Skocz do zawartości

[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha


Rekomendowane odpowiedzi

Poszperałem trochę na forum, bo sam już nie wiem co jest dobre a co nie. Można dojść do jednego wniosku - albo coś trzyma długo i się brudzi albo krótko i jest w miarę czyste. Nie ma nic co było by kompromisem, no może te oleje na szosę ale to też temat dyskusyjny. Zebrałem wszystkie opinie do kupy o wszystkich smarach normalnych i nienormalnych (w stylu smar do pił).

Kolory odpowiadają smarom Finish Line np. Ice Wax jest na suche jak Finish Line Teflon Plus.

 

FINISH LINE

 

Finish Line Teflon Plus

- starczy na max. 200km w suchych warunkach

- szybko się wypłukuje

- na suche warunki

- nazwa ładniejsza

- po 80km w suchych warunkach napęd zaczął być słyszalny

- duże zapylenie

- suchy teren bądź jednodniowy rajd po szosie - bo wtedy zawsze można przesmarować

- nie łapie brudu

- starcza na niezbyt długą odległość a jego właściwości smarujące po kilkunastu kilometrach są tragiczne

- rewelacji nie ma

- łapie piach

- co 4 wypady smarowanie

- słychać po 20-25km na maratonie

- po trzech wypadach trzeba nasmarować, ale przedtem błoga cisza

- nawet 100km nie wytrzyma

- starcza na dwa miesiące

- co 30km trzeba smarować jak się lubi ciszę

- szajs okrutny

 

Finish Line Cross Country

- na trudne warunki

- jak chcerz rzadko czyścić napęd, trzeba dokładnie wytrzeć po nasmarowaniu

- starcza na dłużej niż Teflon Plus - nawet do 700km

- w zimę się sprawdza

- na długo starcza

- napęd pracuje cicho w każdych warunkach

- dla osób lubiących często czyścić napęd

- wystarczy regularnie czyścić napęd (nie raz na rok) i wszystko będzie w porządku

- brudzi, ale naprawdę dobrze smaruje

- lepszy od oleju przekładniowego i wazeliny w płynie :)

- całkiem inne czucie w pedałach (na plus)

- co 200-300km przydałaby się kąpiel w benzynie

- nasmarować, odczekać godzinę, przejechać kilometr i wytrzeć, podobno wtedy się tak strasznie brud nie łapie

- średnio 150-300km wytrzymuje

- rewelacyjny także na suche warunki

- starcza przeważnie na rok

 

Finish Line Kry Tech

- trzeba zostawić do wyschnięcia

- napęd bezgłośny

- nieopłacalny

 

Finish Line Pro Road

- nie łapie syfu

- na szosie nawet 300km

- zmienne warunki pogodowe

- 130km w suchych warunkach i łańcucha nie słychać

- długo trzyma, nie łapie tak dużo syfu

- bezkonkurencyjny

- 5zł droższy ale opłaca się dopłacić

- coś pomiędzy Teflon Plus a Cross Country

 

PEDROS

 

Pedros Ice Wax

- nie łapie brudu

- napęd czyściutki

- dwa razy w tygodniu nasmarować

- nie wypłukuje się tak łatwo

- śmierdzi, śmierdzi, strasznie śmierdzi!

- łapie straszny syf

- wytrzymuje 60km

- lepszy od Teflon Plus

- na szosie idealny

 

Pedros Extra Dry

- wytrzymał 67km

- prawie napędu nie słychać

- mało syfu łapie

- troche syfu łapie

- po 60km cisza

 

Pedros Road Rage

- rzadki

- dobrze się wchłania

- świetnie smaruje - nie słychać, chodzi leciutko

- po 320km lekko słychać łańcuch

- w terenie łapie syf

 

Pedros Syn Lube

- na ciężkie warunki

- nie wypłukuje sie tak łatwo

- nie łapie bardziej zanieczyszczeń

- po dość krótkim czasie słychać łańcuch

- asfalt i lekki teren to 200-300km dla tego smaru

- na szose idealny

- na mokro idealny

- łapie brud w piasku

 

WHITE LIGHTING

 

Ogólnie utrzymują łańcuch w czystości ale właściwości smarujące mają nieciekawe.

 

White Lighting Wet-Ride

- do mokrych warunków

- nie trzeba zmywać poprzedniej warstwy

 

White Lighting Self Cleaning

- odporny na brudy

- na suche warunki

- przy deszczu dość szybko znika ale nie jest tragicznie

 

White Lighting Epic

- podobno smar uniwersalny

- na ciężkie warunki

- na bazie silikonu

- na ciężkie wyprawy w teren

- łańcych gotowy do jazdy po nasmarowaniu

- nie łapie brudu

- 100km max

 

RÓŻNE

 

Rohloff

- smaruje dobrze, ale syf też łapie

- starcza na dłużej niż Cross Country

- oczyszcza się

- drogi

- wydajny

 

Valvoline

- nie łapie syfu

- zawiera teflon

- zero odgłosów

- do pił łańcuchowych

- tani

 

Vexol

- do pił łańcuchowych

- podobno bardzo tani i bardzo dobry

- właściwości jak Finish Line Cross Country

- łapie dużo brudu

- częstotliwość taka jak Cross Country, brudu łapie tyle samo

- kilka rzy tańszy

- śmiesznie tani

- dobry

- nie paprze się

 

Teraz sami zdecydujcie jaki smar kupić, chociaż dalej nie jest to łatwe bo praktycznie każdy mówi co innego ;)

 

Tylko nie sprzeczajcie się tu że to albo coś innego jest nieprawdą bo ja tylko zebrałem wszystkiem opinie do kupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek764

Dlatego moim zdaniem ten temat nie ma sensu, bo ilu użytkowników tyle opinii, zwykle sprzecznych ze sobą.

 

Ja już bawiłem się różnymi olejami do łańcucha, FL CC, FL Teflon, Nigrin Fahrrad Oil, Vexol... Najlepiej z nich wypadał FL CC tylko brudził znacznie napęd, ale wystarfczyło przetarcie szmatą i był czysty a dalej nasmarowany...

 

Ostatnio dorwałem w piwnicy butelkę z napisem TRANZOL, mój ojciec to kiedyś zachwalał a ja go wyśmiałem bo zakupiłem wtedy super zielonego FL CC. Niestety musiałem się ostatnio przyznać do błędu, TRANZOL okazał się rewelacyjnym środkiem smarującym, który wystarcza na dużo kilometrów, nie brudzi tak bardzo łańcucha i na dodatek dzięki niemu moja Deorka odżyła i cudownie zmienia biegi... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat fajna sprawa. Na pierwszej stronie powinno się z biegiem czasu dokładać kolejne informacje i ewentualnie usuwać błędne. Jak dla mnie temat przykleić i lekko uporządkować.

Zerknąłem na sekcję z Pedrosami no i nawet prawda. Można by zrobić coś takiego jak zebranie wszystkich smarów i ich kompleksowe opisanie. Np. firma, nazwa, koszt, dostępne buteleczki, fotka butelki (:)), wady, zalety itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ostatnio znalazłem coś takiego. Jestem ciekaw czy ktoś tego używał.

Cena ok 19zł 400ml

 

 

http://www.ambersil.pl/index.php?doc=products&id=3

smar do napędów łańcuchowych

Chainspray jest specjalnie dobraną mieszaniną olejów, inhibitorów korozji i surfaktantów. Środki te są rozpuszczone w mieszaninie szybko odparowujących rozpuszczalników. Produkt silnie wiąże się z elementami łańcucha zapewniając efektywne smarowanie. Oferowany w postaci aerozolu preparat może być łatwo nakładany na łańcuchy w czasie ich pracy.

głęboko penetruje i dokładnie smaruje ogniwa łańcuchów

skutecznie zmniejsza opory ruchu

wydłuża żywotność łańcuchów

chroni powierzchnię przed korozją

nie przyjmuje brudu i kurzu

odporny na spłukanie wodą

temperatura pracy do +200°C (krótkotrwale do +300°C)

 

Chainspray to idealny preparat konserwujący dla elementów napędowych i nośnych. Może być stosowany do łańcuchów pracujących na zewnątrz pomieszczeń w trudnych warunkach atmosferycznych. Środek znajduje zastosowanie w takich dziedzinach jak przemysł ciężki i lekki, przemysł tekstylny, cementowy, transport, produkcja papieru, dźwigi, windy, przenośniki itp. Chainspray jest szeroko wykorzystywany do smarowania łańcuchów w wózkach widłowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Potwierdzam Finish Line Cross Country jest najbardziej uniwersalnym olejem tej firmy.Wprawdzie przez większą odporność na wodę i błoto- tym samym większą lepkość. Łatwiej łapie kurz...jednak nie wpływa to na tyle znacząco na uciążliwość eksploatacji łańcucha,aby kupować specjalnie inny smar na inne warunki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 1 miesiąc temu...

Zauwazylem niedawno bardzo interesujaca wlasciwosc FL cross country. To samo potwierdzilo sie juz w 3 butelkach wiec to chyba prawda... :P A wiec na samym poczatku uzywania smaru wystarcza spokojnie na okolo 300km. Pozniej, gdy smaru jest juz bardzo malo w butelce starcza tylko na niecale 100km. Lancuch zaczyna "byc slyszalny".

Mimo wszystko jedna mala butelka FL za 15zl starcza mi na ponad pol roku wiec nie jest to jakis wielki wydatek :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cybula - a moze przed uzyciem wstrzasnac? (nie mylic ze zmieszaniem :P)

 

ja uzywam motorex wet lube i sie chwali.... ogolnie nie lubie smarow co na nich pisze ze wytwarza sie specjalna trwala powloka teflonowa, g@#$% i jeden bóg wie jaka jeszcze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A używał ktoś Weldtite TF2 Extreme Wet Lube With Teflon, lub Weldtite TF2 Plus+ Dry Lube With Teflon? Cena podobna do FL. Wpadłem na ten produkt w ostatnim Magazynie Rowerowym i jestem ciekaw opnii. Jesli ktoś go używał to proszę o zdanie na ten temat (jeszcze lepiej by było, gdyby ktoś porównał do FL). Musze zmienić smar z tego, który obecnie uzywam (FL czerwony), bo już tracę cierpliwość: po każdej wycieczce (40-80km, 90% teren) smarowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja uzywam motorex wet lube i sie chwali.... ogolnie nie lubie smarow co na nich pisze ze wytwarza sie specjalna trwala powloka teflonowa, g@#$% i jeden bóg wie jaka jeszcze....

A ilu smarów tego typu używałeś i jak długo? Po za tym na trwałość wpływa ilość powłok. Bez kłopotu zrobię na oleju z dodatkiem teflonu sporo ponad 100km zachowując CZYSTY łańcuch, czego nie można powiedzieć przy używaniu zielonego FL-a. Osobiście wole się cieszyć czystym łańcuchem częściej go smarując niż męczyć się z olejami przy których łańcuch brudzi się znacznie mocniej.

 

P.S. używam oleju Interflon Fin Lube TF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!

Właśnie zakupiłem kilka środków ze stajni Valvoline:

-White Synthetic ChainLube (smar do łańcuchów)

-Multi Spray 1299WD (penetrator; odpowiednik WD-40)

 

Chciałbym poznać opinię na tem tych produktów, może ktoś ich lub podobnych używał.

 

Dodam że koszt smary 400ml to koszt 30zł, a 1299WD za 400ml 14zł.

 

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź. W weekend czeka mnie przegląd napędu ;)

 

Damian

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nigdzie nie znalazłem informacji na temat oleju wazelinowym. Podobno nadaje sie do łańcuchów i jest dosyć tani. Widziałem że mieli go w serwisie. Swój łańcuch porządnie czyszcze a potem smaruje a po kąpieli błotnej cały rower wraz z łańcuchem jest do mycia. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z takim olejem? nie mam porównania bo zawsze takiego używałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

kto sprobuje rohlhoffa ten nie chce nic innego ;) jest tylko kilka warunkow - smarowac od dolu, tylko po 1 malej kropli na ogniwo i robic to min pol dnia przed jazda, przed samym wyjsciem scierac szmatka ile sie da <_<

 

jezeli nie smigamy po mokrym, ani mega piaszczystym/zapylonym to styka na ok 300km o ile lancuch nie jest juz wybebeszony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...