Skocz do zawartości

Mniejszościowy KLUB użytkowników GT !


bikergonia

Rekomendowane odpowiedzi

Odebrałem je na poczcie wczoraj ;)

Jak pociągne nogę do góry to czuc, jasne ale chodzi mi o to że nie ma czegoś takiego jak w spd jak się wpinasz to blok 'wskakuje' w pedał. Tak samo przy wypięciu nie ma takiego oporu który musisz przełamać. Da się do tego przyzwyczaić ale po spdach skręconych na największą siłę różnica jest wyczuwalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1960 gram przy rozmiarze M, a ze starami i hakiem ~2100 więc lekko nie jest. Używałem go w maratonach więc pewnie połowy jego możliwości nie wykorzystałem ;) Świetnie na zjazdach i zakrętach się spisuje. Gdybym miał większy rozmiar to założyłbym giętą kierę o małym wznosie i mostek o zerowym kącie lub lekko na plus i wtedy można szaleć. O Avalanche 2.0 może się jeszcze DaVe wypowiedzieć, konfiguracja jego bika jest pod koniec #1 części, a dokładnie tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki jest Avalanche 2.0? Chyba najlepiej opisał to ulvgar - sztywny (nawet bardzo...), zwrotny i wytrzymały (choć lakier łatwo odpryskuje...) Ja cały czas mam giętą kierę, ale ustawiłem mostek na minus, co w sumie powoduje, że chwyty są mniej więcej na takiej wysokości jak mostek na zero i prosta kierownica. Jak najbardziej jestem zadowolony z pozycji na rowerze. Jeśli chodzi o wyposażenie wersji 2.0 to... przednia przerzutka (jakaś Acera :) ) szybko złapała luzy i dlatego u mnie siedzi XT'ek. Kasetę i łańcuch też już zajechałem, ale to przecież normalne, jak się sporo jeździ. Z ważniejszych rzeczy to zmieniałem jeszcze amortyzator. Fabrycznie miałem tam wstawioną Gilę... No... I na tym zakończmy rozmowę na jej temat... Teraz mam Rebę na pokładzie i... jest fajnie ;) Kolejne elementy, które zmieniłem to opony oraz dętki. U mnie siedziały Nevegale i jakieś 200 gramowe dętki Kendy. Opony były całkiem fajne - dobra przyczepność i do tego spora objętość, dzięki której fajnie tłumiły nierówności. Niestety ten zestaw dyskwalifikowała waga. Po zmianie na Karmy oraz Maxxisy Ultralighty rower schudł prawie 450 g, co biorąc pod uwagę, że jest to masa rotowana, dało się mocno odczuć na podjazdach. Jeśli chodzi o same koła (u mnie obręcze Alexrims ACE-17 oraz piasty Formuli) to na pewno nie złożysz na nich light-bike'a, ale już kilka razy nieźle grzmotnąłem nimi w jakieś kamienie łapiąc przy okazji snake'a i jedyne ślady to minimalne wgniecenie na obręczy z tyłu... Poza tym oczywiście od razu polecam przejście na SPD-y - wiem jednak z doświadczenia, że do tej decyzji trzeba dojrzeć :D

Podsumowując - jestem jak najbardziej zadowolony z mojej Lawinki. Z fabrycznych części zostaje mi już coraz mniej, ale to przecież normalka. Wiem natomiast, że warto inwestować w tę ramę - może nie należy do najlżejszych, ale odpłaca to wytrzymałością. Nie sposób nie wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie... Mieszkam w sporym mieście, ale jeszcze nigdy nie widziałem na żywo ramy identycznej jak moja. Wbrew pozorom w porównaniu do wszechobecnych Kellysów oraz Authorów jest to spory atut ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w sumie rama ta ma jeden minus, który łączy się z wagą - przy rozmiarze L główka ramy ma 145 mm, gdybym chciał zmienić na taką pod mój wzrost więc XL wartość ta wzrosłaby do 160 mm a to już kupa aluminium :D Jak ktoś szuka czegoś więcej a Zaskary uważa za lightowe to powinien sięgnąć po model Pro. Te przekroje... ;)

 

Mała poprawka. Ze sterami Avalanche waży ~2100 gram ale przy rozmiarze L, a nie M jak napisałem poniżej. Mój błąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - wysokość główki to jeden z minusów. Ale tylko przy założeniu, że już mamy amortyzator, który ma krótszą sterówkę (lub bardzo zależy nam na wadze). Dla mnie akurat jest to całkiem dobre wyjście - wiem, że przy ewentualnej zmianie ramy jest mało prawdopodobne, aby sterówka sztućca była za krótka. Stąd kupno nowego amorka do tej ramy nie wiąże się z problemem przy wyborze ewentualnego następcy Avalanche'a ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.allegro.pl/item521482957_rama_l...a_cena_hit.html

nie żebym reklamował, ale rower kumpla.. rama naprawdę w świetnym stanie.. nie katowana.. mogę odpowiedzieć na każde pytanie :)

sam rower na żywo robi bardzo duże wrażenie..

gdy zobaczyłem tak zakochałem się w GT, mam nadzieję u końca tego roku stanę sie pełnoprawnym członkiem klubu :P

na 90% jest to najlżejszy w Polsce aluminiowy Zaskar..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grabek co do ram to popytaj u sprzedawcy z allegro - ciclo. Zauważyłem, że często miał ramy GT - Avalanche 2.0, Pro i Zaskar. Cenowo nawet to źle nie wychodziło bo Pro miał za 1000 a potem za 900 PLN a Zaskara za 1300. Ostatnio widziałem u niego białego 2.0 w rozmiarze L - http://allegro.pl/item474572813_gt_avalnch...a_20_biala.html

Co od pytania o wagę to nie wiem. Między 1.0 a 3.0 różnicy chyba nie ma bo w którymś z bB był test 3.0 i wagę miał zbliżoną do mojego. Expert i Pro od reszty różnią się kształtem rur, jest na czym oko zawiesić ;)

dejot, ładny ten Force ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...