Skocz do zawartości

[babcie] Sposób na babcie na drodze rowerowej :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja niestety miałem nie przyjemne zdarzenie podczas jazdy ścieżką rowerową, a mianowicie babcia weszła mi centralnie pod koło. Od tego momentu omijam wszelkiej maści ścieżki rowerowe gdyż u nas w Polsce ludzie i tak ścieżki traktują jak chodnik. Sytuacja z babcią była o tyle nieprzyjemna że ja jechałem swoją częścią tzn rowerową częścią ścieżki, patrzyłem przed siebie i było czysto, popatrzyłem na pulsometr i ni stąd ni z owąd przede mną stała właśnie owa babcia, która szła z koleżanką i niestety mimo że odbiłem na bok i tak spowodowało to upadek starszej pani co w konsekwencji zaawocowało jej rozciętą głową i wezwaniem pogotowia. Gdy już wszyscy ochłonęli okazało się że owa babcia wyznaje zasadę że na chodniku wszyscy mają jej ustępować pierwszeństwa i nie było by w tym nic dziwnego bo znam już takich starszych oszołomów, ale dodatkowo w 2012 roku ja byłem już 4 osobą która w nią uderzyła - twarda sztuka ;). Niestety pomimo tego że wydawało się że wszystko rozejdzie się po kościach do sprawy babci włączyła się nasza szanowna policja wezwana przez lekarza na pogotowiu. Po stawieniu się na miejscu zdarzenia i ja i babcia zostaliśmy ukarani 250 zł mandatu - dosłownie włos mi się zjeżył. Policjantka argumentowała że ja dostałem 250 zł za nie zachowanie uwagi a babcia za stwarzanie zagrożenia również 250 zł. Dodatkowo uświadomiła mnie że np. jeżeli auto stało by na ścieżce rowerowej i ja przypadkiem by do niego uderzył to i kierowca i ja dostalibyśmy mandat. Jednak Polska to chory kraj, każdy jest winny. Dlatego ja już nauczony doświadczeniem omijam szerokim łukiem ścieżki rowerowe, wolę już śmigać drogą ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego ja już nauczony doświadczeniem omijam szerokim łukiem ścieżki rowerowe, wolę już śmigać drogą ;).
To chyba jakieś schorzenie, jeżeli człowiek nie uczy się z doświadczenia. Ale może źle ciebie zrozumiałem, więc wyjaśnię jak to widzę - dostałeś mandat za przekroczenie prawa i mimo to celowo przekraczasz dalej prawo?

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby na jakiej podstawie nie uczę się na doświadczeniu?, ścieżki przynajmniej w okolicach Szczyrku są dla mnie nieporozumieniem bo ludzie traktują je jak chodniki a rowerzystów jak dzicz. A poza tym jazda drogą od kiedy jest przekroczeniem prawa bo nie rozumiem cię Tofi...

 

Nie uważam że dostałem mandat bez powodu bo prawo jakie jest ale jest. Ale jeżeli sama policjantka stwierdziła że wina leży po stronie babci, która weszła mi pod koła - co zresztą potwierdzili świadkowie, jednak prawo jest takie że musi mnie ukarać z podpunktu kolizji drogowej - zresztą sama stwierdziła, że pierwszy raz w życiu ma taki przypadek, dobrze że skończyło się tylko na mandacie bez pkt karnych. Dlatego ja widząc co dzieje się na tych ścieżkach wolę nimi nie jeździć, bo dosłownie rowerzysta jest na nich przynajmniej u nas traktowany jak intruz. Byłem parę razy za granicą i tam pas dla rowerzysty jest święty i żaden pieszy się nim nie porusza - tak to rozumiem a nie to co u nas w Polsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba jakieś schorzenie, jeżeli człowiek nie uczy się z doświadczenia. Ale może źle ciebie zrozumiałem, więc wyjaśnię jak to widzę - dostałeś mandat za przekroczenie prawa i mimo to celowo przekraczasz dalej prawo?

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

 

Źle rozumiesz - przeczytaj jeszcze raz w jakim miejscu miał miejsce wypadek oraz za co mandat.

 

...Byłem parę razy za granicą i tam pas dla rowerzysty jest święty i żaden pieszy się nim nie porusza - tak to rozumiem a nie to co u nas w Polsce...

 

Oj, tam... Oj, tam... nie generalizował bym tak i nie idealizował "zagranicy" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grand231 - z Twojego opisu wynika, że jechałeś Drogą dla rowerów i pieszych, a zgodnie z Art 33 p 1 PoRD masz na takiej drodze ustępować pierwszeństwa pieszym - uderzyłeś w babcię, więc popełniłeś błąd. Rowerzyści często zapominają, że znak C-13/16 oznacza właśnie DDRiP a co za tym idzie:

- zwalnia z obowiązku jazdy nią, można jechać po poboczu/jezdni (Art 33 p.1)

- pieszy na takiej drodze ma pierwszeństwo

 

Droga rowerowa oznaczona znakiem C-13 często przechodzi w DDRiP oznaczone znakiem C-13/16 z pionową kreską, gdzie rowerzystom się wydaje, że na części dla rowerów mają bezwzględne pierwszeństwo, a to nieprawda.

 

Należy też pamiętać o Art 11 p.4, który opisuje sytuację, w której pieszy może poruszać się po DDR (oznaczenie C-13) i mieć pierwszeństwo nad rowerzystami.

 

Pozdrawiam i polecam zapoznać się z PoRD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz zacytować dokładnie gdzie znajduje się zwolnienie z jazdy DDRiP ? Chodzi o obowiązek jazdy drogą rowerową lub pasem ruchu dla roweru, a na DDRiP można się (ale nie ma obowiązku) poruszać ale ze szczególną ostrożnością?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie teraz uświadomiłem sobie że na ścieżce Buczkowice - Szczyrk nie ma znaku dzielonego tylko sam rower. Więc jeżeli dobrze myślę to ja mam na takiej ścieżce bezwzględne pierwszeństwo, a mandat został wypisany bez uzasadnienia. Dodatkowo na moją korzyść pewnie działało by zeznanie świadków że to ta babcia weszła mi pod koła, dodatkowo na ścieżce rowerowej tylko dla rowerów. Szkoda że tak biegle nie znam prawa.... Co prawda owa ścieżka zmienia się z takiej tylko ze znakiem roweru na ścieżkę ze znakiem dzielonym, ale tam gdzie ja jechałem obowiązywał tylko znak samego roweru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozesz zacytować dokładnie gdzie znajduje się zwolnienie z jazdy DDRiP ? Chodzi o obowiązek jazdy drogą rowerową lub pasem ruchu dla roweru, a na DDRiP można się (ale nie ma obowiązku) poruszać ale ze szczególną ostrożnością?

 

Dokładnie tak - w Art 33 p.1 masz napisane, że jest obowiązek jazdy DDR, a został zniesiony obowiązek jazdy DDRiP, który był tam wcześniej.

 

@Grand231 - jeśli nie było chodnika, to babcia mogła się poruszać DDRem, ale musiała Ci ustąpić pierwszeństwa. Jeśli jest tak jak mówisz, to miałeś pierwszeństwo i wydaje się, że mandat został niesłusznie na Ciebie nałożony. IMHO - nie jestem specem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@blat23, Posiadanie pierwszeństwa przejazdu nie zwalnia z odpowiedzialności z Art. 19. Podejrzewam, że na podstawie zeznań świadków i oględzin miejsca policjantka uznała, że rowerzysta nie zachował stosownej ostrożności. Poza zeznaniem jednej strony nie wiemy nic. Grand231, nawet nie pokusił się o wrzucenie linka do google maps.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok może ja dostałem mandat za niezachowanie uwagi - ok, ale niby na jakiej podstawie mandat dostała babcia - też 250 zł. Dla mnie to zdarzenie było złotym strzałem naszych policjantów, zarobili na niczym 500 zł, bo w sumie suma sumarum to prawie nic się nikomu nie stało. Dodatkowo owa babcia już 3 razy wcześniej została potrącona na tej samej ścieżce więc ten sam fakt powinien dać już do myślenia. mklos gdzie można znaleźć rzuty ścieżek na google?,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z twojej opowieści wynika, że babcia była winna, a ty współwinny. Jeżeli twoje tłmaczenie na miejscu było takie samo, to i tak możesz się cieszyć, że miejsce zdarzenia kierowało winę na nią. Poza tym to był mandat, którego miałeś prawo nie przjąć i dochoodzić swoich racji w sądzie. Swoją drogą, to ciekawe czy gdyby rowerzysta wjechał w dziurę w kałuży to też by dostał mandat za niezachowanie należytej ostrożności (no bo gdyby nie prędkość to przez taką dziurę mógł by bezpecznie przejechać). Przepis trochę zbyt rozległy, więc policjanci pewnie napisali w uzasadnieniu jakie było twoje niezachowanie ostrożności?

 

Wysyłane z mojego ASUS Transformer Pad TF700T za pomocą Tapatalk 2

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio widziałem podobną sytuację jaką miał Grand231 tylko chłopak uderzył w babcie, która wyszła mu pod koła na DDR (oddzielona trawnikiem od chodnika).

Chłopakowi coś się stało z ręką więc telefon na policję i pogotowie. Przyjechały misiaczki, rozmawiają jak było (chłopak prosił aby był świadkiem, bo widziałem) doszło dlaczego babcia idzie ścieżką "Bo jest kolorowa". Policjanci dali jej mandat, nie słyszałem w jakiej wysokości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko w tym chorym kraju jest tak, że w wypadku musi być winny. Na zachodzie wypadek to też coś, czego nie można przewidzieć, dlatego też m.in. nazwa wypadek, ale w PL nie, musi być winny bo, że ktoś nie był wystarczająco ostrożny to można zawsze powiedzieć i za to skasować. Po...bany kraj.

 

OT. Niedawno temu spowodowałem kolizję, śpieszyło mi się i nie chciało mi się czekać w korku. Trzeba było przestać ok 200m by skręcić w prawo, na skrzyżowaniu 3 pasy, jeden w lewo, jeden prosto i jeden w prawo i prosto, droga w którą się skręca ma 2 pasy, więc ja na pas do jazdy prosto i na skrzyżowaniu w prawo, pech chciał że, na prawym pasie był ktoś kto nie chciał jechać w prawo tylko prosto. Drugi pech, że był to ciężarowy samochód i skasował mi cały bok (z drugiej strony to nawet nie był pech tylko szczęście bo jemu przerysował się tylko lekko zderzak, więc nie musiałem z mojego ubezpieczenia nic płacić i nie straciłem zniżek).

 

Jasne było że wina moja, przyjechała policja, wymieniliśmy adresy, ubezpieczenie, ja się pytam czy dostanę mandat, a policjant: takie kolizje się zdarzają, trudno to przewidzieć, a nie było to rażące naruszenie zasad ruchu drogowego. Oczywiście mandatu nie było.

 

Odnośnie sytuacji, jak ktoś napisał, zawsze można mandatu nie przyjąć. Ja bym tak zrobił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie było to rażące naruszenie zasad ruchu drogowego
a co to wg Ciebie było? Masz jakiś papier zwalniający Cię od przestrzegania kodeksu drogowego?
zawsze można mandatu nie przyjąć. Ja bym tak zrobił.
Ja w ogóle dziwię się policjantowi, że nie otrzymałeś mandatu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OT. Niedawno temu spowodowałem kolizję, śpieszyło mi się i nie chciało mi się czekać w korku. Trzeba było przestać ok 200m by skręcić w prawo, na skrzyżowaniu 3 pasy, jeden w lewo, jeden prosto i jeden w prawo i prosto, droga w którą się skręca ma 2 pasy, więc ja na pas do jazdy prosto i na skrzyżowaniu w prawo, pech chciał że, na prawym pasie był ktoś kto nie chciał jechać w prawo tylko prosto.

 

Wiesz co, nie chcę Cię obrażać, ale sytuacja którą opisujesz to nie pech a głupota (chyba że czegoś nie zrozumiałem). Aby zaoszczędzić czas wykonałeś świadomie manewr którego wykonywać w tym konkretnie miejscu nie powinieneś. Świadomie naraziłeś zdrowie jadących zgodnie z przepisami.

Często widuję w ruchu miejskim takich zdenerwowanych staniem w korkach "pechowców" którzy cwaniakują bo im się spieszy.

 

Przepraszam za ten OT ale aż ciężko siedzieć cicho jak ktoś wypisuje (wygaduje) takie bzdury i to jeszcze w przeświadczeniu, że przecież nic się nie stało bo to tylko pech. Za pech to ja uważam trafić na takiego uczestnika ruchu jak ty.

Aż starch pomyśleć jak sobie skrócisz drogę przed kimś jadącym na rowerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam takie teksty.

Tylko w tym chorym kraju... Po...bany kraj.

Teraz zastanów się nad swoim zachowaniem i pomyśli dzięki komu według Ciebie mamy taki kraj...?

Tak! Dzięki taki ludziom jak Ty.

 

Sory musiałem.

A jeżeli chodzi o "babcie" to u mnie dzwonek zawsze działa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@kurdtkuei, stwierdzenie Kolegi nie wynika z choroby, która toczy nasz kraj a z braku wiedzy Szanownego Kolegi w zakresie Prawa o Ruchu Drogowym. Proponuję zapoznać się (całościowo, a nie wybiórczo), przed następnym razem:

1) Prawo o Ruchu Drogowym (Dz.U. z 2012 poz. 1137)

2) Konwencja Wiedeńska o ruchu drogowym (treść z 2006 roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...