Skocz do zawartości

[jazda] dłonie na klamkach


Rekomendowane odpowiedzi

Ja podobnie, jeden palec prawej ręki zawsze spoczywa na klamce albo w trybie "on" albo tylko "standby" w razie potrzeby dokładam drugi...palce lewej ręki zaciskam na gripie kiedy tylko mogę, większą korzyśc odczuwam z mocnego trzymania kierownicy na zjeździe niż z możliwości gwałtownego zahamowania, pozatym na zjazdach im mniej hamowania tym lepiej a jak już trzeba to tylko żeby skorygowac kurs albo ratowac się przed rollowaniem podłoża :) Większa prędkośc daje większą płynnośc pokonywania nierówności terenu i przeszkód na trasie, czasem warto odpuścic hamulce i przejechac sekcje kamieni tak często spotykane na beskidzkich zjazdach tylko muskając najbardziej wystające (albo przefrunąc nad nimi) niż męczyc sie i kręcic żeby je pokonac :) Albo wykorzystując pęd pojechac w zakręcie po zewnętrznej bandzie niż hamowac przed korzeniami tkwiącymi pośrodku łuku...

 

Ja wiem że to ładnie wygląda "na papierze", ładnie brzmi i łatwo sie to mówi ale widze sam po sobie że działa i czasem trzeba zaryzykowac żeby sie przekonac że się da :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po paru latach zabawy w zjeździe mam nawyk trzymania palców wskazujących na klamkach. Robie to zawsze (nawet na terenowych podjazdach/na prostej szosie) chyba że dłonie "spoczywają" na rogach. Na filmie wspomniane klamki hamulcowe nie są zaciśnięte. W DH ustawiane są one jak najbliżej z prostego powodu: im klamka jest bliżej, tym mamy pewniejszy chwyt, a w DH palce CIĄGLE muszą spoczywać na klamkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

re5pect dobrze napisał, że w DH klamki ustawia się jak najbliżej kierownicy ale nieraz właśnie też się je lekko zaciska(tak, żeby tylko muskały tarczę) bo po pierwsze nie brzęczą :rolleyes:, po drugie ma się lepszą modulacje w danym momencie bo nie ma jałowego ruchu klamki(nie ma szarpnięcia po dotknięciu tarczy a w zaciskach czterotłoczkowych siła jest olbrzymia więc lepiej nie szarpać). A fakt faktem nieraz faktycznie lepiej jest puścić hamulce :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zekker - owszem. Trzymając palce na klamkach pokusa żeby hamować jest dużo silniejsza od chęci szybszego jechania. Zdjęcie palców z klamek nakłania nas do szybszej jazdy i znalezienia odpowiedniego toru jazdy, który nie powoduje wylecenia z trasy. W sporej ilości przypadków używanie hamulców świadczy nie o tym, że jedziemy za szybko, a o tym, że mamy braki techniczne nie pozwalające na tak szybką jazdę.

I kajam się przy tym - też jeżdżę z palcami na klamkach, ale walczę z tym nawykiem, starając się przy tym poprawić swoją technikę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O,dokladnie hudy. Hamujemy najczesciej nie wtedy, gdy jedziemy za szybko, a wtedy gdy wydaje nam sie, ze jedziemy za szybko. Zreszta wystarczy porownac swoja predkosc na zjezdzie i predkosc czolowki na maratonie. Oni hamuja wtedy gdy jest to niezbedne, zjezdzaja 2x szybciej i panuja nad rowerem.

Ja tez najczesciej te paluchy na klamkach trzymam, ale jak sobie przypomne, to zdejmuje, chyba ze strach mi nie pozwala ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...