Skocz do zawartości

[GPS] Nawigacja na rower w telefonie.


DominikM

Rekomendowane odpowiedzi

Generalnie jeżdżenie z GPS'em na rowerze to taka trochę dziwna zabawa bo zamiast patrzyć się na otaczająca nas przyrodę patrzymy się w ekran... I tak najciekawszych singletracków czy miejsc urokliwych na żadnej mapie się nie znajdzie :down: Trzeba z szeroko otwartymi oczami podążać w nieznane wybierając na wyczucie kolejne ścieżki :woot:

 

Ale czasem trzeba się odnaleźć, lub podążyć w ściśle określonym kierunku :027:

 

Dlaczego mapy rastrowe ?

 

Poniżej porównanie 3 widoków tego samego miejsca, pierwszy to OviMaps (mapa wektorowa dostarczana przez Nokię), następnie mapa Topo _25_65 i podkład topo_10_65 z nałożoną mapką do BNO.

 

porwnaniel.jpg

 

O ile wektorówka w terenie nie jest zbyt przydatna, o tyle 25-ka pozwala nawet na potwierdzenie swojej pozycji na podstawie punktu charakterystycznego w terenie (spora dziura po prawej). Wgrana 10-ka pozwala odnaleźć bez specjalnego problemu każdy punkt w terenie. :voodoo:

 

W przypadku posiadania mapy 1:10k swojego województwa (zajmuje to około 3 gb), gdy trafimy w nieznany teren, można bardzo precyzyjnie określić swoją pozycję i zaplanować dalszą trasę.

 

walq.jpg

 

wal2.jpg

 

Przygotowana mapa Polski 25/50k (stara mapa 1:25000 jako podkład i nowa 1:50000 jako górna warstwa, w miejscach gdzie jest dostępna) zajmuje 8,5gb - czyli posiadając kartę 16gb akurat mamy zawsze sucho i pewnie w każdym miejscu Polski + dokładna mapka swojej okolicy ;).

 

 

Problem 1 - jak zapakować taką mapkę do GPS’a :)

 

Problem 2 - skąd ją wziąć, aby nie trzeba jej było samodzielnie skanować i kalibrować :)

 

GPS… Urządzonko z ekranem, paroma klawiszami, generalnie 150-200g, które gdzieś trzeba upchnąć i ze sobą nosić + zapasowe baterie. To 2 rzeczy o których można zapomnieć :P. Dodatkowo zakup GPS’a dla kogoś, kto nie potrzebuje go zbyt często, nie wydaje się najlepszą inwestycją. Za to większości ludzi nie rusza się obecnie z domu bez telefonu komórkowego - zewnętrzny moduł gps do telefonu to tylko 60-70g, ale także trzeba pamiętać o jego zabraniu i naładowaniu przed wyjazdem. I tak na placu boju pozostają telefony ze zintegrowanym modułem GPS ;D.

 

Na chwilę wracamy do problemu 1- telefon musi mieć możliwość wgrania programu obsługującego mapy rastrowe i spory zapas pamięci. Mamy 5 dostępnych platform programowych Windows Mobile, Symbian, Java, Android i iFone. Aaa czy wspominałem o problemie 0 ?

 

Problem 0 - Wydać tyle, aby jeszcze zostało na jakieś wyjazdy w tym sezonie.

 

e52.jpg

 

Po dłuższym przekopywaniu się przez zasoby Internetu wpadła mi w oko Nokia E52 - nie jest to najnowszy model, ale obecnie jej cena jest na tyle rozsądna, aby zacząć ją brać pod uwagę. Jej główne zalety to pojemny akumulator i wbudowany GPS, oraz to, że działa w oparciu o system Symbian OS v9.3 s60v3.2.

 

Po kilku dniach meczenia się z przeróżnymi programami, przekonwertowaniu map do różnych formatów, zabawy z wersjami, ustawieniami itd... Udało mi się osiągnąć zadowalający efekt stosując jeden z najstarszych dostępnych programów na rynku SmartComGPS v1.56 (program ma swoje lata bo ostatnia wersja została wydana w 2006 roku) ale ma swoje niezaprzeczalne zalety - działa na wszystkim, ma polską wersję językową i co najważniejsze wielkość mapy nie robi na nim żadnego wrażenia. Będziecie musieli zapolować na wersję zmodyfikowaną, która działała z wbudowanymi GPS-ami, najprawdopodobniej konieczne będzie także jej "podpisanie" przy użyciu programu RootSiGN przed instalacją. Po podpisaniu odpalamy pliczek SmartComGPS.1.56.sis i instalujemy program na telefonie - w ustawieniach programu zmieniamy gps na wbudowany w telefonie", czekamy chwilę na ustalenie położenia (przy okazji można wyłączyć tryb "Auto rotate map" bo totalnie rozmazuje obraz) i mamy swoją pozycję zaznaczoną na mapie. Jeśli program będzie się ślimaczył z ustaleniem pozycji należy wyskoczyć z programu do menu i odpalić ustalanie położenia w Aplikacje\Dane GPS.

 

No i jesteśmy w domu - albo przed, bo przy dokładności +/-10m to tak różnie bywa ;)

domeq.jpg

 

Rozwiązanie problemu 1 i 2

 

Wszystko wyglądało by super, ale wcześniej trzeba sobie taką mapkę przygotować :roll:. Albo zadowalamy się najpopularniejszym w sieci zestawem sztabówek 1:50K, albo musimy trochę popracować nad tym tematem. Jednym z najlepszych źródeł map w sieci jest serwis http://maps.geoportal.gov.pl - mają jedne z najlepszych i najbardziej aktualne mapy rastrowe dla terytorium Polski.

 

Przygotowanie własnych map.

 

Do pobierania map z geoportalu stosujemy program MapoTero (v. 0.0.2.2) ze strony :

http://forum.eksploracja.pl/viewtopic.php?f=10&t=15196&st=0&sk=t&sd=a

 

Jak program nie odpalił to najprawdopodobniej brakuje ci Microsoft .NET Framework 3.5 :).

=> http://www.microsoft.com/downloads/details.aspx?displaylang=pl&FamilyID=333325fd-ae52-4e35-b531-508d977d32a6

 

Wybieramy interesująca nas warstwę mapy : np. Topo_25_65 - co oznacza ni mniej ni więcej, że źródłem mapy była mapa papierowa w skali 1:25 000 zaktualizowana w układzie odniesienia 1965 (przy okazji określa aktualność danej warstwy +/- 5 lat zwykle) [Pod adresem http://212.244.179.168/przegladowka/defaultExp.htm jest dostępny spis arkuszy razem z opisami]. O ile do lasu i w teren są całkiem fajne o tyle w okolicach wsi i miast można się nieźle zdziwić po prawie 50 latach :wallbash:.

 

Kolejnymi parametrami są:

  • Ilość metrów na piksel - dla map 1:10k dla pełnego odwzorowania stosujemy 1 lub 2, dla 1:25k wystarczą 4, dla 50k spokojnie 5.
  • Bok segmentu [pix] - wielkość jednego segmentu mapki, ze względu na obciążenie serwera, w celu uniknięcia niewygenerowanych kawałków sugeruje wpisać 2000.

mapotero.jpg

 

W Ustawieniach mamy jeszcze 3 parametry :

  • Rozszerzenie segmentu - sugerowane png w celu uniknięcia strat na kompresji mapy na tym etapie
  • Kalibruj segmenty - mapy będziemy łączyć w Oziiem więc wybieramy "pliki .map/OzieExplorer".
  • Nazwa segmentu - jak będą się nazywały nasze pliki

 

geopoprtal.jpg

 

Wchodzimy na stronę geoportalu i w lewym dolnym rogu odczytujemy koordynaty interesujących nas punktów ograniczających pobierany obszar mapy (x/y zmieniają się zależnie od położenia kursora nad mapą) a następnie wprowadzamy je do MapoTero:

Lewy dolny róg : X i Y

Prawy Górny Róg : X i Y

 

Z menu "Sesja pobierania" wybieramy "Zapisz" plik przyda nam się gdybyśmy chcieli pobrać ten sam fragment, ale z innej warstwy.

 

Klikamy pobierz i czekamy - pobranie całego Dolnego Śląska w skali 1:25k zajmuje 5 godzin, Polski ok. 24 godzin + 1/2 dnia na poprawki :pint: .

 

Łączenie i kontrola.

 

Gdy program powoli zbliża się do końca zadania możemy odpalić program Map Merge for OziExplorer - pozwoli on na połączenie pobranych kawałków w większe mapy i weryfikację czy wszystko się prawidłowo pobrało.

 

W zakładce "Source Maps" klikamy "Add" i wybieramy folder, w którym mamy zgromadzone nasze kawałki.

mapmerge.jpg

 

Jeśli w środku poskładanej mapy zobaczymy białe lub czarne plamy możliwości są dwie : nie ma map dla wybranej przez nas warstwy (patrz link do spisu dostępnych arkuszy) lub jak to najczęściej się zdarza program na serwerze geoportalu wysypał się przy generowaniu danego kawałka. Po najechaniu myszą na dany kawałek zostanie nam podana jego nazwa, wracamy do pliku koordynaty.txt znajdujemy odpowiedni fragment np. :

244791 
395421 
260791 
Polska_1467
http://sdi.geoportal.gov.pl/wms_topo/wmservice.aspx?service=WMS&request=GetMap&version=1.3.0&CRS=EPSG:2180&layers=TOPO_25_65,TOPO_50_92
&bbox=395421,244791,411421,260791&format=image/png&styles=&width=4000&height=4000
395421 
244791 
411421 
260791

 

I ręcznie pobieramy dany kawałek wklejając link do przeglądarki, w tym przykładzie podkładem jest mapa topo 25k_65 z nałożoną 50k_92 w 2 miejscach zdarzyło mi się, że musiałem sobie podłożyć pod spód jeszcze 50K_65 ręcznie ją dopisując „layers=TOPO_50_95,TOPO_25_65,TOPO_50_92”aby nie mieć białych pól na mapie. Po pobraniu brakujących fragmentów i wgraniu ich do odpowiedniego katalogu uruchamiamy ponownie MapMerge i klikamy Refresh.

 

Po zakończeniu pobierania i sprawdzeniu, że wszystkie fragmenty pobrały się poprawnie w MapoTero wybieramy z menu „Sesja pobierania” „usuń puste segmenty” – przy granicy państwa może być tego całkiem sporo (pustaki mają zwykle do 130 kb) i usuwamy zbędne kawałki.

 

Wracamy do sklejania…

 

Trzeba to jeszcze trochę poustawiać : w zakładce „Destination Map” uzupełniamy parametry

  • Pixel Scale – ta sama co „Ilość metrów na pixel” z MapoTero
  • Map Datum – WGS 84
  • Map Projection – Transverse Mercator
  • Central Meridian – 19
  • Scale Factor – 0,999300000
  • False Easting – 500000,00
  • False Northing - -5300000,00

 

Teraz albo łączymy wszystkie kawałki, albo musimy trochę poklikać... O ile palm z OziExplorerCE na pokładzie przyjmie mapkę w formacie „.ozfx3” tak żaden program dla telefonów z symbianem współpracować z tym nie będzie. Trafiamy tutaj na problem konwersji otrzymanego pliku na format graficzny png/jpg/bmp etc. - Oziee nie chce eksportować plików map łączonych przy zastosowaniu Map Merge, z kolei Demapper wywala się na plikach większych jak 200 mb - tak, że musimy podzielić mapkę na kawałki strawne dla Demappera - ja zastosowałem metodę cięcia 5x5 lub co pięć wierszy - akurat się udało B) .

 

Mamy teraz kilka par plików duże *.ozfx3 i małe *.map – teraz z ozfx3 trzeba by zrobić *.png – odpalamy Demappera wybieramy „Choose Maps” a następnie „Decode Maps” po chwili otrzymujemy pliczek *.png (program na koniec wygeneruje błąd i się zamknie, ale można się tym nie przejmować).

 

demapper.jpg

 

Niestety *.png jest nadal niestrawne dla SmartComGPS, więc musimy je przekonwertować do *.ogf2 przy użyciu programiku SmartCom OGF2 converter. Odpalamy OGF2 Converter wyszukujemy katalog w kórym znajdują np. nasze pliczki *.png i po kolei konwertujemy je do do *.ogf2 zaznaczając plik i klikając „Create OGF2 files”.

 

ogf2.jpg

 

Teraz trochę manualnej roboty – otwieramy w notatniku plik *.map i modyfikujemy wpisy w 2 i 3 linii zmieniając rozszerzenia plików z *.ozfx3 na *.ogf2 i zapisujemy zmiany, ew w bardziej rozbudowanym programie zamieniamy wszystko za jednym razem .

 

Gotowe pary plików kopiujemy na telefon do katalogu \Data\SmartComGPS\Maps

 

Inne źródła map.

 

Innym źródłem map mogą być skany map sztabowych 50k dostępne w sieci, np. :

http://www.3fun.pl/mapa//index.php

 

Czy dla fanów starszych mapek : Archiwum Map Zachodniej Polski

http://mapy.amzp.pl/maps.shtml

 

Pobieramy plik *.jpg i plik kalibracyjny - wystarczy przekonwertować plik *.jpg do *.ogf2, zmienić ścieżkę w pliku *.map i mamy gotową mapkę do telefonu.

 

Testy terenowe.

 

Przy okazji Pucharu Artemisu w czasie przygotowań i samych zawodów przeprowadziłem testy terenowe Nokii i całego systemu - telefon pracował z drobnymi przerwami, jako GPS przez ok. 7-8 godzin a następnie jeszcze jako telefon dociągnął do 7 dni przed następnym ładowaniem.

 

Tutaj link do zdjęć z imprezy gdzie bawiłem się gps-em : http://picasaweb.google.com/Dominik.WRO/PucharArtemisu2930052010#

 

Pewnie ktoś się zapyta dlaczego nie przekonwertować ściągniętych kafelków z MapoTero bez łączenia ? Niestety telefon dławi się przy 1000 plików, które musi zindeksować - o ile jeden z 50 średnio 200mb plików Mapy Polski otwiera ot tak, pokazując pozycję na mapie, o tyle 1400 mniejszych plików + drugie tyle plików kalibracyjnych było nie do przejścia, podobnie jak w przypadku TrekkBuddy. :confused:

 

Działanie telefonu.

 

Telefon łapie koordynaty bardzo szybko - trwa to ok. 10-15 sekund, jest to spowodowane wykorzystaniem usługi AGPS (czyli wspomaganiem się siecią naziemną). Telefon za każdym razem łączy się z internetem pobierając 2-3 kb danych i jest w stanie złapać w miarę dokładną pozycję nawet w pomieszczeniach, co dla większości tanich urządzeń GPS jest prawie niemożliwe. Dla kogoś kto nie ma wykupionego pakietu internetowego jedno połączenie może kosztować nawet kilkanaście groszy - dla posiadających nielimitowany dostęp do sieci jest to pomijalne. Niestety miejscach gdzie nie ma zasięgu sieci komórkowej złapanie pozycji może zająć około półtorej minuty co jest wynikiem porównywalnym z innymi urządzeniami tej klasy.

 

Podsumowanie.

 

Telefon - 560 zł, karta 16gb - 150 zł, mapy - za darmo, oprogramowanie - do znalezienia w sieci, wsparcie duchowe - bezcenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia czemu się tak namęczyłeś, skoro jest coś takiego jak TrekBuddy i AtlasCreator. Nie mam GPS w komórce, ale używam go jak mapy offline. Nie mam teraz za bardzo czasu, żeby opisać co i jak, ale polecam zapoznać się z tematem. Za jakiś czas może strzelę jakiś poradnik, bo zamierzam w przeciągu miesiąca kupić Nokie 5230 to i tak będę musiał przetestować jak to w praktyce się sprawuje.

 

Atlas Creator automatycznie tworzy skalibrowane mapy z Google Maps (satelita, teren, mapa), Microsoft Maps, Open Street Map, UMP-pcPL i kilku innych. Generowanie mapy terenu ogranicza się do zaznaczenia obszaru myszką i zaznaczenia przybliżeń jakie chcemy zapisać. Jest jeszcze dużo opcji konfiguracyjnych, jak na przykład wybór formatu kompresji mapy zarówno w pełni konfigurowalne jpg jak i png.

 

Pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom3k88, trekbuddy nie radzi sobie ze skalą problemu, gdy zapodałem mu mapę Dolnego Śląska w skali 1:10 000 telefon się udławił.

 

Dodatkowo mapy z Google Maps, Microsoft Maps, Open Street Map, UMP-pcPL można o kant zadka rozbić. Oferują poziom podobny do OviMap's a efekt widać na pierwszym obrazku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TrekBuddy też można sobie własne mapy zgrywać, więc nie ma przeszkody żeby wgrać te które sobie tam znalazłeś. Dodatkowo za niewielkie pieniądze można kupić mapy wydawnictwa Compass, dostajemy wtedy wersje do TrekBuddy i papierową, są na pewno bardziej dokładne niż mapy sprzed 50 lat. Co do wielkich plików, zauważyłem, że TrekBuddy radzi sobie o wiele lepiej kiedy atlas jest w formacie .tar 400Mb łyknął bez problemu. Większej mapy nie próbowałem, ale chyba zrobię to z ciekawości :)

 

Dla leniwych fragment mapy Ziemi Kłodzkiej, dokładnie tak samo wygląda w TrekBuddy:

ZiemKlodzka08FRAGM.jpg

 

PS. TrekBuddy ma tą niezaprzeczalną zaletę, że chodzi na wszystkim co ma kolorowy wyświetlacz i Javę. Ten cały SmartComGPS jest chyba tylko na symbiana? Wystarczy więc taki Sony-Ericsson C702 za 400zł, który w dodatku ma wzmocnioną obudowę odporną na wodę i kurz, w sam raz na rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kolorowo to wygląda.... wręcz cukierkowo :)

 

Ja wolę trochę bardziej surowe podejście ;)

 

Na fakt, różnica jest zauważalna :) Gdzieś widziałem tą mapę przygotowaną dla TrekBuddy. Mniejsza jednak o to, chciałem tylko pokazać, że jest bardziej przystępna droga do nawigacji w telefonie, ale nie każdemu musi się podobać. Tobie natomiast należy się uznanie za włożony bezinteresownie nakład pracy w przygotowanie poradnika :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawa dla Ciebie DominikM za to że chciało Ci się opisać cała procedurę. Zdziwiłem się troszkę bo korzystam z Trekbuddy na SE c702 (bardzo fajna sprawa bo przy obecnym sofcie telefon jest już bardzo stabilny, a przy niskiej cenie nie przeżywa się tydzień każdej rysy i upadku) i u mnie cała procedura wygląda praktycznie identycznie czyli MapoTero -> Mapmerge -> Demaper. Na koniec dochodzi tylko pocięcie na kawałki żeby Trekbuddy to łyknął.

Co do map to oprócz Topo i Sztabowych można sobie też dostosować mapki znalezione na szlakach, albo skanowane ;) Najlepiej pobrać sobie dany fragment terenu z GoogleMaps i w programie graficznym powklejać zeskanowane/sfotografowane mapy i odpowiednio porozciągać. Przy zdjęciach oczywiście trudniej bo dochodzi perspektywa i dystorsje optyki. Przy takiej procedurze nie trzeba tych mapek już później kalibrować bo pokrywają się z GM. Przy znajmości kilku funkcji w Photoshopie (działania na warstwach i funkcja Warp) nawet takie fotografowane mapy można doprowadzić do niezłej użyteczności:

gps_r.jpg

Byłbym zapomniał: MapMerge posiada bardzo przydatną funkcję określania skali docelowej mapy (meters per pixel). Nie wszystkie programy (TB) posiadają możliwość zmiany powiększenia więc za pomocą MM można sobie szybko przygotować różne skale danej mapy i nie trzeba ich na nowo kalibrować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz kilka skali mapy to tworzysz atlas do TrekBuddy, potem tylko wciskasz klawisz '7' i wybierasz rozmiar mapy.

Tak tylko najpierw trzeba mieć mapy które się do tego atlasu wrzuci. Jak się ręcznie zmniejszy mapke to trzeba ją od nowa kalibrować, MapMerge robi to za nas. Chyba że mówisz o jakimś konkretnym programie do tworzenia atlasów z funkcją skalowania. Ja sklejam mapy w MapMerge, robie 2-3 skale i tworze ręcznie atlas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie sorki za post pod postem ;] ale napotkałem pewien problem.

Wczoraj udało mi się zrobić dwie mapy testowe i one działają bez problemu już w telefonie - wszystko ok.

Ale dzisiaj chciałem zrobic kolejne. Ściągnołem więc kafelki skanów map i przy ich wgrywaniu do "Map Merge Utility for OziExplorer" wyskakuje błąd - żadna nie chce się wgrac. jest kilka komunikatów:

- the DDL to load PNG files (lpng.ddl) was no found or could not be loaded.

- kilka innych bez żadnego tekstu, tylko ikonka błędu oraz czasem przycisk "ok" a czasem nawet i bez tego przycisku.

 

Czy jest na to jakieś rozwiązanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Udało mi się ściągnąć próbnie kilka mapek. Z wgraniem do telefonu nie powinno być większych problemów jednak mam pytanie.

Czym i jak wydrukować pobrane mapy by zachowały one rozmiar oryginału, by podziałka mapy była właściwa na papierze?

Mam części map zdaje się w skali 1:20000, plik ma rozmiary 3000x3000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Google map jest fajna :) Zmieści się na każdym phonie. Jeżeli nie ma GPS, to jest te pseudo namierzanie przez nadajniki operatora -> w zupełności starczy żeby zorientować się gdzie jesteśmy.

 

IMO na jednorazowe rozpoznanie terenu wystarczy. Chyba, że poza zasięgiem -> to nie ściągnie mapy z neta.

 

 

 

 

PS. To możliwe, że przez telefon z GPS mi się licznik zresetował ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Mam mały problem. Zaopatrzyłem się w telefon HTC HD2 z Windows Mobile 6.5.

Ściągnąłem sobie programik Run.Gps Trainer UV, do tego znalazłem skany mapy Gór Sowich, przerobiłem to na .jpg i po wgraniu na telefon aplikacja nie widzi map. Co więcej, w aplikacji jest opcja ściągania map on-line z serwiu OpenStreetMap, program ścigą kilkadziesiąt/kilkaset plików lecz nadal ich nie widać na ekranie. Moja pozycja jest pokazana na ekranie, przesuwa się i "działa" ale nie ma warstwy z mapą po której miałbym się poruszać.

Ma ktoś jakiś pomysł ?

Znalazłem gdzieś, że pliki z mapami rastrowymi powinny być w formacie .jpg i dodany do nich plik .xml - tylko skąd ja go mam wziąć ?

Dzięki wielkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...