Skocz do zawartości

[ZLOT] II Ogólnokrajowy międzynarodowy ZLOT Forumrowerowe.org


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

Rozumiem iż większość leci na Szczawnicę przez Kraków? Nie wiem gdzie planujecie wysiadać, ale znajdując się już w tych rejonach, lekką profanacją byłoby nie zaliczyć zachodnich Gorców.

 

Moja propozycja to zamiast tłuc się ruchliwą drogą, wysiąść w Nowym Targu, czarnym a następnie jak dobrze pamiętam żółtym na Turbacz, następnie wbijamy na Główny Szlak Beskidzki(czerwony)-lub Papieski, zwał jak zwał, kierujemy się w stronę Krościenka nad Dunajcem po drodze zaliczając Lubań( można również wydłużyć zaliczając np Gorc, ale wtedy trzeba sobie zarezerwować ładną część dnia). W czerwcu dzień jest długi, przed zlotem podam więcej informacji, bo trzeba sobie kilka godzin zarezerwować na spokojny dojazd(pociąg do Nowego Targu idzie jakieś 2,5 h). Trasa jest o tyle fajna, że praktycznie w każdym momencie można zjechać na asfalt.

 

Pozdrawiam

 

P.S.Schronisko obojętne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może niepotrzebnie komplikuję sprawę ale wg cennika (mowię o Durbaszce) to 20zł nie jest jakąś super ofertą. Wszystko zależy od pokoi i "wieku". Myślę, że może udałoby się potratować zlot jako grupę szkolną. I tak w lato nie będą mieli ruchu. Niby to tylko jakieś 10zł różnicy na osobę ale przy 70os. mamy 700zł, które można przeznaczyć np. na jakieś upominki.

Jeżeli o mnie chodzi to opcja pokoju 5-6os. w wariancie "studenckim" za 13zł mi jak najbardziej odpowiada :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he he grupa szkolna to mi sie podoba :rolleyes:

Ivan dobrze prawi, bedziemy z lekka wytluczeni srodkami transportu i jakies przydlugie rowerowanie w tym dniu malo wskazane ale to tez zalezy o jakim dniu mowimy?

 

Ivan gdzie zamierzasz wyciagnac sprzet z 'torby' (bez skojarzen prosze)? Krakow czy 'ostatni przystanek'?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko git... Nie bierzesz tylko poprawki na przyjezdnych z zagramanicy... Jesli nie bedzie jakiejs mety w NT to sobie moge pofiukac na fujarce conajwyzej.

Waliza z rowerem sama sie nie teleportuje :rolleyes:

 

Szacunek...

I.

 

Ivan, a czy walizka rowerowa jest niezbędna? Nie wiem jak to jest w liniach lotniczych na wyspach, ale rower da się również "nadać" w stanie wolnym, z przekręconą kierownicą i wykręconymi pedałami. Jeżeli lądujecie w Kraku na Balicach to nie widzę problemu aby cały zbędny balast zostawić u mnie czy u znajomych. Do Balic mam 5 km... Do Dworca Głównego 10 km.

 

Warto też zrobić listę pociągową, aby się nie okazało, iż do naszego skromnego Górala na szynach w środku sezonu wtłoczy się 50 osób z rowerami, z doświadczenia wiem że już >10 i w przedziałach robi się tłok i nieprzyjemne sytuacje. Można porozmawiać z PKP o możliwości doczepienia dodatkowego wagonu na rowery, który kursuje po trasie Kraków-Zakopane, ale chyba tylko w jednym pociągu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

He he he grupa szkolna to mi sie podoba :rolleyes:

 

W cenniku są 2 kategorie:

- GRUPY SZKOLNE, MŁODZIEŻ SZKOLNA, STUDENCI, RATOWNICY GOPR*

- TURYŚCI INDYWIDUALNI / OSOBY DOROSŁE

 

Która bardziej pasuje do 70 osobowej grupy zróżnicowanej wiekowo ?:):) Jak dla mnie grupa to grupa. W końcu zajmiemy cały ośrodek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

 

No to wszystko zalezy. Moj wyjsciowy plan to bylo z JuKejowa do Kraka, z Balic do Plaszowa, ciuchciagiem do Nowego Targu i ostatecznie PKSem do Szczawnicy...

 

A z ta jazda w piatek to bez przesady... W tym roku po przejezdzie z sakwami z Walbrzycha do Orela pojechelismy jeszcze w teren. W sumie chyba tylko na jakies 20km ale i tak bylo gut :rolleyes:

 

Problemem jest jednak co zrobic z opakowaniem roweru... No chyba zeby zrobic taki myk ze w Kraku spotkalaby sie grupa JuKejska i wynajela busa az do Szczawnicy... czy gdzie tam bedziemy...

 

Sprawa do przemyslenia, a im wiecej nas z JuKejlandu przyjedzie tym bardziej mozna to zgrac i razem cos wychytrzyc...

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie mozesz zawinac w szary papier, dla nich, lini lotniczych liczy sie waga, ale pytanie w jakim stanie sprzet to cale zamieszanie przetrwa?

Torba/waliza to koniecznosc, ja sklaniam sie do walizy.

 

Takie propozycje beda bardzo mile widziane :rolleyes:

 

W takim badz razie kupa panowie kupa, a jakos to bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z PKS-em jest ten problem, iż niechętnie zabiera rowery, szczególnie przy dużej ilości pasażerów.

 

Z tego co się orientowałem w kwestii wynajęcia Busa na transcarpatie, to przy takiej odległości jest to zabawa warta jakieś 1000 zł...

 

Nie wiem jak w Balicach(trza by dzwonić) ale na innych międzynarodowych lotniskach jest tzw. Przechowalnia bagażu...

 

Znając Krakowskie środowisko rowerowe na pewno ktoś pojedzie samochodem(być może nawet ja...), jednak teraz na takie gdybanie zdecydowanie za wcześnie.

 

Nie widzę sensu ciągnąć niepotrzebny balast aż do Szczawnicy, bierzecie na Balicach taksówkę towarową, w każdym hotelu/motelu/noclegu wam coś takiego przechowają, forumowicze również mają domy :rolleyes:

 

Ale to tylko moje sugestie, zrobicie jak wam się będzie podobało!

 

Peace.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ivan, a czy walizka rowerowa jest niezbędna? Nie wiem jak to jest w liniach lotniczych na wyspach, ale rower da się również "nadać" w stanie wolnym, z przekręconą kierownicą i wykręconymi pedałami. Jeżeli lądujecie w Kraku na Balicach to nie widzę problemu aby cały zbędny balast zostawić u mnie czy u znajomych. Do Balic mam 5 km... Do Dworca Głównego 10 km.

 

Warto też zrobić listę pociągową, aby się nie okazało, iż do naszego skromnego Górala na szynach w środku sezonu wtłoczy się 50 osób z rowerami, z doświadczenia wiem że już >10 i w przedziałach robi się tłok i nieprzyjemne sytuacje. Można porozmawiać z PKP o możliwości doczepienia dodatkowego wagonu na rowery, który kursuje po trasie Kraków-Zakopane, ale chyba tylko w jednym pociągu.

 

 

Klaniam,

No waliza lub torba to MUS. Ponad 3 lata fruwam z rowerem z JuKejowa do Polszy i na razie mialem tylko pogieta tarcze i hak przerzutki. Odpowiednio w torbie i w walizce... Nie raz napatrzylem sie jak bagazowi traktuja nadwymiarowe klamoty - vide rower. Tak jakby specjalnie mocno tym napier... bo im sie extra roboty i targania dostalo :verymad:

 

Co zasie tyczy listy pociagowej to sluszny pomysl, cwiczony w tym roku. Z metra mozna sobie odpuscic wynajem calych wagonow bo to kolumbryniaste pieniadze. Za dostawienie extar wagonu do przewozu rowerow PKP chcialo nas skaleczyc 1000PLN. Kubusiowa sie z nimi mocowalo i w koncu stanelo na wynajmie przedzialow. Po 5 dyszek od sztuki...

 

Szacunek...

I.

 

PS

Jesli ktos z Krakusow lub Nowotarzan bedzie w stanie przechowac na czas Zlotu klamota to ja bede szczesliwy, radosny i ogolnie zadowolony. Telepanie sie z tak ekhem... porecznym bagazykiem do samej Szczawnicy albo gdzie sie tam w koncu zdecydujemy to bedzie szczyt snow i ekstazy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejazd trasą przed dojazdem do schroniska - OK. OK natomiast nie jest robienie tego z torbą na plecach. W poprzednim roku jak jechałem z Wałbrzycha to ręce mi drętwiały ;] W tym roku wiem z czego zrezygnować jak będę jechał i bagaż będzie lżejszy ale nadal będzie ciążyć. Najlepiej jakby "ktoś" zabrał bagaże do schroniska a ich właściciel by sobie pojechał na wycieczkę krajoznawczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa pierwsza to jesteśmy traktowani jako grupa i jako grupie zostały nam podyktowane ceny. Wiem, że dla niektórych ceny były by nieco atrakcyjniiejsze przy zróżnicowaniu na studentów, młodzież itp. ale nikt sie nie połapie później w rachunkach jak będziemy przyjmować zapisy.

Ceny myślę, że nie są złe bo już w tym roku Orzeł chciał zawołać od nas 20zł ale udało się dogadać z 18zł czyli pierwszą wersje jaką rozmawialiśmy na 8miesięcy przed Zlotem.

 

Sprawa druga z dojazdem. 40km myślę że jeszcze przeboleje choć mam nadzieje, że uda mi się dotrzec tym razem swoim samochodem wiec w miarę możliwości bedę się starał zabrać jakieś bagaże.

 

Obecnie obstaje za Rubaszka i 11-13czerwcem ale czekam nadal na kilka odpowiedzi z innych schronisk.

 

Pozdrawiam!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D prawdopodobnie tez wybiore sie autem bo "moja szanowna du..."zdaje sie za wygodna aby jezdzic PKP :P zartuje oczywiscie, tak na powaznie to zastanawiam sie nad pozyczeniem od kogos jakiegos busa(to najlepsza wersja ale tez i malo prawdopodobna) albo w ogole zorganizowania busa ktory by zabral pare innym osob po drodze takie zreszta pamietam rozmowy na poprzednim zlocie :D !! co z tego wyjdzie to nie wiem ale wiem na pewno ze 1000zl za wynajem busa to lekko przesadzona cena chyba ze mowimy o odleglosci z mojej miejscowosci czyli jakies 432 km. to sie zgodze ale trzeba dodac ze to nie bylo by od osoby tylko od calego busa wiec kwota sie rozklada, a wiem bo mam troche polapane z roznymi przewoznikami (tak propo za bagaz 50 kg i za odleglos 1200km moj ojciec jak leci do holandii placi 80 euro) - ale dokladne informacje moge zdobyc jesli ktos by sie pisal na takowa ewentualnosc !! tak czy siak jesli zadne plany nie wypala bede jechal swoim autem wiec moze moge jakos pomoc rozbitkom takim jak Ivan :P :P :P !! pomysl schroniska Durbaszka popieram i wydaje mi sie najbardziej trafiony - zaczynam wiec juz rozbijac skarbonki !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie olał bym wynajmowanie busów i skorzystał z jakiejś małej przyczepki. Sam tak chyba zrobie o ile moja madzia to wytrzyma :D.

 

Ja z wlkp na pewno będę mógł kogoś zabrać do autka.

Jechałem ostatnio starą c klasą na której rowery były 3razy tyle warte co auto, do tego 4typa i auto spokojnie dało radę.

 

Durbaszka 11-13 czerwiec obecnie prowadzi. Jakies sprzeciwy?

 

Pozdrawiam!

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D no i moze racja z tymi busami, haka nie mam ale bedzie to mobilizer do sprawienia sobie bagaznika na dach :D:P....i popieram przedmowce nie ma co sie zastanawiac trzeba juz zaczac dzialac na ostro (reklamy, afisze i te sprawy hehhe :P :P :P )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...