Skocz do zawartości

[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha


Rekomendowane odpowiedzi

bo dużo zależy też od wiatru, temperatury otoczenia, diety kolarza, łańcucha (stosunku twardości rolek do twardości i jakości pinów), stanu i nasmarowania łożysk (w piastach, suporcie i w pedałach),

co do PTFE to ja np. nie użyję bo staram się być eko, co zamiast tego? 

wosk może być bardzo eko, bo można użyć naturalnego, nie jest tani w zakupie, ale przecież używa się tego samego raz roztopionego wosku wiele razy,

jasne, że można użyć małego garnka do gotowania ryżu, takiego z podwójnym dnem, leje się pomiędzy dna wodę i dzięki temu wosk się nie spali...

Edytowane przez pemekscreen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No.... wszystko ma do "bycia eko". 

To ten sam sposób myślenia "a co za różnica,  przecież nie zabijam tej świni tylko jem jej mięso i to tylko jeden kotlet". 

Może pomysli tak jedna osoba, może milion ludzi. 

Takich "nie popadajmy w paranoję" jest 7 milardów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem zajrzeć co nowego i widzę, że wątek jak Moda na Sukces, co chwilę dramatyczne zmiany scenariusza. Teraz mamy własną produkcję, śmiałek chce maszynką, świecami ( o nieznanym składzie ) i eko ptfe przebić labolatoria dużych firm. Tego kroku już chyba komentować nie trzeba.

Co do smarowania, ja używam aktualnie od jakiś 3k km Momum MIC Wax Ceramic Lube ( co około 300 km, pozostało jeszcze jakieś 1/2 z buteleczki 120 ml ) i tak jak byłem sceptyczny do niego po używaniu przez 3 sezony Shimano PTFE ( było ok, ale brudziło ) tak teraz stwierdzam, że wspomniany Momum:

- nie rzęzi łańcuchem jak na początku po 150 km, tak jak by się po paru smarowaniach wgryzł ( jeżdzę na 2 łańcuchy, więc po jakiś 5-6 aplikacjach na łańcuchu wyszło )

- napęd jest czyściutki od czarnych syfów jakie były po Shimano PTFE

 

I więcej nie zamierzam szukać, zostaje przy Momum, bo idąc tokiem myślenia niektórym zaraz zacznie się szukanie o milimetr węższego siodełka w poszukiwaniu ekstra wygody, czy o 0,0001 Nm miększych gripów, albo o 0,0001 km/h szybszych opon. Czy to ma sens? Dla mnie żaden, szkoda na to życia, ale podziwiam za wytrwałość. tych scenopisarzy i domowych producentów wyżej.

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, TheJW napisał:

@Thomlodz a co, jeśli ktoś smaruje łańcuch smalcem?! 😜

To zależy czy świnie były z ekologicznej hodowli . Bo jak były pasione paszami ze sterydami zamiast ziemniaków z pokrzywą to wtedy łańcuch będzie krócej pracował bezdzwiecznie . Myśle że co poniektórzy osiągną przebiegi sięgające 1000km na jednej aplikacji ekologicznego smalcu . Ciekawe czy trzeba będzie kupić specjalna maszynkę do jego roztapiania .

😆

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

 Czy to ma sens? Dla mnie żaden, szkoda na to życia, ale podziwiam za wytrwałość

Kiedyś już o tym wspomniałem w podobnych słowach:
"Szukając swojego złotego środka jest też częścią hobby".  I może takie gotowanie, woskowanie, szejkowanie i inne woodoo zaklęcia przy pełni księżyca też można czerpać radość i przyjemność. 

Mi też się nie chce z tym bawić, dlatego wybieram gotowca, czy drogi czy tani, to aż tak nieistotne, istotne by wystarczyło na więcej niż jedną większą jazdę i było odporne na warunki.

A takie gotowanie to jak nie mam tego w aplikacji Cookidoo, to nawet nie podchodzę bo szkoda mojego czasu :) 

 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam o tych cudownych obrzędach, topieniu świec, dodawaniu magicznego teflonu, wosku od pszczół z Wenezueli i świńskim łoju z ekologicznych świnek, to podziwiam kolegów za chęć do eksperymentowania. Po części rozumiem chęć posiadania maszyn do mielenia świeczek i urządzeń do roztapiania wosku, ale jednocześnie powątpiewam, że tymi metodami uzyskamy coś więcej niż uzyskują inżynierowie chemicy w  specjalistycznych, imperialistycznych korporacjach... Smaruje tym samym smarem, który spokojnie starcza na jedną długą trasę (dla mnie długa to 100+), potem czyszczę szmatą z benzyną ekstrakcyjną i znowu smaruje. Proza życia... 

Mało tego, jestem ignorantem w tak dużym stopniu,  że zarówno do on-road jak i off-road używam tego samego specyfiku, nie rozróżniając nawet wet or dry... 😜

Edytowane przez KNKS
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie którzy mają fetysz czystego roweru, a część z nich rozbuchaną potrzebę sterylnego łańcucha, rozumiem,  szanuję, nie zazdroszczę.   Chociaż rzeczywiście specyfiki bardzo złe, które mnie sparzyły, albo trudne warunki w ukrop w zalanych błotem górach pokazały - jak ważne jest skuteczne nasmarowanie łańcucha.   Zabawne jest tylko to że zlewki z samochodowego kanisterka po oleju starczają na ok rok, i poza cechą brudzenia nogawki dżinsów są skuteczne na 50-150 km bez dorabiania filozofii, a w mieście i na 300 km toczenia bez ulewy też starczy. 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Thomlodz napisał:

Świnie w wątku o olejach do łańcucha....Dobra, ja wysiadam :)

Odnośnia może być nawet do frytek. 

Jeśli nie potrafisz jej zrozumieć- albo jest nieodpowiednia, albo niezrozumiała dla odbiorcy. 

Mogę zaproponować inną- samoświadomość tego co robisz na swoim mikro podwóreczku ma wpływ na całokształt, jeśli każdy będzie to robił zamiast twierdzić że coś jest przesadą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2022 o 10:13, tobo napisał:
W dniu 8.11.2022 o 10:13, tobo napisał:

No.... wszystko ma do "bycia eko". 

To ten sam sposób myślenia "a co za różnica,  przecież nie zabijam tej świni tylko jem jej mięso i to tylko jeden kotlet". 

Może pomysli tak jedna osoba, może milion ludzi. 

Takich "nie popadajmy w paranoję" jest 7 milardów.

Jak słyszę "eko" to wiem, że za chwilę ktoś zrujnuje moją planetę.

Zastosujmy "ekologiczne" smarowidło, skróćmy życie łańcucha np. o 50%. A że będziemy musieli kupić zamiast 30 np. 60 łańcuchów to nie ma znaczenia.

Wytop stali, obróbka, energia zużyta bezpośrednio (wytop) i pośrednio (np. dojazd pracowników) TO NIE MA znaczenia. Ważne, że smarowidło było ekologiczne.

Ekologiczne (wodne) farby skróciły czas życia współczesnych samochodów o 40%. Ale są EKOLOGICZNE.

2 lata po wprowadzeniu przez UE zakazu używania ołowiu w stopach lutowniczych ilość eletrośmieci wzrosła 2,5 raza. Ołów nie przedostaje się już do gleby ale inne metale ziem rzadkich wędrują tam 2,5 raza szybciej. No trudno, "ekologia" najważniejsza. 

Chcesz być eko? Szanuj surowce i energię. Np. nie używaj dmuchawy do liści tylko grabi. ITP, ITD...

 

W dniu 8.11.2022 o 11:08, Q_u napisał:

 Teraz mamy własną produkcję, śmiałek chce maszynką, świecami ( o nieznanym składzie ) i eko ptfe przebić labolatoria dużych firm. Tego kroku już chyba komentować nie trzeba.

Trzeba.

Gdyby tak myślał Bill Gates to nie usiadłby nad DOS-em i Widowsem. Bo wielki koncern IBM był "nie do przebicia"? A inni mu podobni, zaczynający w pojedynkę, mający przeciw sobie koncerny?

Ten "śmiałek", o którym z takim lekceważeniem się wyrażasz, zrobił eksperyment. Udany. Obalający teorię, że smar mogą tworzyć jedynie "laboratoria" i Bóg.

Napisał o czystym łańcuchu i niskim jego zużyciu.

Faktem jest, eksperyment był jednostkowy.

Ale jak nie pasuje do naszych wyobrażeń - obśmiewamy...

Z mojej strony, wyrazy uznania dla @rudkar :) - oczekuję jakiegoś info na temat zużycia łańcuchów np. po sezonie.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odniosłem się do niepopadania w paranoję. 

Teoretycznie jeśli kolega wrzuci jedną butelkę zamiast do kontera na butelki do worka ogólnego to nic się nie stanie,  bo to jedna sztuka butelki produkowanej w miliardach sztuk. Można uznać że pomyślenie o takim drobiazgu to paranoja i że taki drobiazg w całokształcie nie ma żadnego znaczenia. Tak jak ta polewka na łańcuch. Albo można uznać że ta jedna butelka i jeden sik na łańcuch jest powtarzany miliardy razy. I tego nie zrobić. 

Nie jedząc świńskiej nóżki nie ocalę populacji świń ani nawet tej świni której nogę zjem. Niezrobienie tego będzie,  być może,  zmniejszeniem mojego wpływu na coś w zakresie mi dostępnym. 

Zwracam tylko uwagę na taki aspekt  - a wcale nie jestem eko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2022 o 16:51, Mandoleran napisał:

Kiedyś już o tym wspomniałem w podobnych słowach:
"Szukając swojego złotego środka jest też częścią hobby".  I może takie gotowanie, woskowanie, szejkowanie i inne woodoo zaklęcia przy pełni księżyca też można czerpać radość i przyjemność. 

Ja w ogóle nie czerpię przyjemności z serwisowania roweru, fakt, ucieszyłem się jak przy pomocy tensometra wycentrowałem koło lepiej niż w serwisie,

może tensometr jeszcze się nie zwrócił, ale zaoszczędziłem czas na dojazdy do serwisu i czekanie.

Szukam najlepszego sposobu na łańcuch bo po pierwsze oszczędzę pieniądze na łańcuchach,

łożysko suportu i łożyska pedałów też będą miały się lepiej, eko środek nie zniszczy kółek przerzutki,

będę mógł myć rower bez wyrzutów sumienia nawet w parku krajobrazowym, 

kasety i koronki również dłużej służą jak łańcuch jest dobrze nasmarowany...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tobo chyba nie rozumiesz. Doskonale rozumiem, że należy dbać o naturę ale nie kosztem znacznego zwiększania kosztów życia. Bo jeśli np. "ekologiczny" smar do łańcucha kosztuje kilka razy więcej niż tradycyjny olej to sorry ale ja wybiorę tradycyjny - przy założeniu że oba działają tak samo. Kolega wyżej dobrze napisał o bezołowiowej cynie do lutowania . Jest droższa od tradycyjnej i gorsza bo luty przestają przewodzić prąd po kilku latach. Co do świń - to o co Ci właściwie chodzi? Czytałem teksty typu nalezy przestać hodowac świnie i inne zwierzęta bo emituja one gazy cieplarniane. To co, nadmiar ludzi poddać eksterminacji? To nie jest ekologia tylko ekoterroryzm. Jakim prawem ktoś próbuje nam narzucac co mamy jeść. Od początku świata ludzie jedli mięso i bedą je jeść. Wbrew uparcie reklamowanemu weganizmowi, który jest zwyczajnie niezdrowy. I bardzo wkurza mnie jak na takie tematy wypowiadają sie osoby nie mający pojęcia o technice czy ekonomii. To tak jak by niewidomi dyskutowali o obrazach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Thomlodz napisał:

@tobo chyba nie rozumiesz. Doskonale rozumiem, że należy dbać o naturę ale nie kosztem znacznego zwiększania kosztów życia. Bo jeśli np. "ekologiczny" smar do łańcucha kosztuje kilka razy więcej niż tradycyjny olej to sorry ale ja wybiorę tradycyjny - przy założeniu że oba działają tak samo. Kolega wyżej dobrze napisał o bezołowiowej cynie do lutowania . Jest droższa od tradycyjnej i gorsza bo luty przestają przewodzić prąd po kilku latach. Co do świń - to o co Ci właściwie chodzi? Czytałem teksty typu nalezy przestać hodowac świnie i inne zwierzęta bo emituja one gazy cieplarniane. To co, nadmiar ludzi poddać eksterminacji? To nie jest ekologia tylko ekoterroryzm. Jakim prawem ktoś próbuje nam narzucac co mamy jeść. Od początku świata ludzie jedli mięso i bedą je jeść. Wbrew uparcie reklamowanemu weganizmowi, który jest zwyczajnie niezdrowy. I bardzo wkurza mnie jak na takie tematy wypowiadają sie osoby nie mający pojęcia o technice czy ekonomii. To tak jak by niewidomi dyskutowali o obrazach

Przynajmniej raz napisałeś coś na poważnie. To duży plus. 

Choć wnioski są ciekawe: zaprzestanie hodowli świń = się eksterminacji nadmiaru ludzi. 

Nie, jednak to co napisałeś nie jest poważne. 

Ale pierwsze wrażenie jest niezłe. Jak się ciut nie pokopie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
7 godzin temu, Thomlodz napisał:

" Będąc całkowicie zintegrowanym z PIANKĄ FENWICK'S DO CZYSZCZENIA ŁAŃUCHA sprowadza czyszczenie napędu do szybkiego i banalnie prostego." - co to za bełkot? :)

 

Zapewne mają na myśli wykorzystanie całej palety produktów których funkcjonalność tworzy skuteczny zestaw środków. 

Zawsze możesz sprawdzić oryginalny opis po angielsku.  

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...