Skocz do zawartości

[Amortyzator] do ramy kalahari K8


Rekomendowane odpowiedzi

wiem patrzyłem na to wczęsniej imho ja to olewam kupie amor a jak bedzie zle to uzbieram i kupie rame proste i logiczne a na tamtej złoże do jazdy po bułki , nie jezdze w dh nie skacze z dropów to czemu ma pęknąć główka ramy może bedzie troche wygladać dziwacnzie ale widziałem na dorumrowerowym jedną osobe co do starego lvl 4 stary model wsadziła xcr i i .. nie jest żle zlewam na to ma dobrze chodzi i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłótni koniec, ale możecie uzasadnić dlaczego ta rama jest turystyczna? Czym sie powinna charakteryzowac rama aby nie była turystyczna..? Bo też porównywałem wymiary z jakąś inną merida matts sub i jakoś tragicznych różnic nie widziałem. Długosc główki ramy porównywalna, kąt jej nachylenia również, kąt rury podsiodłowej podobny itp. Czy jeśli sie wsadzi dłuższy widelec, a wyciągnie podkładki spod mostka i odwróci mostek na -, nie zrekompensuje sie podniesionego przodu?

Druga sprawa.. dlaczego nie warto inwestować w ten rower? ze względu na rame?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długość górnej rury wskazuje na to że jest to mega turystyk. Gdybym chciał uzyskać podobnie pochyloną pozycję w tej ramcę co w mojej obecnej matts pro musiał bym wziąć 22 cale albo i więcej (22 cale kalahari ma 596mm a matts pro przy 20 calach ma 605mm) ale przy każdym zsiadaniu z roweru zaliczałbym strzał w orzechy a potem śpiewał bym sopranem koloraturowym.

 

Można coprawda wziąć kalahari 20 cali i dowalić mostek 140 mm albo więcej tylko że wtedy rower taki nie dość że będzie wyglądał koślawo i tragicznie to będzie skręcał gorzej niż czołg.

 

A pochylona pozycja przy ostrej jeździe w ciężkim terenie jest konieczna, bo przy wielkich wybojach i nierownościach wstrząsy pochaniają i amortyzują mięśnie, a w wyprostowanej pozycji cała siła uderzenia leci prosto w kręgosłup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, czyli istotna jest dlugośc górnej rury, ale przypuscmy ze chcialbym zeby to dalej byl turystyk, tylko chcialbym wymienic amor bo jest poprostu fatalny. Odwracam mostek, wywalam podkladki. Wtedy nie zachowam takiej samej pozycji? Bedzie sie gorzej skrecało, ale przeciez kąt nie zmieni sie jakoś drastycznie..? A jak to wygląda w przypadku osób które wymienieją w swoich rowerach sztywny widelec na amortyzowany..? Znam taki przypadek.. też rama kalahari..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam 20 cali więc jest ala matts i to mi wystarczy. Mam 165 cm wzrostu a rama 20 cali jest za duza więc u mnie wychodzi że ma geo ala matts jak dla mnie więc jest dobrze jak podrosne to wymienie rame chm... np jak już bede miał 175 cm ok 15 lat to wymienie tto wiec chodzi dla mnie na plus i u mnie jest problem rozwiązany thx andrzejek

 

A pochylona pozycja przy ostrej jeździe w ciężkim terenie jest konieczna, bo przy wielkich wybojach i nierownościach wstrząsy pochaniają i amortyzują mięśnie, a w wyprostowanej pozycji cała siła uderzenia leci prosto w kręgosłup.
przy osrej jeździe to się wstaję że tak przydko powiem pupe z kanapy i amortyzuje się całym ciałem a nie .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mathieo co za herezje :)

 

Jezeli przy 165 cm wzrostu masz rame 20 cali tylko po to zeby miec dlugosc ala matts to zapewniam Cie ze potomstwa nie wydasz.

 

Rozumiem że gdybyś pojechał na maraton w terenie na jakis dystans >80 km to cały przejechałbys na stojąco? jezeli tak to gratuluje rozumu i dobrego wykorzystania energii....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na równym siedzisz a przy zjeździe wstajesz

 

andrzejek idź se obejrzyj pleyboy'a a nie tu histeryzujesz

 

a z tym rozmiarem ramy to jak kupowałem rower to nie dokońca się znałem wtedy na rowerach i brałem jaka była była też 22 cali ale to już było wiadomo że będzie za duża jak teraz bym kupował rower to z ramą 18

 

potomstwa nie wydam nie do końca bo mam 1,5 cm luzu kiedy stane całymi stopami ( tak naprawde to nie wiem ile mam wzrostu tak dawałem na oko)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze chamstwo na tym forum nie jest tolerowane... zrobcie cos z tym trollem, blagam

 

jestes taki cwaniak to pojezdzij w prawdziwym terenie (nie po swojej dzialce czy parku miejskim), sprobuj zsiasc z roweru na mocnym podjezdzie... zobaczysz o czym mowie

 

zycze ci zebys kiedykolwiek mial okazje popatrzec, powahac ramy ze sportowa geometria....

 

i naucz sie pisac i stosowac znaki interpunkcyjne

 

PLONK misiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki ecia...wlasnie pisalem do ciebie pm!

 

musze przyznac, ze odleglosc, ktora dzieli mnie od idealu na tym forum jest rowna odleglosci do najblizszej zamieszkalej planety. mimo to uwazam, ze mathieo za bardzo sie rozbrykal. dzieki, za zwrocenie na to uwagi!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze wyjasnimy kilka kwesti...

 

1. To jest rama turystyczna.

 

Krotka gorna rura, niziutki amortyzator i mimo to mniej niz 71* z przodu (zeby rower nie byl nerwowy, wszak nie chcemy pogubic warzyw kupionych na targu). Do jazdy po parku / do sklepu / na dzialke 60 mm skoku wystarczy i producent nie przewidzial wyzszego amortyzatora.

 

2. Dlaczego nie mozemy wsadzic tam 120 mm skoku?

 

Dlatego, ze kat na poziomie 67 - 68* spowoduje, ze bedziechy skladac sie do zakretu kilometr wczesniej, a rower mimo to bedzie zwawy i chetny do skrecania jak objuczony wol na przeleczy w Himalajach. Sama rama za pewne wytrzyma wszak to Merida, ale sensu w tym wiekszego nie ma.

 

3. Podsumowanie

 

Zeby trafilo do mlodych gniewnych napisze bardzo dosadnie. Jest takie powiedzenie: "z gowna bata nie ukrecisz" i ono tutaj pasuje najlepiej. Nie probojcie robic z najtanszej ramy Meridy (wazacej pewnie dobrze ponad 2200g w 20") o przeznaczeniu turystycznym podstawy do jakiejs ambitniejszej jazdy. Ani ona nie ma do tego geometrii ani nie jest zaprojektowana pod amorka do xc.

 

 

edit:

20" przy 160 cm z hakiem? Bedzie bolalo :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sintesi:

Właśnie przeszukuje wciąż oferty suntoura na allegro i nic ponizej nawet 100mm niema :( Codziennie sprawdzam z nadzieją że może obczaje jakąś używke czy coś ale nic :P

 

Xsystoff:

O brawo dla tego Pana za rozsądne uzasadnienie. Lecz. Mi nie chodzi o zrobienie z tego roweru XC, niema to najmniejszego sensu biorąc pod uwagę napęd, piasty itp. Chodzi o to, że myślałem ze kupując i ufając Meridzie (w dodatku najwyzszej kalahari 2007) miałem nadzieje, że ten widelec będzie chociaz jak Suntour XCT montowany chociażby w Giant Escaper, Unibike Mission czy podobnie turystycznym rowerkom. Tak jednak nie jest :( a nawet XCT 75mm skoku, nie moge zamontowac bo te widelce są na 1'' :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merida zrobila bardzo czytelny podzial ram. Seria Matts to ramy o sportowym przeznaczeniu (nie dotyczy Matts Cruise), a wszystko ponizej to rowery rekreacyjne. W gestii sprzedawcy lezy poinformowanie klienta do czego rower sluzy, bo pozniej mozna miec pretensje tylko do siebie, ze kupilo sie zly rower. Sam zrobilem 10 tys km i 7 maratonow na jeszcze bardziej turystycznej ramie (Matts Cruise 5.7) jezdzac z Psylo ustawionym na najmniejszy skok (80 mm) i dalo sie jezdzic, ale na podjazdach byla kicha, tak samo na kretych single track`ach. Dlatego zmienilem rame.

 

Jakie masz wyjscie z sytuacji?

 

Po pierwsze to sama geometria nie jest jeszcze taka zla. Proponuje kupic uzywany amortyzator o skoku maksymalnie 80 mm i do tego mostek na minus + wszystkie podkladki weg albo jezeli masz sportowe zapedy to szukac starego sida / skareba / judy / duke`a / marsa. Wtedy bedziesz mial rozsadne 70 - 69.5* oraz lekki i dobry amor (o ile nie kupisz trupka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...