Skocz do zawartości

[wady i zalety 29era wzgledem 26"] odczucia posiadacza wielkiego kola


nabial

Rekomendowane odpowiedzi

Nie uważam swojego punktu widzenia za "jedynie słuszny" i chętnie słucham uwag, odczuć i doświadczeń innych, ale spotyka się bardzo często opinie wyrażane przez osoby, które nie jechały nigdy 29erem, a niekiedy nawet nie widziały takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

byly jakies problemy z zamontowaniem takiej zebatki? musiales cos pilowac w korbie? jaka cena zebatki? napisz co i jak :)

żadnych problemów, korby to race face turbine na 5 śrub, zębatkę 20T też wynalazłem na allegro, kwestia cierpliwości, generalnie korby w naprawde dobrym stanie ( nie liczę tu farby i zębatek) wyszło mnie to ok 100 pln, udało mi się też upolowac nową zębatke 32T na alledrogo i 42T na ebayu, suport trzeba było zamawiać u pawlaka bo nigdzie na internecie nie namierzyłem takiego czyli 73x118 na kwadrat. w sumie wyszło mnie to cos koło 200 PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Widzę że nawet wpłynąłem na zmianę tematu ;) Swoją drogą zastanawiam się nad testem porównawczym i jak taki zorganizować aby był w jakikolwiek sposób miarodajny. Wg mnie potrzeba dwóch rowerów: 29 i 26 o tej samej wielkości ramy i podobnych kątach, z tymi samymi widelcami (o odpowiedniej wysokości). Wogle trzeba by skopiować pozycję na rowerze i testować, podzielić się odczuciami. Mam Redline'a d660 19" i tak myślę co by go zestawić np z Unibike Flite 19" i może się o taki test pokuszę. Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mam nadzieje że mnie nie pogonicie bo pytanie niby w temacie ale nie do końca.

29er polecany jest dla ludzi wysokich - fakt czy mit. Pytam bo ciekawym i chciałbym spróbować. 176cm wzrostu, 95kg mięcha. Jak z geometrią dla takiego wzrostu (budowa "męska" - mały prześwit podwozia, dłuższa góra) na 26" jeżdżę na ramie 18".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla wyzszego o tyle dobrze, ze powyzej 185cm praktycznie niemozliwym jest znalezc rower 26", do ktorego daloby sie zamontowac max 110mm mostek, przekrok byl bezpieczny, a w ogolnym ujeciu tematu nie wisialo sie na rowerze

 

29" poprawia powyzsze, srodek ciezkosci jest zdecydowanie nizej, co poprawia stabilnosc, reszta wad i zalet 29erow dotyczy tak samo wszystkich bez wzgledu na wzrost

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje że mnie nie pogonicie bo pytanie niby w temacie ale nie do końca.

29er polecany jest dla ludzi wysokich - fakt czy mit. Pytam bo ciekawym i chciałbym spróbować. 176cm wzrostu, 95kg mięcha. Jak z geometrią dla takiego wzrostu (budowa "męska" - mały prześwit podwozia, dłuższa góra) na 26" jeżdżę na ramie 18".

niner jest polecany dla duzych bo wypada proporcjonalniej dla ludzi wysokich w stosunku do ich gabarytow.

heh gdy mialem zamontowanego foxa ninerowego, o skoku 120 mm, to kierownica podniosla sie baardzo wysoko, jak 26calowej zjazdowce z widelcem 200 mm skoku, opona 2,7 i pionowym krotkim mostkiem :D idac z rowerem wrazenie bylo dziwne, w czasie jazdy, szczegolnie z gory, wysokosc przodu pozytywnie wplywala na poczucie bezpieczenstwa.

uniesiony przod przy okazji wyprostowal mnie nieco, poczynil zmiany w pozycjonowaniu moich czterech liter na siodle i nagle okazalo sie ono troszku niekomfortowe :) nie moge jednak zawyrokowac cze jest to czysto wina pozycji na rowerze, byc moze rowniez skutek drastycznej redukcji ilosci km pokonywanych na tymze siodle.

mysle ze twoj wzrost nie jest przeciwskazaniem dla ninera, ramy sa produkowane w rozmiarach jak inne - od s do xl, wiec na pewno znalazlbys cos dla siebie, zakladajac ze produkt ci potrzebny bedzie u nas dostepny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dzięki za wyjaśnienia ale jeszcze jedno - czy rama 18" będzie miała ten sam przekrok ,no bo tak dumam że jeżeli taki sam to pozostała geometria będzie koślawa dla 29er (jeżeli za punkt odniesienia przyjmiemy 26")? Sorry za upierdliwość ale nie miałem okazji dosiąść dużego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29er polecany jest dla ludzi wysokich - fakt czy mit. Pytam bo ciekawym i chciałbym spróbować. 176cm wzrostu, 95kg mięcha. Jak z geometrią dla takiego wzrostu (budowa "męska" - mały prześwit podwozia, dłuższa góra) na 26" jeżdżę na ramie 18".

Generalnie przyjmuje sie niższe, ale żeby konkretmie odpowiedzięć musiał byś podać konkretną ramę - jak powszechnie ? wiadomo rozmiar rozmiarowi nie jest równy :D

Czy 29" może być dla niższej osoby - niejaka Willow Koerber 156 cm wzrostu, zajęłła 3 miejsce na MŚ 2009 MTB w Australii na 29" Garym ...

 

http://img229.imageshack.us/img229/7641/2009mountainbiketrialsw.jpg

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję link do Mountain Bike Action (04.2010), jest tam zgrabne i rzeczowe porównanie/test rowerów 26", 27,5" i 29"

Jeśli ktoś ma dylemat który rower wybrać - warto przejrzeć. Pamiętajmy jednak, że jest to analityczne porównanie, które najlepiej skonfrontować z własnymi, subiektywnymi odczuciami.

 

http://depositfiles.com/en/files/6s3ozqvy8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Drogie Panie i Panowie... mielicie mielicie żeby kotletów dla całego plutonu było a tu nic... żadnego wniosku nic a nic

 

to ja wam napiszę... jeżdziłem kiedyś na Authorze Modus nad którym tak się rozpływałem że rama okazała się najtańszą jego częścią... byłem nim w wielu miejscach i na paru maratonach... a że miałem jeszcze 2 rowery na dużych kołach zacząłem czuć nudę gdy wziadałem na małe kółka

sporym wysiłkiem kupiłem z USA Garego Fishera Paragon 08. Wtedy to był początek tej serii która jest teraz na G2. w Sumie oprócz malowania nic się nie zmieniło...

 

jakie są różnice?

 

rozmiar pędkość

jeśli masz 2 koła 26 i 29 które ważą tyle samo ! (to istotne założenie) to wtedy koło 29 jest o 10% szybsze i toczy się o tyle dalej. TZN że po 100km z tą samą prędkością Twój przeciwnik na dużych kołach jest 10km dalej ! oczywiście argument ten pada ponieważ nie ma kół równie lekkich jak 26. Mimo to jestem zadowolony z tego rozmiaru. lubiłem pokazowe przejazdy przez dowolnej głębokości piach i błoto gdzie zwykłym rowerem kończyły się te próby spacerem... to jest nieoceniona zdolność 29ek... jadą jak czołg po wszystkim. trzeba tylko umieć kręcić...

 

pozycja

tu rzeczywiście 100mm z przodu podnosi mostek prawie na wysokość siodła... biorąc pod uwagę że miałem 19cali 100mm RL29 z przodu i 183cm wzrostu powoduje to że na stromych tenchincznych podjazdach jest się na granicy fiknięcia na plecy no i jest zdecydowanie kierownica za blisko nosa. choć to odczucie subiektywne. mierzyłem te wysokość i jest porporocjonalna do 26ek ale jest już inne odczucie bo jest wyżej o te 2-3"

 

baza kół też jest większa... więc 19" był na mnie za długi i to zaważyło o konieczności sprzedaży. nie pomógł 80mm mostek.

 

sterowność

tu zwykła tarcza z przodu nie wystarczy... 180mm to minimum. ja ważę dużo bo 83 kg i to było czuć. do tego mała tarcza ma któtszy" obwód co zmniejsza pow hamowania a to daje taki efekt że hamulec jest mocno obciążany. testy o rozmiarach tarcz i efektywności hamowania były nie raz

 

wspomniany moment pędu koła sprawia że maszyna nie może być za długa... inaczej sterowność staje sie niezlą gimnastyką ale! tylko przy dużych prędkościach

 

prędkość

na homontowej w Karpaczu przekonałem się że zjeżdżający 29er jest nie do pokonania.

 

no i jedyny oblegany ostatnio argument. przejezdzania nad wertepami.. na wspomnianej drodze są betonowe rynienki do odprowadzania wody z drogi... tyle że w poprzek... na dużych kołach takch rzeczy się nie przeskakuje. oby nie dobić opony...

 

tyle moich przemyśleń... na dużym kole może przy obecnych różnicach mas kół nie widać ale jest fun..

a rozmiar ramy pozwala dopasować się i tym niższym

 

co do wagi to Garego odchudziłem do 11kg bez wymiany kół i korb *były SLX*

 

wady wadą nadal pozostaje duża masa opon i trudno dostępność części... wPL to już w ogóle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

rozmiar pędkość

jeśli masz 2 koła 26 i 29 które ważą tyle samo ! (to istotne założenie) to wtedy koło 29 jest o 10% szybsze i toczy się o tyle dalej. TZN że po 100km z tą samą prędkością Twój przeciwnik na dużych kołach jest 10km dalej ! oczywiście argument ten pada ponieważ nie ma kół równie lekkich jak 26. Mimo to jestem zadowolony z tego rozmiaru. lubiłem pokazowe przejazdy przez dowolnej głębokości piach i błoto gdzie zwykłym rowerem kończyły się te próby spacerem... to jest nieoceniona zdolność 29ek... jadą jak czołg po wszystkim. trzeba tylko umieć kręcić...

 

pozycja

tu rzeczywiście 100mm z przodu podnosi mostek prawie na wysokość siodła... biorąc pod uwagę że miałem 19cali 100mm RL29 z przodu i 183cm wzrostu powoduje to że na stromych tenchincznych podjazdach jest się na granicy fiknięcia na plecy no i jest zdecydowanie kierownica za blisko nosa. choć to odczucie subiektywne. mierzyłem te wysokość i jest porporocjonalna do 26ek ale jest już inne odczucie bo jest wyżej o te 2-3"

 

baza kół też jest większa... więc 19" był na mnie za długi i to zaważyło o konieczności sprzedaży. nie pomógł 80mm mostek.

 

 

 

prędkość

na homontowej w Karpaczu przekonałem się że zjeżdżający 29er jest nie do pokonania.

 

no i jedyny oblegany ostatnio argument. przejezdzania nad wertepami.. na wspomnianej drodze są betonowe rynienki do odprowadzania wody z drogi... tyle że w poprzek... na dużych kołach takch rzeczy się nie przeskakuje. oby nie dobić opony...

 

tyle moich przemyśleń... na dużym kole może przy obecnych różnicach mas kół nie widać ale jest fun..

a rozmiar ramy pozwala dopasować się i tym niższym

 

co do wagi to Garego odchudziłem do 11kg bez wymiany kół i korb *były SLX*

 

wady wadą nadal pozostaje duża masa opon i trudno dostępność części... wPL to już w ogóle...

 

jadą dalej ok mają większy obwód, szybsze hmm ciekawe - jak dokonałeś pomiaru??

pozycja - kwestia ustawienia - Nabiał potwierdzi że na obu 29 mogłem mieć kiere i siodło w 1 linii oraz kiera z 10 cm niżej czyli raczej wyścigowo

prędkość hmm ile kto ma w nogach tak szybko pojedzie, fakt efekt żyroskopowy, ale potrzeba wiecej siły... i o tym też już było

przeszkody, wiadomka, żadna nowinka

koła można złożyć pod tarcze na około 1600 gram z zaciskami

dostępność części - internet rządzi, a większość części da się sprowadzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli masz 2 koła 26 i 29 które ważą tyle samo ! (to istotne założenie) to wtedy koło 29 jest o 10% szybsze i toczy się o tyle dalej. TZN że po 100km z tą samą prędkością Twój przeciwnik na dużych kołach jest 10km dalej !

Bzdura, nie ma tak wielkiej różnicy. Jakbyś jechał na samym kole a nie na rowerze to może wtedy miałbyś rację ;)

oczywiście argument ten pada ponieważ nie ma kół równie lekkich jak 26. Mimo to jestem zadowolony z tego rozmiaru. lubiłem pokazowe przejazdy przez dowolnej głębokości piach i błoto gdzie zwykłym rowerem kończyły się te próby spacerem... to jest nieoceniona zdolność 29ek... jadą jak czołg po wszystkim. trzeba tylko umieć kręcić...

Tak, oczywiście - bez trudu przejedziesz przez cokolwiek na 29", a na 26" zawsze się zakopiesz...

 

tu zwykła tarcza z przodu nie wystarczy

Gdyż? Niewielki wzrost ciężaru zestawu rower+rowerzysta wymusza według Ciebie dużo skuteczniejsze hamulce?

Jak dla mnie większa tarcza to głównie lepszy efekt wizualny, tarcza 160mm przy kole 28/29" wygląda po prostu mizernie.

 

wadą nadal pozostaje duża masa opon

O właśnie - wie ktoś z Was czy Maxxis Aspen 29x2.1" rzeczywiście waży ~530g?

Edytowane przez rzymo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawie wszystko sie da obejsc - z ta roznica wysokosci siodlo-kokpit jest chyba najwiekszy problem, ale wystarczy kupic rame z glowka max 120mm, zintegrowanymi niskimi sterami i 1,5" mniejsza niz odpowiednik 26", wtedy problemu nie ma, obecnie mam kokpit na rowni z siodlem przy kierownicy rizer i 3cm podkladek pod mostkiem...wiec ocb

 

z koniecznoscia mocniejszych hampli - owszem, wieksze, ciezsze kolo trudniej zatrzymac

 

te porownania szybkosci kol o tych samych masach (tak samo rozmieszczonych wzgledem osi obrotu?)...darujmy sobie, to nie ma sensu, wypada tylko zaznaczyc, ze im latwiejszy teren, tym szybciej idzie 26"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no winny jestem sprostowanie... zrobiłem taki skrót myślowy że aż błąd

 

zdanie powinno brzmieć.

 

jeśli masz 2 koła 26 i 29 o takiej samej masie całkowitej a rowery są również tej samej masy i posiadają identyczny ! napęd (ilość zębów i przełożeń) to wtedy przy zachowaniu tej samej kadencji (to był skrót od prędkości ale pedałowania) 29 zyska 10km na 100.

 

ale przyznaje sie ze jestem analfabeta z matematyki i coś pewnie źle policzyłem... niech każdy sprawdzi sam

 

jeśli obręcz 26" ma 208cm obwodu a 29" 232cm to te 24cm różnicy to ok 11% obwodu małego koła i około 10% dużego

 

drodzy slangowcy... ja nie napisałem pod hasłem tarcza- rodzaj hamulca zacisku tylko dosłownie tarcza tarcza tzn że chodzi o 180mm w jednej z znanych wszystkim gazet był kiedyś test efektywności hamowania downhilowek w zależności od średnicy tarczy ! a nie marki hamulca

co do średnicy tarczy hamulcowej... różnica masy na gumie i różnica masy na obręczy Bontragera w porównaniu z 26" Shi XT które miałem w Authorze jest na tyle duża że moment pędu jest istotnie większy... oba koła hamowałem tym samym hamulcem i różnica przy dużych prędkościach była... trzeba by obliczyć moment pędu itd i inne ważne ważności

 

...

 

nie mocniejszych hampli... ludzie używajmy języka zamiast zamienników. nie hample tylko hamulce czyli tarcza to nie synonim hamulca tarczowego tylko słowo którego desygnatem jest kawał blachy przykręcany do piasty wyglądający jak dysk! synonim hamulca tarczowego o którym słyszałem powszechnie to tarczówka

Edytowane przez bikero
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Bla, bla, bla... Czakoza...

 

Juz na poczatku zasugerowalem ze nie ma sensu porownywac jablek i gruszek czyli kol 26 i 29 cali. Ale jak widze nie da sie inaczej. Dlaczego zamiast pojsc na rower trwonicie czas i przesyl na tak absurdalne wyliczanki? Nie kumam...

Czy naprawde potrzebne Wam do Swiatlosci Wiekuistej jest teoretyczne udowodnienie ze heberdziesiat gram przeklada sie na hebernascie procent?

 

Czy nie wystarczy truizm ze mala i wielka kicha jezdza odmiennie?

 

BZDUUUUuuuUUUUURAAA!!!!

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...