Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

Daję płynu do mycia naczyń i karcherem opłukuję co się da, potem wycieram i daje kilka serii z WD-40, czyli kręce łańcuchem pryskając WD-40, albo penetrusem(nie zamierzam wdychać toksycznej benzyny), czekam aż rozpuści, wycieram szmatką i jeszcze raz, aż szmatka będzie czysta po wytarciu. Czekam pi razy oko pół godziny i wpuszczam ciekłą parafinę. 3zł za 20g to kapitalna cena, alepsze od Pedros Ice wax, bo ten był głośny już po chyba 80 kilo, musiałem co drugi dzień czyścić i smarować łańcuch, paranoja! Parafina trzyma mi już bardzo długo i cicho, minimalnie bardziej od pedrosa się lepi, ale wystarczy dokładnie wytrzeć i nie stanowi to problemu, a jest prawie 10x tańsza. :) :)

 

Lekki offtop o oliwieniu, no ale teraz jest to już od początku do końca opis mojego traktowania łańcucha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nitro spróbowałem raz i nigdy więcej tego nie powtórzę. Owszem efekt dobry, ale wszystko jest później takie "tłuste". Benzyny nie próbowałem i nie mam zamiaru. Nie po to bowiem jeżdżę na rowerze, zwiększam objętość płuc i serca, aby potem podczas czyszczenia wdychać opary z nitro czy benzyny. Abstrahując już od wylewania zużytego specyfiku do kibla (no chyba że ktokolwiek z was, w jakikolwiek "dozwolony" sposób neutralizuje zużytą benzynę czy nitro). Ja nie mam takich możliwości, więc stronię od używania takich środków.

Dla mnie używanie tak agresywnych produktów jakoś kłóci się z ideologią uprawiania sportu. Jak czyścić to tylko odtłuszczaczami biodegradowalnymi. Owszem, ktoś może powiedzieć: "To dlaczego używasz oleju FL (bo używam i z tyłu są takie fajne znaczki :mellow: )?". Bo tak naprawdę nie mam innego wyboru, a jeśli mogę wybrać pomiędzy dwoma produktami o podobnej jakości czyszczenia - wybieram odtłuszczacz. Ot, co.

Nie wiem skąd taka moda na benzynę - jest tyle innych środków. :angry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HAHHA i wylewasz do kibla ... człowieku ależ ty jesteś ekologiczny. Nigdy nie zrobiłbym czegoś takiego! Ja wszystkie zużyte oleje czy to z kosiarki, rowerowe itd. zawożę do mechanika i mam spokój a on to utylizuje (tz. jak na 2tyg przyjeżdża do niego firma która zbiera te oleje-wymogi EU) . I tylko nie mów że nie masz mechaników w okolicy...lol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HAHHA i wylewasz do kibla ... człowieku ależ ty jesteś ekologiczny. Nigdy nie zrobiłbym czegoś takiego! Ja wszystkie zużyte oleje czy to z kosiarki, rowerowe itd. zawożę do mechanika i mam spokój a on to utylizuje (tz. jak na 2tyg przyjeżdża do niego firma która zbiera te oleje-wymogi EU) . I tylko nie mów że nie masz mechaników w okolicy...lol

Osobiście nie używam ani nitro ani benzyny, używam specyfików które z czystym sumieniem mogę po prostu wylać. Jednak chwali Ci się, że postępujesz tak jak piszesz, oby wszyscy użytkownicy nitro tak robili. Pytanie czy każdy mechanik takie oleje tak po prostu weźmie czy może kręcić nosem? W końcu to chyba nie ich obowiązek? Jeśli tak to sprawa nitro i benzyny szybko by się rozwiązała.

 

slaweksie nitro raczej nie szkodzi łańcuchowi, a nawet jeśli to w całym procesie jemu najmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PB95 i czyszczenie szczotka, jeszcze nie rozpinalem lancucha(leniwy jestem). No i jest bardzo dobrze. A benzyne mam w butelce, wiec troche wlewam do malej miseczki i dolewam i dolewam i dolewam, az doczyszcze. Nie marnuje sie, conajwyzej na czyszczenie, a nie musze wylewac, czy tam cedzic, bo w butelce jest czysta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam na poczatek wkladam lancuch do nafty, czekam jeden dzien i robie szejka. nafta pieknie wszystko rozpuszcza. potem wkladam do benzyny ekstrakcyjnej i odtluszczam wyplukujac reszte brudow. nafte i benzyne zlewam i po opadnieciu brudow mozna wszystko uzyc jeszcze raz. sposob niezawodny. a co z utylizacja ... mam dzialke i jesienia uzywam do rozpalenia ogniska :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam ci finish line z teflonem. używam tego juz od 3 lat i łańcuch jest jak nowy.oczywiście wystąpią zabrudzenia bo to norma, ale bardzo ładnie sie czyści możesz pod kerszerem, ale tylko łancuch. po umyciu nanieś troszkę na łancuch i po godz. pokręc troszkę korbą, poprzerzucaj na kasecie. super sie rozprowadzi i w drogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obficie psikam na łańcuch WD40 czekam 1-2 minut po czym przedmuchuję go sprężonym powietrzem z kompresora 5 atmosfer. Dokładnie znaczy ze wszystkich stron go przedmuchuję. Czynność powtarzam jeszcze raz. Potem każde ogniwko dostaje kropelkę oleju Czyszczę jeszcze wszystkie koła zębate przy tej okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...