Skocz do zawartości

[smarowanie] Zalety i wady olejów do łańcucha


Rekomendowane odpowiedzi

też zamówiłem Squirt...ciekawość wzięła górę :)

U Marka z allegro, Marek z tego co wyczytałem jest oficjalnym dystrybutorem:
http://www.squirtlube.com/distributors/find.html

 

na razie 110ml na testy jak się spodoba to oczywiście 500ml butla bardziej opłacalna.

 

Pierwsze smarowanie rozumiem że smaruje 1 raz, czekam aż wyschnie a potem jeszcze raz. A potem już tylko 1 raz według potrzeby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tipvip dobry wybór! :thumbsup:  Faktycznie, Marek to oficjalny dystrybutor, a więc nie ma obaw, że dostaniemy jakąś podróbkę.

Pamiętaj tylko, że squirt ma to do siebie, że aby spełnił swoje zadanie to obowiązkowo przed pierwszym użyciem trzeba bardzo ale to BARDZO dokładnie wyczyścić i odtłuścić wszystko na błysk. Co najmniej 2-3 krotne szejkowanie łańcucha i wyczyszczenie kasety oraz zębatek korby i kółek tylnej przerzutki - szczególnie miejsca pomiędzy każdym zębem tak jak wcześniej pisałem. Całość musi wyglądać tak:

 

http://zapodaj.net/6daa61cd9107f.jpg.html

http://zapodaj.net/44558d9302b9e.jpg.html

http://zapodaj.net/393b2b05edf5b.jpg.html

 

Wszystkie elementy z którymi łańcuch ma styczność muszą być czyste na błysk. Dosłownie. Dopiero na taki łańcuch należy nakładać squirt. Warto to zrobić, bo potem masz spokój - napęd pozostaje zawsze czysty i wystarczy tylko dosmarowywać co 150-200km bez żadnego czyszczenia. @tipvip możesz napisać do mnie na priv, to dam Ci więcej wskazówek na temat Squirtlube :)

 

Co do smarowania - zgadza się: smarujesz raz i zalecane jest aby po 10 minutach nałożyć kolejną warstwę (po jednej kropli na rolkę). Potem już tylko dosmarowujesz w razie potrzeby - wtedy już jeden raz wystarczy.

Edytowane przez filipog44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Top ketta radzę omijać z daleka. Jeżdżę tylko w suchych warunkach i do tego tylko po asfalcie i olej sobie zdecydowanie nie radzi.

 

  Jeżdżę cały rok, asfalt i uważam że radzi sobie znakomicie.

 

Polecam wykorzystać w tym celu zmywacz uniwersalny ( w aerozolu) - taki do tarcz hamulcowych np. Wurtha - Środek do czyszczenia hamulc .

Używam ten środek, mogę polecić.

Edytowane przez redwhite
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajcie z tymi smarami. Każdy jest dobry. Zależy jak go się stosuje. Nie ma smaru uniwersalnego. Jeden dobrze smaruje i się brudzi, drugi dobrze smaruje i sie mniej brudzi a trzeci potrafi być do d..y w każej sytuacji. A na jaką pogodę? - czy na mokro czy na sucho? Anglik będzie używał na mokro bo tam deszczowo jest, na Saharze raczej na sucho - a u Nas? Łańcuch i tak się zużywa w zależności od stylu i sposobu jazdy a mniej od rodzaju użytego smaru. Asfalt to mniejsze zużycie ( chyba, że ciśnie cały czas pod górki), MTB , las i maratony to zużycie na maxa.Olej tu nic nie poradzi bo on jest tylko po to by było ciszej.  Dlatego czy ktoś przejedzie na jednym smarowaniu 50, 70, 100 czy 200 km jest pojęciem względnym i mocno subiektywnym bo wpływa na to wiele czynników (pogoda, rodzaj podłoża, moc w łydzie, płasko czy górzyście itp.) :). Ale smarować trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Squirt lube - poprawka

Tym razem zrobiłem wszystko jak należy. Tak jak wcześniej wspomniałem, każdy element, z którym łańcuch ma styczność został wyczyszczony i odtłuszczony. Zajęło mi to wiele czasu, ale było warto. Najtrudniej było wyczyścić przestrzenie między każdym zębem kasety, korby i kółek przerzutki. Efekt końcowy:

s2ze41.jpg

 

oaprhg.jpg

 

2134phy.jpg

 

 

Na tak czysty łańcuch zaaplikowałem po jednej średniej kropli na rolkę.

 

2mwgv2e.jpg

 

hvwdn6.jpg

 

Następnie odstawiłem rower do ciepłej piwnicy na noc. Kolejnego dnia, po około 24 godzinach, po odparowaniu nośnika na łańcuchu jest przezroczysta (ale bardzo "tłusta" i wyraźnie wyczuwalna) warstwa wosku. Po dotknięciu nie brudzi rąk. Wygląda to tak:

 

34rj2tf.jpg

 

 

A teraz najlepsza część: jak wygląda napęd po przejażdżce? Oto zdjęcia po przejechaniu 36 kilometrów, z tego znaczna część w lesie i szutrowych ścieżkach:
 

delf1d.jpg

 

25ugz02.jpg

 

w7487.jpg

 

Cóż.. chyba nie potrzeba tutaj komentarza, bo zdjęcia mówią same za siebie. Ten smar naprawdę nie łapie brudu, utrzymuje wszystko w idealnej czystości. To jest to czego szukałem! :thumbsup:  Napęd jest wyciszony, słychać tylko lekki, cichy i przyjemny terkot łańcucha. Napęd pracuje bardzo gładko, nie czuć żadnego "mielenia" po wjeździe do lasu czy piaszczyste ścieżki. Do łańcucha nic się nie przylepia i możemy zapomnieć o tym nieprzyjemnym efekcie "młynka". Najprawdopodobniej nie wrócę już do typowych olejów, bo Squirt jest rewelacyjny. Ponadto koniec z szejkowaniem łańcucha i czyszczeniem wszystkiego - od teraz, gdy łańcuch będzie potrzebował smarowania, wystarczy wytrzeć go mokrą szmatką i ponownie nałożyć squirta. Wygodne, łatwe i przyjemne. :) A przy okazji zaoszczędzimy wiele czasu.

Edytowane przez filipog44
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie smar Squirtlube

 

A jest coś o podobnej jakości bez uprzednio dokładnego czyszczenia łańcucha? Choć jak widzę Squirtlube jest teraz polecanym smarem. Niby i tak zamierzam nieco wyczyścić rower, ale dla laika to nie wiem ile mi zejdzie przy tak dokładnym szorowaniu łańcucha. Jeszcze będzie potrzebny jakiś odtłuszczacz, to już obojętnie jakiego producenta?

Edytowane przez elano1000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Squirt lube - poprawka

 

Tym razem zrobiłem wszystko jak należy. Tak jak wcześniej wspomniałem, każdy element, z którym łańcuch ma styczność został wyczyszczony i odtłuszczony. Zajęło mi to wiele czasu, ale było warto. Najtrudniej było wyczyścić przestrzenie między każdym zębem kasety, korby i kółek przerzutki. Efekt końcowy:

 

s2ze41.jpg

 

oaprhg.jpg

 

2134phy.jpg

 

 

Na tak czysty łańcuch zaaplikowałem po jednej średniej kropli na rolkę.

 

2mwgv2e.jpg

 

hvwdn6.jpg

 

Następnie odstawiłem rower do ciepłej piwnicy na noc. Kolejnego dnia, po około 24 godzinach, po odparowaniu nośnika na łańcuchu jest przezroczysta (ale bardzo "tłusta" i wyraźnie wyczuwalna) warstwa wosku. Po dotknięciu nie brudzi rąk. Wygląda to tak:

 

34rj2tf.jpg

 

 

A teraz najlepsza część: jak wygląda napęd po przejażdżce? Oto zdjęcia po przejechaniu 36 kilometrów, z tego znaczna część w lesie i szutrowych ścieżkach:

 

delf1d.jpg

 

25ugz02.jpg

 

w7487.jpg

 

Cóż.. chyba nie potrzeba tutaj komentarza, bo zdjęcia mówią same za siebie. Ten smar naprawdę nie łapie brudu, utrzymuje wszystko w idealnej czystości. To jest to czego szukałem! :thumbsup:  Napęd jest wyciszony, słychać tylko lekki, cichy i przyjemny terkot łańcucha. Napęd pracuje bardzo gładko, nie czuć żadnego "mielenia" po wjeździe do lasu czy piaszczyste ścieżki. Do łańcucha nic się nie przylepia i możemy zapomnieć o tym nieprzyjemnym efekcie "młynka". Najprawdopodobniej nie wrócę już do typowych olejów, bo Squirt jest rewelacyjny. Ponadto koniec z szejkowaniem łańcucha i czyszczeniem wszystkiego - od teraz, gdy łańcuch będzie potrzebował smarowania, wystarczy wytrzeć go mokrą szmatką i ponownie nałożyć squirta. Wygodne, łatwe i przyjemne. :) A przy okazji zaoszczędzimy wiele czasu.

a nie mówiłem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie tego squirt'a. Wczoraj po rozłożeniu na czynniki pierwsze wypucowałem cały napęd. Niestety olej nie dojechał choć zamawiałem w tamtym tygodniu. Ile muszę odczekać po zaaplikowaniu tego oleju żeby nadawał się do jazdy? Tak samo jak z innymi, czyli najlepiej zostawić na noc? Pytam bo na głodzie już jestem a jeździć nie ma czym ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...