Skocz do zawartości

[zabezpieczenie] - jaką kłódkę wybierzecie?


shadoow

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Solidne macie zabezpieczenia?

 

Wiadomo, ze im solidniejsze/drozsze zabezpieczenie to i wagowo niestety idzie w górę. Raz - kazdy chce miec jak najlzejszy rower, wiec bedzie go odchudzal na czym sie da.

Druga sprawa - rower troche kosztowal i trzeba go jakos zabezpieczyc przez kradzieza. Gdzie jest kompromis?

 

Co powiecie na to?

http://www.krajek.pl/User.do?a=8&p=KrajekW449&k=29

 

Chce sobie kupic jak najszybciej jakies dobre/niedrogie/w miare lekkie zabezpieczenie. Dlatego PROSZE O POMOC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja akurat problem zabezpieczenia rozwiązałem absolutnie bezkompromisowo :(

 

Mam łańcuch podobny do tego pokazanego przez Ciebie o ogniwach 9,5mm i wadze 3kg...

 

Jazda z tym czymś w plecaku nie należy do przyjemności ale przynajmniej spokojnie zostawiam rower na... strzeżonym parkingu rowerowym na uczelni. Inna sprawa, że jeżeli ktoś będzie chciał go ukraść to łatwiej i szybciej przepiłuje stojak. Na szczęście ochrona jest tam przez cały czas. Inaczej pomimo tego łańcucha bałbym się na chwilkę zostawić bike'a.

 

Ps.

A jeszcze dodatkowo jakąś taką tandetną linką przyczepiam przednie koło do ramy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO idealnym kompromisem jest kupienie za cene takiej kłódy roweru tylko do jazdy po mieście :( Poważnie mówię. Używany składak czy stary holender nie kosztuje majątku, nie dosyć, że do miasta jest idealny, znacznie lepszy od MTB to jeszcze można go przypiąć linką za 5zł i nie bać się, że wyniosą ci go ze stojakiem :)

Sam mam włąśnie dwa rowery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO idealnym kompromisem jest kupienie za cene takiej kłódy roweru tylko do jazdy po mieście :) Poważnie mówię. Używany składak czy stary holender nie kosztuje majątku, nie dosyć, że do miasta jest idealny, znacznie lepszy od MTB to jeszcze można go przypiąć linką za 5zł i nie bać się, że wyniosą ci go ze stojakiem :D

Jest to na pewno jakieś rozwiązanie... Sam nawet zastanawiałem się nad jakąś kolarką bo niestety w moim przypadku do tego miasta muszę dojechać. Droga na uczelnie wynosi 16km. Ale jakos stwierdzilem, po rozmowach z ochrona, że spokojnie moge zostawic bike'a na parkingu rowerowym.

 

Ale tak jak pisalem nigdy nie zostawiłbym roweru bez opieki... Nieważne czym i do czego przypiętego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez, jesli pojade gdzies do sklepu na chwile to bede zabieral moj stary rower. (nowy kupuje juz jutro! <_< )

Doszedlem rowniez do wniosku, ze 90 cm to jednak za malo, zeby spiac kolo i rame razem z np. stojakiem. Macie jakies inne propozycje? Do 40zl na allegro..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jesli to jest firmowy zamek? Np cos takiego..

http://allegro.pl/item206447059_zamkniecie...m_7mm_15mm.html

 

Nie mam swojego zdania, nie bede upieral sie przy jednym. Slucham Waszej opinii.

Moim zdaniem powinno wystarczyc, jezeli nie zostawiam roweru na noc na dworze a do sklepu wchodze na kilka minut - tak jak poprzednik powiedzial. Czy jednak nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byl kiedys test na forum...odnosnie linek. Autor uzyl zwyklej pilki do metalu....uwinal sie ponizej minuty. Cegi do drutu..to jeszcze szybsza robota. Teraz male pytanie....jak szybko zalatwiasz swoje sprawy w sklepie? Szybciej niz minuta? Watpie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ulock'a sobie kup... kupujesz raz..dzieki niemu dluzej posmigasz. Kola mozesz na linke..latwo przeciac..ale lepszy rydz niz nic..badz dac zamiast szybkozamykaczy wersje na srube/ampul ...utrudnisz zycie. Tak samo zmien przy siodelku na ampul zamiast szybko zamykacza..badz zabieraj sztyce z siodelkiem...reszty juz nie ma jak zabezpieczac.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój łańcuch ma 100cm i wkładając rower tylnim kołem do stojaka mogę spokojnie przypiąć ramę i tylne koło. Porządny łańcuch powinieneś znaleźć za około 100zł. Może nawet trochę mniej

 

Co do linek... Dawno temu, jeszcze w czasach licealnych, zostawiłem rower pod szkołą i przypiąłem go jakąś tanią linką. Niestety linka miała już trochę zapięć i odpięć za sobą. Za którym razem przy próbie jej otwarcia pękł kluczyk... Tak nieszczęśliwie, że nie dało się złamanej części usunąć z zamka. Efekt. Pojechałem do domu przywiozłem nożyce do cięcia blachy i zrobiłem CIACH. Aż sam byłem zaskoczony, że tak lekko poszło.

Może markowe linki są lepsze. Tylko, że nie wiem czy chciałbym się przekonać, że jednak nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byl kiedys test na forum...odnosnie linek. Autor uzyl zwyklej pilki do metalu....uwinal sie ponizej minuty. Cegi do drutu..to jeszcze szybsza robota. Teraz male pytanie....jak szybko zalatwiasz swoje sprawy w sklepie? Szybciej niz minuta? Watpie

 

 

Chyba nawet mój post:

 

http://www.forumrowerowe.org/index.php?showtopic=28919

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak- jakie by to zabezpieczenie nie bylo, czy ze zlota, czy cholernie ciezkie czy niezniszczalne to i tak go nie kupie.

Dlaczego? bo jak ktos siw uprze to i tak ukradnie czy rozmontuje na czesci. Dlatego nie mam nic w tym rodzaju, by nie kusilo zeby rower zostawic bez opieki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Sam posiadam zwykłą linkę - używam tylko po to aby przypinać rower na chwilkę nigdzie dalej nie odchodząc.

Ale lepsze to niż nic - dresiarz złapany na rowerze nie będzie mógł się tłumaczyć że chciał się tylko przejechać :).

 

Zawszę zostawiam rower na strzeżonych parkingach - kosztuje to ok 2 zł i przynajmniej się nie martwię (chociaż nie wiem czy słusznie?).

 

I takie małe pytanie trochę OT:

- czy ktoś z was odzyskał skradziony rower?

 

Pozdrawiam Micz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...