Skocz do zawartości

[Zlot]III Oficjalny Zlot fr.org


MarcinGoluch

Data III Oficjalnego Zlotu fr.org  

57 użytkowników zagłosowało

  1. 1. III Zlot G?ucho?azy odb?dzie si? .......

    • 24-26 Czerwiec 2011
      28
    • 1-3 Lipiec 2011
      29


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich!

 

Szybka ankieta terminowa traktująca o terminie odbycia kolejnego, trzeciego już Zlotu ForumRowerowe.org.

Miejscowość na 100% Głuchołazy, lokal na 99% http://www.glucholazy.pl/um/in1.php?k1=108&k2=060315102059&nr=060315114938

 

Teraz na chwile obecną najważniejsze propozycje terminów:

1. 24-26 Czerwiec 2011

2. 1-3 Lipiec 2011

 

Wzorem poprzednich Zlotów chętni mogą wstawić się wcześniej i zostać dłużej.

 

Wstępny szybki koszt:

Nocleg 14zł młodzież ucząca się, 22zł dorośli, 6zł pościel (można mieć swoją, to nie jest obowiązkowa opłata). Prawdopodobnie będzie dodatkowa opłata max 2/3zł do całości o przeznaczeniu której poinformujemy w wątku o finalnych ustaleniach Zlotowych. Zniżki dla członków PTSM.

 

 

Na miejscu darmowy parking i miejsce na ognisko. Zamykana sala na rowery. Wyżywienie info wkrótce ale jest dostęp do salki kuchennej, możliwość zamówienia obiadokolacji (postaramy się ją przekształcić na śniadanie).

Planowany wyjazd na Rychlebskie Stezky.

 

 

Jakieś pytania?

 

Pozdrawiam!

Marcin Goluch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Premierze kto się spręży ten będzie miał łoże. Miejsce może się da dołożyć ale będzie to podłoga.

 

 

Do momentu wykorzystania 85% miejsc nie ma dla nas tematu dokładania miejsc.

 

Nie chcemy sytuacji jak w ubiegłym roku, że deklaracja i rezerwacja była na 80-100 miejsc, a skończyło się na 60 i szczypiemy się co na to schronisko i czy nie będą chcieli dopłaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytamy, jednak w Drubaszce pan wlasciciel zachowywal sie jak srednio zadowolony z ładowania mu rowerow do budynku, pamietam ze przed przyjazdem wszystko bylo cacy, na miejscu juz nie. Już nie wspominam o tym że korytarze były przestronne, warunki do jazdy bardzo suche, więc przy odrobinie ludzkiej życzliwości sprzęt mógł wtedy stać na korytarzach, nie było zagrożenia syfozapaskudzającego.

Choć właściwie - być może sprawa nie musi być "dopięta", do trzech razy sztuka. Do tej pory na pierwszym zlocie wessało moją oponę, przydała się jakiemuś zlotowiczowi; oby nie było ofiar w grubszym sprzęcie, bo wtedy to się robi średnio przyjemnie...

 

Poziom zabezpieczenia powinien być tym lepszy im bliżej cywilizacji będzie miejsce zakwaterowania. Drubaszka była kawał drogi od cywilizacji więc ryzyko średnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szefie robisz burze w szklance wody. TO NIE JEST TEMAT O DYSKUSJI ZLOTOWEJ ! ! !

Z Durbaszką od początku nie było jasne czy będzie możliwość schowania pod dachem, wszak sam deklarowałeś się kimać pod gołym niebem. Jak finalnie udało się załatwić bezbolesne trzymanie rowerów pod dachem to 80% maszyn stało w totalnej ciemności, bez zabezpieczeń a właściciele gościli w tym czasie przy ognisku. Nic nie zgineło, nic nie zniszczono. To dobry znak, że możemy sobie ufać. Zasady panujące w schronisku to jedno, a to jakbyśmy chcieli to widzieć to drugie.

Orzeł to był pierwszy Zlot, mimo zabezpieczenia były pewne niedociągnięcia osobowe za co ostro sam się wziełem i niedociągnięcia sprzętowo organizacyjne (zapisy na śniadania, weryfikacja na ostatnią chwile) które pozostawiły naukę na Zlot 2010.

 

Nie ukrywam, że nie podoba mi się jedno. Jeśli byłeś współorganizatorem I Zlotu, któremu nieszczęśliwie zaginęła opona. To czemu robisz wyrzuty o nie zachowaniu bezpieczeństwa? Chcesz kontynuować temat zapraszam na GG. Nie twórzmy sztucznego dymu tam gdzie go nie ma.

 

To Schronisko w Głuchołazach pierwsze wyszło z inicjatywą zamykania rowerów w sali. W ubiegłym roku byli organizatorem sporego spędu rowerzystów i bardzo miła Pani z którą rozmawiałem sama stwierdziła, że zdaje sobie sprawę, iż cena niektórych rowerów może spokojnie przekraczać wartość solidnego auta.

 

Pozdrawiam!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Schron rewelacja. Liczba miejsc ok. Na podłodze będę spał jak nie dam rady wpłacić na czas (dawaj nr konta). Bliskość fajnych miejsc do tyrki super. Jeden dzień Rychlebskie, a drugi PRADED!!! Może PRADED!!! Ale to kwestia ustalenia na miejscu. O co chodzi z tym EKO w kontekscie żarcia i wódy? Mamy przy ekooczyszczalni jeść i pić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Stawiam żołędzie przeciw wkładkom z moich bucików, że propozycje terminów zaczną się zaraz mnożyć. (...)

 

z 2 terminow lepiej czerwiec, pomyslcie nad 4tyg maja/1tyg czerwca, mysle, ze wtedy byloby wiecej chetnych...

 

:) Co wygrałem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eko - czyli piwko "ekologiczne" , to znaczy warzone tradycyjnie i niepasteryzowane - jedyne prawdziwe piwo dostępne z małych browarów :wallbash: , a jeśli już pasteryzowane, to przynajmniej żeby było warzone metodą tradycyjną :D cała reszta to wynalazki , na których tylko mieniają nalepki :icon_confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...