Skocz do zawartości

[pedały Spd] Shimano 520


szakq

Rekomendowane odpowiedzi

Od poniedzialku jestem posiadaczem tych pedałów i jestem zadowolony. Zrobilem na nich troche ponad 300km i wszystko fafa elegancko. Co do lakieru. Wyglada na to ze nie jest jaksi tandetny. Jak na razie jedna gleba na betonie, dwie w lesie, opieram rower czesto o ściane o pedał i jak na razie ni wyglada na jakis bardzo zle potraktowany... duzo rys sie zrobilo od gleby na betonie :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po glebie na betonie mam prawy pedał dość mocno porysowany. Jak już ktoś na tym forum napisał - taki porysowany pedał wygląda fachowo - przynajmniej widać, że ktoś jeździ, a nie siedzi na ławce z rowerem stojącym obok.

Czarny czy srebrny - jeden i drugi działają tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam czarne, i po 250 km wyglądają tak: spd.jpg

 

Jak widać, są małe obicia od niewcelowania w zatrzask przy wpinaniu. ;)

 

Z zakupu jestem bardzo zadowolony. Wypinam się bez problemu (przy OTB też wypięły się od razu), gorzej z wpinaniem (ale idzie coraz lepiej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skad wiesz, ze sie nie przesuwa? paluszkami sprawdzales? ;] przy pedalowaniu dzialaja sporo wieksze sily. moze zapytaj w rowerowym czy nie maja na zbyciu.

dobra dobra faktycznie sie przesuwa podczas jazdy :P zwracam honor :P a co do srubki to juz znalazlem(pogrzebalem troche w warsztacie) i juz jest OK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

18000 zrobiłem na nich .Raz rozbierane samorwanie i likwidacja luzów.Teraz znowu strzelają i to niemiłosiernie głośno ,ale co tam .Nadal na nich jeżdze.Za tą kase jak najbardziej je można polecić.Jedno ale, bardzo głupi klucz do ich rozebranie potrzebny .Ale to każdy wie .Drugi raz ich nie kupie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja przez te stuki to do korby sie dobieralem. Ale wyszlo szydlo z worka, na oske padalu za duzo smaru dalem i skrzypialy. Za ta cene to moga byc. Choc poprzednie 536 byly o niebo lepsze, ale do nich dobralem sie bez klucza kombinerkami przez szmate :D i po 8000 musialem zmienic bo luzow dostaly i przy rozbieraniu uszczelke uszkodzilem.

Na tych 520 to okolo 2000 zrobilem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BikerFG

ja jakos jestem przekonany caly czas do tych 520-ek, mam juz 2 komplety, bo do szosowki tez je zalozylem.... przynajmniej nie mam problemu z blokami w butach, nic nie musze kombinowac przy przesiadce z gorala na szose i na odwrot.

jedynie jesli chodzi o uzywanie ich w szosowce, to jednak moglyby byc troszke lzejsze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w środę w górach z tymi pedałakami i gdy się zapchały błotem miałem problem z wpięciem się :glare: . Musiałem troszke poskakać po pedale i wtedy sie wpinał :D . Po powrocie rozkręciłem wyciściłem i teraz chodzi swietnie.

Edytowane przez dzidzia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...