Skocz do zawartości

[Rower] Konserwacja na zimę - Jak go zabezpieczyć ??


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Łańcuch najlepiej dokładnie wyczyścić i wysuszyć. Co miałoby mu się stać? Raz zostawiłem łańcuch w butelce z benzyną na miesiąc i po wyjęciu wyglądał fatalnie (prawie jak hg-50).

 

A opony czymś konserwować, smarować? Raz w sklepie widziałem jak smarowali pędzlem opony w rowerach (pewnie, żeby nie pękały).

 

Opona zimą nie powinna być bez powietrza. A jeżeli koniecznie chcesz konserwować to można tym http://kymcosklep.ba...wacji-opon.html

Jak dla mnie to raczej dla podniesienia estetyki oponki ale znam zwolenników takich środków.A w sklepie smarują dla wyglądu sprzętu, klient kupuje również oczami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 8 miesięcy temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 5 tygodni później...

Jako że zbliża się zima (jeszcze jeszcze ale już trzeba się przygotować ;) )i gorsze warunki mam do was pytanie. Ja w zimie raczej używam roweru i mam trochę gratów na gorsze warunki (hample i amor), a napęd będę dojeżdżał to pytania do was brzmią:

1.Czy serwis amortyzatora (Tora 318, wymiana olejów i o ringów ) zrobić teraz i żeby stał gotowy do wiosny czy czekać do wiosny i dopiero wtedy zrobić (amortyzator będzie nieużywany przez zimę)?

2.Tak samo z hamulcami (xtr) wymienić teraz olej i zostawić na półce czy poczekać z tym do wiosny?

3.Czy można jakoś zabezpieczyć ramę jakimiś środkami anty korozyjnymi (wosk) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że zbliża się zima (jeszcze jeszcze ale już trzeba się przygotować ;) )i gorsze warunki mam do was pytanie. Ja w zimie raczej używam roweru i mam trochę gratów na gorsze warunki (hample i amor), a napęd będę dojeżdżał to pytania do was brzmią:

1.Czy serwis amortyzatora (Tora 318, wymiana olejów i o ringów ) zrobić teraz i żeby stał gotowy do wiosny czy czekać do wiosny i dopiero wtedy zrobić (amortyzator będzie nieużywany przez zimę)?

2.Tak samo z hamulcami (xtr) wymienić teraz olej i zostawić na półce czy poczekać z tym do wiosny?

3.Czy można jakoś zabezpieczyć ramę jakimiś środkami anty korozyjnymi (wosk) ?

witam, wydaje mi się ,iż zależy gdzie przechowujesz cześći.

jeśli w szopie, mokrej piwnicy z kartoflami to lepiej zabezpieczyć przed wilgocią chodzi głownie o stal .

aluminium malowane proszkowo, by skorodowało porządnie musiałbyś poobijać młotkiem i przywiązac na zimę na ulicy do latarni.

niby olej się starzeje lecz myslę , iż parę miesięcy nie wpłynie zauważalnie na jego jakość,

ponieważ fabrycznie zaleca się wymianę co 4 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla spokoju proponuję wosk samochodowy w spray-u

nie zaszkodzi, i łatwo rozprowadzić na częściach drobnych

pozdro

ps.czasem dostać można smar w sprayu do lin i łańcuchów, to też taki wosk.

ja psikam w zimie na rower dużo, bo sól z piaskiem to masakra, łańcuch i kaseta na wiosnę do wymiany.

ale gdybym miał jeździć autem lub autobusem... to bym wydał i tak wiele więcej....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wystarczające są środki do konserwacji samochodów. Rower na pewno nie może stać na oponach, najlepiej wieszak. Zmniejszyć ciśnienie w kołach, luźny łańcuch, środek do smarowania i do wiosny. Zawsze dokładny przegląd robię przed sezonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robie po swojemu;gdyz roweru praktycznie nie myje w sezonie;p

 

1-dokladnie myje ciepla,wrecz goraca woda z dodatkiem ludwika,lub innego detergentu/

2-plukanie woda z weza/szlaufu

3-dokladne suszenie calego roweru

4-woskowanie ramy,amortyzatora i innych el.lakierowanych

5-blotniki(plastikowe)pokrywam warstwa auto plaka,po 10min wycieram ile wlezie;p

7-wizualnie sprawdzam stan opon,przy czym myje je za pomoca szczotki;p

8-opony psikam plakiem,silikonem czy czyms tlustym zeby nie sparcialy

9-lannuch rozkuwam,plucze w benzynie,po czym dokladnie go oliwie,wrecz przesadnie;

10-przezutke tylinia pozbawiam kóleczek i ja plucze w benzynie,po czym równiez oliwie

11-kasete myje benzna,i natluszczam ja za pomoca pendzelka(pedzelek wkladamy do oleju,po czym wycieramy go ile wlezie;pi mozemy natluszczac)

12-pedaly,rozkrecam,wymieniam smar w lozyskach

13-linki i pancerze-wkraplam zadki olej silnikowy(0w40)

14-suport-nie przejmuje sie nim zbytnio,gdyz jest na lozyskach maszynowych;

15-siodlo,dokladnie czyscze z wszelkiego syfu i pokrywam plakiem

16-klamkomanetki-oliwie

17-kamulce,na piwoty nakladam swierza wartwe smaru,sciagam sprezyny z bolców(luzuje)klocki wymieniam na wiosne;

18-dynamo w piascie-sprawdzam jedynie czy lozyska nie szumia,w zlaczke psikam sprejem kontaktowym czy innym poprawiajacym przewodzenie pradu

19-zwiekszam cisnienie w oponach

20-wieszam rower na scianie;nakrywam przescieradlem(wazne aby material byl przewiewny,woda nie bedzie sie zbierac)

 

P.S.popuszczam linki z przezutek,dzieki czemu sprazyny sie nie "naciagna",na wiosne i tak czeka mnie regulacja;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robie po swojemu;gdyz roweru praktycznie nie myje w sezonie;p
Oj nie ładnie u mnie rower zawsze musi lśnić czystością. Po każdej mokrej bądź błotnistej eskapadzie myję go. Zresztą zaniedbany rower szybciej wyzionie ducha - wyznaję taką zasadę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Celowo napisalem praktycznie nie myje,gdyz praktycznie nie jezdze po blocie,deszczu,jedyni tyle co na rybki musze po blotku przejechac,a biorac pod uwage predkosc tego przejazdu to jedynie opono zostaje ubrudzona,a jesli rower jest w miare czysty to po co go myc???

mój rower typowo do jazdy na ryby to hercules,rower ma 30lat,lanuch od 10 jest nasmarowany tawotem;przez te 10 lat byl myty tylko dwa razy,i nic wiecej nie robione,i jakos jezdzi,jest w miare czysty i zero rdzy!;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11-kasete myje benzna,i natluszczam ja za pomoca pendzelka(pedzelek wkladamy do oleju,po czym wycieramy go ile wlezie;pi mozemy natluszczac)

To raczej dobrego wpływy na napęd nie ma, strasznie się brudzi. Cała reszta ok.

Inna sprawa, że skoro łańcuch 10 lat wytrzymał, to nie wiem czy jest sens rozważać skuteczność tych zabiegów, raczej dużo nie jeździł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do lanucha to pisze o rowerze do tyrania na ryby,rower za 50zl wiec nie myje go nawet;p

co do pkt11,ma to sens,po wymyciu kasety nie jest zabezpieczona przed ogniskami korzji,a po lekkim natluszczeniu jest zabezpieczona,a zeby piach i syf sie nie lepil trzba lekko natluscic.

 

a swoja droga na codzien jezdze rowerem crossowym,do niedawana kross evado 1.1,a od poniedzialku rower crossowy przywieziony z raichu,blank nówka,na osprzecie deore,alivio,amorek rst sofi,dla mnie bomba,biorac pod uwage ze rower za 900zl jest nowy*,ma dynamo w piascie i lampy+blotniki i bagaznik;

*prawie nowy,jedynie obtarte korby,z tego co widzilem na zdieciach;koniec OT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...