Skocz do zawartości

[ostra recenzja]Timbuk2 Classic Messenger Bag XL


snuffi

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry, stanowczo dobry

Dziś odebrałem od Rodziców mą zacną pierwszą torbę rowerową (nie napiszę kurierską bo kurierem nie jestem i na razie nie planuje być). Na początek trochę teorii, toba jest w rozmiarze XL. Wykonano ją z materiału Ballistic Nylon co kolwiek by to znaczyło, zaś środek wyłożono czymś w dotyku i faktórze przypominającym plandeke ciężarówki.

Pierwsze wrażenia po oględzinach i testach "zerowych" (władowałem do torby co się dało, dopasowałem paski i biegałem podskakiwałem itp). Torba jest OGROMNA, OGROMNIASTA i WIELGACHNA zmieszczę do niej cały mój dobytek + dwa rowery i zostanie jeszcze miejsce na słonia Indyjskiego. Tak na serio w środku z poduszką typu "Jasiek". pustą teczką na laptopa, 3 zeszytami A4 i butelką wody 1,5l jest zapełniona w połowie. Materiał jest nie przemakalny, zlałem klapę pokaźną ilością wody i zeszyty w środku były suche. No ale... między klapą, a sciankami torby tworzy się z boku szczelina przez którą w czasie obfitych opadów na pewno coś naleci. Klapa jest tak duża, że jak przekręcimy torbę do przodu i próbujemy coś włożyć/wyciągnąć z torby to przysłania nam prawie cały świat. Do tego jest trzymana bardzo mocnymi rzepami i 2 klamrami wyglądającymi dość solidnie. Pasek głowny jest szeroki i wygodny, nie wrzyna się w ramie, a trzyma go duży platikowy zacisk który ze względu na to iż noszę torbę na prawym ramieniu trochę uwiera w pachę. Pasek stablizujący mimo iż wąski i wyglądający jak smycz dla psa znakomicie spełnia swoje zadanie. We wnętrzu torby znajduję się dość pokaźny organizer w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Torba bardzo dobrze przylega do pleców i mimo swoich gabarytów jest bardzo wygodna i nie zasłania mnie całego.

Podsumowując. Jestem bardzo zadowolony z zakupu po 1 dniu obcowania z torbą i nie żałuję wydanych 171zł 30gr . Mam nadzieję, że pozostanie tak do końca.

Foty wrzucą jak dorwę się do aparatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję!

Szkoda tylko tej szczeliny dla powodzian... Daj cynk, jak uda Ci sie zrobić jakieś testy obciążeniowe. W swojej targałem takie cuda jak fax, 4 ryzy papieru, czy skrzynkę z narzędziami rowerowymi. Po tych przygodach musiałem odmówić mojej torebce przymiotu wygodna. Życzę, żeby Tobie się to nie potwierdziło (ból barku, drętwienie i mrowienie dłoni i brak w niej krążenia).

Niech się długo nosi! A jeśli masz naturę Dobromira, to pewnie sprawisz sobie z czasem jakiś komin przeciwdeszczowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Klaniam,

Ze wielka to sie nie ma co dziwic :) W koncu to ponad 50L pojemnosci. Kiedys Timbuk na swojej stronie mial bardzo fajna miare pojemnosci TTR - Toilet Tissue Roll (Rolki Papieru Toaletowego) Teraz niestety podaja tylko zwykle wymiary i pojemnosc w litrach. A szkoda bo bylo to zabawne :)

 

Czekamy na zdjatka i testy "w akcji"

 

OSTRO!

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Torba jest po kolejnych testach, niestety wszystkie "piesze". Wynika to z problemów natury logistycznej tzn Ja + Torba w Poznaniu, rowery w Bydgoszczy. Z tego samego powodu zdjęcia będą dopiero w poniedziałek.

 

Rozwiązałem problem ze "szparą". Tzn dobrze ułożona klapa zasłania cały otwór i robi po 1,5cm "daszku" z każdej strony. Jest tak tylko wtedy kiedy dokładnie ją zamkniemy. Drugi problem którego się pozbyłem to uciskająca klamra, dokładnie rzecz biorąc materiał sam się ułożył i jest ok.

 

Najważniejsze jest chyba jednak to iż przytargałem pieszo w tej torbie z tesco 15l (10 x 1,5l (sic!) wody mineralnej. Owszem było ciężko ale nie wystąpiły problemy o których pisał Grabarz, a jedyny jaki jest to zakładanie takiego ciężaru przez głowę. Będę też dla samego komfortu ramania które potem było idealnie czerwone wykąbinować sobie jakiegoś "strap pada".

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

wrażenia moje -miałem okazje przez jeden dzień -od rana do późnego wieczora przetestować timbuka -roziar L ( rozmiar do użytku codziennego -ani za duża ,ani za mała -akurat)

Nie miałem doświadczeń z innymi torbami.

 

warunki -miasto ,konkretnie kraków(jeśl kogoś to obchodzi)

pogoda -słoneczna ,ulewa i wiatr

w torbie -koszulka ,bluza ,litrowa butelka ,duża szakla kryptonite ,klucze ,pompka ,sporo żarcia +chwilami kask

 

Z takim bagażem(gdy kask był na głowie) torba nie sprawiała większych problemów w czasie dosyć szybkiej jazdy po mieście. Jest całkiem wygodna ,jeśli sie odpowiednio zapakuje zawartość ,dobrze leży na plecach ,pasek stabilizujący dobrze spełnia swoje zadanie. W czasie manewrów praktycznie się jej nie czuje ,nie krępuje ruchów ,miękka ścianka wewnętrzna z cordury -całkiem nieźle oddycha i plecy pocą się zdecydowanie mniej niż mając na grzbiecie plecak.

Głóny pas jest wystarczająco szeroki i miękki ,tak że nie wżyna się w ramię.

 

Załadowana jeszcze 3 browarami -torba lekko zsuwała się z pleców i raz na jakiś czas trzeba było ją poprawić ,ale nie jest to szczególne uciązliwe .

 

Po 2 godzinnej jeździe w czasie sporych opadów ,cała d upa przemoczona doszczętnie -zawartość torby pozostała sucha.

 

Wykonanie torby jest dobre ,porządne szwy i troki ,nic sie nie pruje ,cordura jest szalenie wytrzymała .Plastikowa klamra do skracania pasa głównego jest lekko tandetna.Wewnętrzne kieszonki są całkiem przydatne.

Odblaski dopinane do klamer zapinających klapę -to fajny patent ,ale łatwo je zgubić ,naciskając klamerkę z nimi ,zamiast tą od torby.

 

Generalnie szału nie ma -(jest jednak na tyle wygodna ,że używałbym jej na codzień zamiast plecaka ),ale za kasę za jaką można je kupić na ebay -warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrażenia moje -miałem okazje przez jeden dzień -od rana do późnego wieczora przetestować timbuka -roziar L ( rozmiar do użytku codziennego -ani za duża ,ani za mała -akurat)

Nie miałem doświadczeń z innymi torbami.

 

 

Tak się składa że jestem właścicielem tejże torby więc jeszcze coś dodam od siebie.

 

jeżeli chodzi o odblaski na klamrach to tylko na początku człowiek odpina je zamiast otwierać torbę. Ja po paru dniach użytkowania przestałem się mylić więc tez przestało mi to przeszkadzać.

Torba nie ma żadnego zmiękczenia od strony pleców, więc jeżeli od tejże włożę np ulocka to wżyna się niemiłosiernie - trzeba więc pakować się z głową.

Sposób mocowania torby dla mnie jest w 100% wygodny, należy oczywiście trochę skrócić pas główny jeżeli chcemy nerwowo śmigać między samochodami.

Dodam że torba ma kilka lat, kupiona była okazyjnie. Po upraniu wygląda w zasadzie jak nowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałem wczoraj przesyłkę z Timbuk2 Laptop Messenger Bag w rozmiarach L i S

L jest dla mnie na dojazdy do roboty czyli laptop, jakieś graty, szmaty na przebranie itp. S dla żony czyli to co kobieta zwykle trzyma w torebce (a na to czasem i XXL jest za małe) + jakieś papiery do pracy.

Od Classica różnią się tylko wszytym i wyściełanym sztruksem pokrowcem na laptoka.

Pojemność ok. W sumie dobrze że wziąłem L a nie M. Laptopa wożę w jeszcze jednym pokrowcu i prawie zajmuje całą szerokość kieszeni. Wykonaie fajne, wygląda na solidne. Zobaczymy jak będzie po zimie.

Na fotce porównanie dwóch toreb.

p1000606smallcrvy2.th.jpg

 

Do S wlazł sam kask a do L:

p1000614smallrc5.th.jpgthpix.gif

Wrażenia z krótkiej jazdy jak najbardziej pozytywne. Większa wygoda niż z plecakiem bo wystarczy odpiąć pasek i torbe przesuwam na front i mam dostęp do kluczy, telefonu czy portfela.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...