkodzony.

 

Obecnie jeżdżę w secie Saguaro 2.0/XK 2.2. Jak dla mnie jest więcej niż spoko, ale tył na wilgotnym asfalcie bardzo łatwo traci przyczepność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wlasnie  mysle czy kupić czy tez  nie . Ogolnie Zestaw X king 2.4 kevlar 740g + Rk 2.2 Drut 710 wydaje mi sie szybszy od Saguaro 2.2 TNT  obie po 780 g . 

 

Komplet nowych Saguaro TNT do 200 zl masz komplet , a Conti o 100 zł wiecej ,  tak w ogóle to mam i to i to ale trzeba nowego miesa na nowy sezon.

 

 

 

Do miasta i teren w nim zawarty Conti daje rady , w gory roznie bywa , aczkolwiek widac tu posty osob ktore jezdza na conti w gorach i nic sie nie dzieje:] 

 

 

A na dobra sprawde to i gumy Maxxis Exo z mega pancerna scianka boczna potrafia sie rozpruc , sa rzeczy na ktore nie mamy wplywu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szczerze odradzam X-Kingi opony "papierowe" o znikomej trwałości u mnie chwilę po zakupie, jedna dostała bicia góra dół, a druga na boki - druga jeździ do dziś bo bicie na boki aż tak nie przeszkadza ale pierwsza po 100 km była do wyrzucenia. Opony fajne jeżeli ktoś nie używa ich zgodnie z ich zastosowaniem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja chce tylko jedna sztuke na przód , z tyłu to raczej szybko polegnie .

 

A akcje o ktorej piszesz ze posiada bicie góra dół dotyczy wer. RACE SPORT? mialem taka akcje RaCE kING 2.2 Race Sport 29 tylko biła na bok o jakies 3 cm , X king w wersji tej samej 2.2 działał bez uwag tyle ze był zbyt wąski .

 

A wersja protection tez  miala jakies buble pozatym wybuchem co na forum fotki byly?

Edytowane przez GhOsTwrc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam na tyle XK 2.2, kevlar. Zalana mlekiem. Od początku nie było bicia ani innych tam sytuacji. Jest tylko jedno ale - założyłem ją nową i od razu zalałem mlekiem - na dętce praktycznie nie jeździłem tylko może te 5 km. Wszystkie nieszczelności jakie do tej pory występowały znajdują się na ściankach bocznych i co gorsza pojawiają się w różnych sytuacjach. Dziwi mnie to, bo słyszałem już opinie jak ktoś zalewał i uszczelniało się od razu bez problemów. U mnie jest koszmarnie, nie obyło się bez dolewki. Przyczyna leży w wypełnieniu bocznych ścianek gumą i w tym, że założyłem najtańszą, zwijaną wersję i chcę by było to Tube Less. Z przyczepnością nie narzekam, nawet na błotku i uważam, że pomimo 1300 km (pół na pół asfalt/teren) trzymają się nieźle. Ciśnienie najczęściej to ok 2 bary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Czyli do zalania mlekiem na tył lepiej wziąć Saguaro 2.2 niż X-kinga 2.4? Z doświadczenia wiem, że zwijane Geaxy bardzo dobrze się uszczelniają. NIe trzeba brać wersji TNT. Czy jeżeli chiałbym zalać mlekiem Contiego, to tylko wersję protection?

 

Martwią mnie te informacje o biciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Hmmm... a czego się spodziewać, jeżeli nawet najtańsze opony starają się być bardzo lekkie. Wiadomo, że materiałów z opon z wyższej półki nie zastosują, więc muszą ujmować gumy do granic wytrzymałości, a oplot robią z sznurka do snopowiązałki. A jak to wpływa na wytrzymałość i jakość tych opon wszyscy wiemy, Ci co mieli więcej szczęścia z opowiadań kolegów, a Ci co mieli mniej (czyt. ja) z własnego bolesnego doświadczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Czytam te różne wypowiedzi i naprawdę ciężko jest ogarnąć info na temat tych X-Kingów. Potrzebuję konkretnej informacji, jaka jest szerokość i wysokość XK 2.4 Race Sport założonej na obręczy o szer. wewnętrznej 19mm? A przy okazji to samo pytanie dla XK 2.2 i RK 2.2 też na obręczy 19mm. Chodzi mi o szerokość samego balona, nie klocków. Może mi ktoś te info podać?

Edytowane przez Arni220
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...