Skocz do zawartości

[zalewanie] mleko do opon


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie jak zalać opony mlekiem i jakie jest na chwilę obecną dobre?

Ilu rowerzystów, tyle zdań na temat różnych płynów ;)

Nigdy nie miałem bezdętkowców, a swoją droga da się jeździć bez zalewania czy co 10 min pompowanie?

Dłuższy odcinek to jedynie na UST, na tzw. Tubeless Ready możesz zbyt daleko nie dojechać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ilu rowerzystów, tyle zdań na temat różnych płynów :D

 

Dłuższy odcinek to jedynie na UST, na tzw. Tubeless Ready możesz zbyt daleko nie dojechać :D

 

UST- universal system for tubeless? chyba mam takie piranie

 

Czym one się różnią zaczepem gumy o felgę?

 

Potrzebuję jakiegoś dokładniejszego wytłumaczenia i dobrej rady kolegów:)

Bo jeżeli mam co chwilę dymać to wlewam, jeśli nie to nie chciałbym tego robić:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzymo - jeździłeś, czy jesteś kolejnym forumowym teoretykiem ?

Da się spokojnie jeździć na oponach nie ust z płynem, zależy to od opon/obręczy i samego płynu. Ja cały poprzedni sezon przejechałem na oponach geax gato ( zwykle zwijane ) i nie zlapałem ani jednego kapcia, a zapewniam nie jest to lekka jazda ( przeważnie maratony na najdłuższym dystansie ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

Widzialem na YT jak jeden gosciu pokazywal konwersje ghetto oponek UST. Poprostu strzal z kompresora i opona trzymala sie feli jak przyspawana.

W koncu nie od biedy opony UST sa ciesniejsze niz zwykle i maja sztywniejsze scianki boczne.

Jednkowoz nawet UST bez "mleka" to dla mnie jakas pomylka. A co jak przebijesz opone? Wtedy jestes ugotowany na miekko... A jesli masz sealant to o malych dziurkach nawet sie nie dowisz az do momentu inspekcji opony.

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

UST jest zawulkanizowana gumą więc niby utrzymuje powietrze bez mleka (jednak np. takie Schwalbe bez mleka bardzo powoli puszczały powietrze przez mikroszczeliny na bocznych ściankach) , Tubeless Ready mają tak jak UST stopkę na rancie która utrzymuje oponę na obręczy, jednak nie są zawulkanizowane "na szczelno" czyli są jak zwykłe opony, więc koniecznie potrzebują mleka, akrat użuwam Speców 2Bliss z mlekiem NoTubes i jest ok.

Co do utrzymywania ciśnienia bez mleka przez Tubeless Ready, na jeden, nawet krótki wyjazd, nie dadą rady.

A co jak przebijesz opone? Wtedy jestes ugotowany na miekko

Wozi się dęteczkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wozi się dęteczkę.

 

Nie to oczywista oczywistosc... Ale chyba nie o to do konca biega. Po to jest UST, tubeless ready czy insze ghetto z mlekiem aby detke wozic ze soba jako ostatnia instancje ratunkowa jak juz rozwalisz opone tak ZeSwietybozeNiePomoze...

 

A jak? Jak masz wykrecany srodek wentyla to oczywiscie przez wentyl, jak nie to niestety boczkiem, boczkiem...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzymo - jeździłeś, czy jesteś kolejnym forumowym teoretykiem ?

Przeczytałeś ze zrozumieniem co napisałem i na jakie pytanie odpowiedziałem? Na Tubeless Ready BEZ PŁYNU daleko nie zajedziesz.

 

Poza tym jeździłem na UST oraz Tubeless Ready, z mleczkiem i bez - więc jakieś tam doświadczenia mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to oczywista oczywistosc... Ale chyba nie o to do konca biega. Po to jest UST, tubeless ready czy insze ghetto z mlekiem aby detke wozic ze soba jako ostatnia instancje ratunkowa

Są jeszcze łatki do UST, a niektóre opony można ręczną pompką nabić (co mi się zdarzało), dętka też bywała potrzebna.

A te kilkanaście gram do Tubeless Ready to będzie mało ... raczej dziesiąt gram ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem czy aż tak dużo, ze wszystkich czynności serwisowych zabawa z oponami tubules to i tak lajtowa rzecz :P

Ja jeszcze chciałem przypomnieć o pewnej nowości a mianowicie o nowych dętkach które weszły jakiś czas temu.

Są bardzo lekkie (grubo poniżej 100g) i mają ponoć niezwykłą wytrzymałość, wiem że forum LB było o nich, ale nie widziałem ich w Polsce.

 

Dętki eclipse

http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=15337

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie tylko jak to w końcu jest z zasychaniem mleczek na bazie lateksu? Podobno 2-3 miesięce i trzeba ponownie zalewać...

Używam Joe'sa. Po 2-3 miesiącach nie trzeba nic ponownie zalewać. Nawet jeśli coś zasycha, to bardzo niewielka ilość. Poza tym po ponad pół roku płyn w moim przypadku nie stracił swoich własności i opona po podwinięciu się z powodu zbyt niskiego ciśnienia uszczelniła się.

Natomiast po roku już zdecydowana większość płynu była zaschnięta, ale trochę niezaschniętego jeszcze zostało.

http://bodziek.bikestats.pl/index.php?did=274182

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mozna wyczytac tu i tam No Tubes jest na czele listy jesli chodzi o uszczelnienie opony, z trwaloscia juz tak rozowo nie jest.

 

Slime podaje 2 lata!!! ale uszczelnianie pozostawia wiele do zyczenia, latanie dziur ok.

Jest na bazie wody, wiec odpada bo takie wynalazki lubia sie rozpuszczac w mokrych warunkach.

 

Slime Pro, na bazie lateksu, ciekawe jak to bedzie dzialac...???

 

Osobiscie od 3 lat uzywam No Tubes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...