Skocz do zawartości

[benzyna] ekstrakcyjna ?


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

A da radę rozcieńczalnik poradzić sobie z naklejkami nie uszkadzając lakieru. No i powracam do mojego poprzedniego pytania czy nie uszkodzi opon ;)

 

Na naklejki najlepsza suszarka do włosów. Nie ryzykowałbym z rozpuszczalnikami na lakierze. Co prawda ekstrakcyjny nie jest tak agresywny jak nitro ale różnie bywa (może zmatowić lakier). Z całą pewnością nie zaszkodzi denaturat (spirytus).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaryzykowałem no i nic się nie stało. Suszarką już próbowałem. Bodajże ma tu poradzić temperatura? Jeśli tak to dziwne, bo mam czarną ramę z jakimiś tam niebieskimi machnięciami tak więc w piękny, gorące dzień lipca powinny już schodzić. Spróbuję z wrzącą wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak więc w piękny, gorące dzień lipca powinny już schodzić

 

To nie jest tak, same nie zejdą. Jak podgrzejesz i folia zrobi się bardziej plastyczna to musisz podważyć nożykiem. No chyba, że naklejki są pod lakierem bezbarwnym..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rozpuszczalnikiem/rozcieńczalnikiem/benzyną bałbym się dotykać elementów gumowych (szczególnie np. uszczelek w amortyzatorze), ale na lakier nie stwierdziłem ujemnego efektu.

Ostatnio musiałem kupić coś do czyszczenia napędu i tak jak standardowo kupuję rozcieńczalnik ekstrakcyjny w mojej mieścinie (ok 3 zł za 0,5 litra) to teraz musiałem dokonać zakupu w Krakowie. Niezłe było moje zaskoczenie jak dostałem go dopiero w Castoramie i to za prawie 7 zł! "czysta" benzyna ekstrakcyjna była droższa o 2 zł. Zawsze biorę rozcieńczalnik to i tym razem wziąłem, ale ciekawi mnie czy różni się czymś od "czystej" benzyny?

Następnym razem chyba wypróbuję szejkować z płynem do mycia naczyń i gorącą wodą :D tak będzie chyba najtaniej i najbardziej eko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten rozcieńczalnik jakiś przereklamowany. Myślałem, że mi obręcze raz dwa wyczyści z gumy, ale tylko troszeczkę. Niby dobrze hamuje, ale jednak to szpeci. Coś źle zrobiłem :)? Benzynkę wlałem w zakrętkę po kawie i moczyłem w niej troszeczkę szmatkę. Może lakier od zakrętki osłabił?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do pojemnika z nafta wloz lancuch niech polezy sobie jeden dzien. rozpusci wszystko. wyszejkuj zeby wyplukac syf i wyciagnij lancuch. nafte odlej do odstania sie ( gdy osiadzie brud to bedzie mozna uzyc jeszcze wiele razy ), pojemnik wycieram szmata zeby wytrzec brud i nalewam benzyne ekstrakcyjna w ktorej plucze lancuch. wyplucze nafte i reszte brudu. wieszam lancuch do wyschniecia. gdy obeschnie wycierm czysta szmatka i zakladam do roweru. smaruje olejem rohlofa , wycieram nadmiar i jazda. :)

sposob sprawdzony i polecany innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A próbował ktoś Karcherem myć łańcuch? Jak to się sprawdza?

 

Ostatnio mama kupiła Karchera :) Tylko obecnie jestem w Warszawie. I właśnie nie wiem czy się coś nie stanie jak bym tym czyścił.... :huh:

Dzisiaj będę mył w ten sposób rower, to podziele sie wynikami - pierwszy raz bedę to robił ale jest ubłocony i trzeba odnieść sie do takich środków :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj będę mył w ten sposób rower, to podziele sie wynikami - pierwszy raz bedę to robił ale jest ubłocony i trzeba odnieść sie do takich środków :D

Podjechałem na ręczną myjnie samochodową, oparłem rower o scianke, wrzuciłem złotówke i jazda, na początku napęd. Skończyłem napęd idę dalej do ramy itp a tutaj koniec :P , wrzucam kolejną złowtówkę, myje ramę, amortyzatorek, troszkę napęd poprawiłem, przekręcam rower a tutaj znowo koniec :blink: - powiedziałem sobie że więcej jak dwa złote nie dam - czeka mnie rozkręcenie i doczyszczenie tego co się nie udało, nie wiem czy ja się tak wlekłem, ale wcześniej na tej samej myjni myłem auto i 8zł wystarczyło.... Jak widzicie mycie nie bardzo mi sie powiodło, jedyne co mogę powiedzieć że smaru z łańcucha nie wypłukało - trzeba będzie zastosować do niego domowe metody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...