Skocz do zawartości

[łańcuch] jak rozkuć w warunkach domowych


Rekomendowane odpowiedzi

Tak, będzie się nadawać, pod warunkiem, że masz właściwą(9sp-złota).

Mieszkasz w Warszawie, podjedź do najbliższego serwisu i poproś o rozkucie łańcucha. Zajmie to 20s, a oszczędzisz kombinacji, ewentualnie zainwestuj te 15zł na skuwacz, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się może przydać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, będzie się nadawać, pod warunkiem, że masz właściwą(9sp-złota).

Mieszkasz w Warszawie, podjedź do najbliższego serwisu i poproś o rozkucie łańcucha. Zajmie to 20s, a oszczędzisz kombinacji, ewentualnie zainwestuj te 15zł na skuwacz, bo nigdy nie wiadomo, kiedy się może przydać.

 

Złota Ci ona nie jest ale na 9spd :).

No chyba będę musiał zainwestować bo czasem chciałbym wyczyścić łańcuch a nie uśmiecha mi się wchodzić z nim do wanny bo duży jestem... nie mieścimy się. :)

 

Dawno, dawno temu, gdy byłem jeszcze piękny i młody rozkuwałem za pomocą: młotka, gwoździa i dużej nakrętki ;) Ale to były czasy, gdy skuwacza nie można było kupić za parenaście zł w każdym sklepie.

 

Łańcuchodestrukcyjny sposób czy w pełni bezpieczny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pelni bezpieczny:) ja np rozkuwałem tak wiele razy do tej pory i nie zniszczylem ani nie naruszyłem żadnego łancucha. polecam wiertło widiowe do wybijania a potem ew. śruba m3 lub punktak o ile posiadasz:) i imadło też by pomogło:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Najprosciej najtaniej to wziaść młotek, jakąś podstawke byle twarda, nakretke i punktak (gwoździe sa za miekkie) i troszke precyzji. Jezeli sie po tym zabiegu zakłada spinke to wszystko jest proste, gorzej jak sie chce skuć z powrotem bo ciezko jest ten sworzen wsadzic ale troszke cierpliwosci i wszystko sie da ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Imadło - JEST.

Młotek - JEST.

Punktak - JEST!

 

Zatem do dzieła. :)

A Nakrętki brakło :) tylko uwaga na skuwanie :P jest duze pradwopodobieństwo ze na tym sworzniu pojawia sie luzy szybciej i wieksze niz w reszcie, dlatego lepiej kupic spinke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Rozkuwanie przysłowiową nakrętką jest w pełni bezpieczne, i jeśli ktoś wiecznie zapomina o skuwaczu, ma narzędzia pod ręką albo szkoda mu kasy na skuwacz to można z powodzeniem stosować. Co nie zmienia faktu że jak już łańcuch rozkujemy to lepiej mu wstawić spinkę zamiast skuwać go ponownie. Acz nie jest to niewykonalne. Co innego gdy łańcuch pęknie w trasie, ale to mi się na szczęście jeszcze nie zdarzyło..

 

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...