Skocz do zawartości

[konserwacja]po błotnistym maratonie - jak się zabrać?


Rekomendowane odpowiedzi

Jak dotkniesz to jednak jest tłuste. Starać się to jedno, ale gdzieś maźniesz na pewno. Nie rozumiem mycia opon. Chyba, że ktoś woli jeździć "dla lansu" i "żeby się pokazać", bo bywają i tacy. :D Rower ma jeździć głównie i być sprawnym, a nie wyglądać. Wygląd na samym końcu. Poza tym już nie mówisz o konserwacji, a kosmetyce. W dodatku moim zdaniem zbędnej. Chyba, że jak tak przejedziesz olejkiem to guma dłużej trzyma i nie parcieje? Do lakieru jak nie chcesz, żeby coś się przyklejało to najlepiej zakup jakąś pastę polerską w sklepie motoryzacyjnym. Jest dużo typów tego. Jak dotkniesz to się nie uwalisz i miłe w dotyku, a fajnie się po tym tak ślizga. ;)

Edytowane przez lyndowss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

guma tak zakonserwowana dłużej posiada swoje właściwości i jak wiadomo zakórzy się a raz na jakiś czas nie zaszkodzi past używam ale z lenistwa wole przetrzeć olejkiem i szmatką do sucha (mniej roboty) efekt może nie taki sam jak po paście ale prawie podobnie wygląda i też łatwo spłukać a tak naprawdę nie lubię myć rowerów wolę na nich jeżdzić dlatego na 1szym miejscu stawiam na zadbane mechanizmy nie wygląd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Zawsze myję rowery myjką ciśnieniową. Robię to z dystansu, który pozwala zmyć błoto i kurz, nie zbliżam niepotrzebnie lancy. Z bliska myję jedynie łańcuch aż do błysku. Następnie na łańcuch, kasetę, przerzutki leję WD-40 w celu usunięcia resztek wody i wstępnego nasmarowania. Jadę z myjki do domu i spokojnie smaruję łańcuch i przerzutki. Wbrew obiegowej opinii, że myjka wypłukuje smary i tak zabija mechanizmy, nigdy czegoś takiego nie stwierdziłem. W moim rowerze zamontowane są piasty na łożyskach maszynowych, a pierwsza bariera dla wody, czyli talerzyk z uszczelką nigdy nie została sforsowana. Praktyka wykazuje, że WD-40 to rewelacyjny środek do takich właśnie zastosować. Nie mam zamiaru zmienić tego sposobu mycia i żadne opowieści o szkodliwości myjek ciśnieniowych i absolutnym braku zastosowania WD-40 w rowerze mnie nie przekonają. Na myjce nie używam chemii, od razu ustawiam tryb "płukanie".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jako, że ostatnio za każdym razem muszę myć rower, powoli wypracowuję swój system: woda z węża ogrodowego z pistoletem pod średnim cisnieniem, potem wiadro wody z mydłem/płynem do naczyn, miękka szczotka i cały rower w pianie. Potem płukanie, potem w zależności od efektu albo brudne elementy jeszcze aktywną piana do roweru, szorowanie szczotką i płukanie, albo wycieram do suchego. Oprócz tego co powiedzmy trzecie mycie smarowanie łańcucha specyfikiem Finish Line.

Na suchy rower (ramę i amortyzator) rozpylam lekką warstwę silikonu w sprayu.

Przy okazji pytanie: czy powinieniem czymś smarować kasetę z tyłu i przerzutkę tylną dodatkowe, jakimś smarem w miarę starym czy coś?

 

Send with my HTC Sensation XL

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, do buraków, którzy myją swoje jednoślady w rzeczce lub jeziorku, nalejcie sobie tej wody do bidonu, to się może wasze zwoje w tych pustych łbach przesmarują, i skłonią do refleksji, że w ten sposób niszczy się przyrodę, która jest chyba ważniejsza od tych naszych rowerków.

Sory za ton wypowiedzi, lubię czytać to forum, ale czasami scyzoryk mi się otwiera, nara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba było dowalić na dobranoc tak?? Mało kto dokonuje w ten sposób dokładnego mycia. Chodzi zazwyczaj po prostu o pozbycie się błota. Nie widzę nic co może zagrozić środowisku jak ktoś przemyje z błota np. dolne rurki, rurę podsiodłową czy opony. Jesteś w stanie wytłumaczyć w jaki sposób szkodzi to środowisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Hej, do buraków, którzy myją swoje jednoślady w rzeczce lub jeziorku

Trzeba było dowalić na dobranoc tak?

bardziej niebezpieczni są jego ekstremalni obrońcy niż brudne rowery

Ilość zanieczyszczeń na rowerze jest bardzo mała,

 

Sądzę, że tu bardziej chodzi o szeroko pojmowaną kulturę osobistą i pewne maniery, często wyniesione z domu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj po przyjeździe ubłoconym rowerem, wziąłem szlałfa, "pistolet" i ustawiłem na nim efekt mocnego zraszania szerokim strumieniem. Wszystko elegancko się wymyło, wytarłem rower do sucha, przetarłem łańcuch i naoliwiłem :) Efekt jest super mimo, że ciśnienie było małe :) Jedynie zauważyłem, że hamulce zaczęły mi trzeć i po rozpędzeniu w powietrzu koła na 3x9 jest jakiś hałas, nie wiem czy to normalne, bo rower mam od niedawna  ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja tutaj jakieś dowcipy opowiadam ? Nie zauważyłem.

 

Wracając do tematu: Lenistwo niektórych ludzi mnie rozwala, zawszę wolę usiąść przy rowerku tą godzinkę i być zadowolonym z efektów pracy a nie lać myjką aż odgłos brzęczącego metalu po całej okolicy słychać.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Lenistwo niektórych ludzi mnie rozwala, zawszę wolę usiąść przy rowerku tą godzinkę i być zadowolonym z efektów pracy

 

 

Nie każdy to lubi, to po pierwsze. Nie każdy ma czas, a teoretycznie przynajmniej może ten czas spędzić inaczej, z rodziną, z kumplami, czy zarabiając pieniądze dużo większe niż godzina pracy serwisanta, to po drugie. IMHO nie można tak uogólniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie każdy to lubi, to po pierwsze. Nie każdy ma czas, a teoretycznie przynajmniej może ten czas spędzić inaczej, z rodziną, z kumplami, czy zarabiając pieniądze dużo większe niż godzina pracy serwisanta, to po drugie. IMHO nie można tak uogólniać.

 

sam chetnie bym oddał rower po maratonie do serwisu i odebrał gotowy wyserwisowany wyregulowany i umyty profesjonalnie. niestety w 700 tysiecznym miescie nie ma szans oddac rower do serwisu w ktorym sie znaja i odebrac rower w ciagu 2-3 dni. zimą narzekają na brak roboty, latem serwisy odrzucają robotę - autentycznie np ProBike odesłał mnie z kwitkiem że mam sam sobie rower serwisowac bo im sie nie oplaca.

 

wniosek - jestesmy sto lat za ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

Ja właśnie w sobotę miałem taki wypad po terenie gdzie po powrocie rower i ja byliśmy zamaskowani błockiem jak Arnold w Predatorze :). Niestety nie zdążyłem umyć (ani nawet go spłukac w ten sam dzień). Na Drugi dzień jak to wszystko wysłcho to wyglądało jeszcze bardziej tragicznie. Co zrobiłem:

- podjechałem na myjkę (tak, tak czytałem tu że odradzacie ale) spłukiwałem to błocko przez ok 5 min z odległości ok 1m samym tylko tym "obłoczkiem" wody (jak podkładałem dłoń to wogóle nie było czuć że woda mi uderza z siłą w nią ). Błotko ładnie nasiąkło i odpadało. Oczywiście najwięcej zostało przy korbie i przerzutkach - chociaż korciło aby tam "pocisnać" opanowałem się i pojechałem do domu. Tam wiadro z ciepłą wodąi płynem do mycia naczyń, szczotka większa i szczoteczka do zębów i jechane. Reszta błocka zeszła - uważam że zmyłem w 95% tego. Były miejsca gdzie nie dostałem się włosiem ani mniejszej ani większej szczotki i troszkę tam tego zostało (ale to bym musiał chyba rozebrać zębatki aby się tam dostać, a tego robić nie chciałem). Później domyłem łańcuch, wytarłem do sucha i nałożyłem olej silnikowy (na łańcuch i przerzutki) szczoteczką bo na razie żadnego smaru nie mam. Wszystko ładnie się kręci. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

Mały patencik:

Kasetę i korbę świetnie czyści się płytą CD zawiniętą w cienką bawełnianą szmatkę.Jest na tyle wąska, że "spenetruje" nawet kasetę 10-tkę.

Co mi po umyciu łańcucha, jeśli nałożę go na zaświnione zębatki ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...