foly Napisano 27 Października 2009 Napisano 27 Października 2009 Znalazlem ostatnio dosc ciekawy opis dot ustawien nie tylko siodla dlatego postanowilem sie podzielic moze cos razem omowimy przy tej okazji. Ostatnia pozycja w tabeli ma blad. Powinno byc obnizenie siodelka a nie podwyzszenie Pozwolilem sie posluzyc zdjeciem ktore obrazuje wlasnie bolace mnie miejsce. Pytanie czy wg tej tabali nalezy brac pod uwage tyl kolana czy zewnetrza czesc kolana. Zapalenie sciegna podkolanowego. cos w ten desen...
tymon_tm Napisano 26 Listopada 2009 Napisano 26 Listopada 2009 świetna tabelka. powodzenia w diagnozowaniu przyczyn życzy ciocia z wujkiem punktem wyjścia jest pozycja na rowerze. jak ktoś pedałuje jak przykurczony buldog to zadne 'ustawianie' bloków nie pomoże. jest źle i koniec. chociaz oczywiscie są pewne uniwersalne prawdy. przewaznie ból kolan to zbyt wysoko umieszczone siodełko albo ww bloki. plecy - zbyt duzy spadek i za długi kokpit. z szyją jest podobnie. zanim wiec sie zabierzecie za diagnozowanie, lepiej odwiedzic dowolny internetowy 'fit calculator' i przekonac sie czy aktualna pozycja jest mniej lub bardziej. natomiast długosc mostka do kolan ma tyle co hamulec do przerzutki. jesli jestes bardziej wyprostowany, to najwyzej zaliczasz wieksze opory powietrza i łapiesz wiecej much, zadna dolegliwosc sie z tym nie wiązac nie raczej nie moze (no, poza obciążaniem tylka ale to inna bajka). pewnie zamontowałes inaczej siodełko i w tym cała przyczyna
imp Napisano 30 Listopada 2009 Napisano 30 Listopada 2009 Witam serdecznie. Przeczytałem co najmniej kilkanaście różnego rodzaju artykułów etc. Brak pozytywnych rezultatów skłonił mnie do napisania tego posta. Mam problem z bolącym tyłkiem i bolącym śródręczem obydwu rąk. Siodełko [selle Italia X2 man] ustawiłem już chyba w każdym możliwym położeniu [bliżej, dalej, niżej, wyżej], jeżdżę w spodenkach z pampersem, ale po 2 godzinach jazdy boli mnie mocno tyłek. To samo ze śródręczem obydwu rąk - ustawiałem kierownicę do przodu, do tyłu, montowałem różnej długości mostki [w zakresie 50-70mm, niestety przy dłuższym czuję się strasznie niepewnie na rowerze] i nadal to samo. Odpowiada mi bardziej wyprostowana pozycja i lubię szersze kierownice - w tej chwili mam 680mm. Czy któryś z użytkowników ma może jakiś pomysł co z tym fantem zrobić ?
foly Napisano 14 Kwietnia 2010 Napisano 14 Kwietnia 2010 Co do bolacych rak to sprobuj zmienic kierownice na prosta + sprawdz jak bedzie na mostku np 24mm u mnie to pomoglo. Poniewaz w moim przypadku z powodu lekko wiekszej ramy bardzo napieralem na kierownice i stad bole. Co do tylka to jak po 300 km sie tylek nie dostosowal i testowales wszystkie mozliwe pozycje to nie ma co sie katowac tylko zmien siodlo. Najlepiej w poszukiwaniach zawezic temat do używek. Szkoda kasy na nowe wydac bo moze sie okazac ze nie trafisz od strzalu.
gilgamesz Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 Nie wiem czy dobrze zrozumiałem,ale po przeczytaniu kilkunastu tematów o pozycji na rowerze stwierdziłem pewna zależnośc.Nie chodzi mi o jakieś dolegliwości, ale o typ pedałowania. To znaczy jesli siodełko jest bardziej przysuniete,to pedałujemy z wiekszą kadencją-mniej siłowo.Jeśli siodełko odsuniemy bardziej do tyłu,to jeździmy bardziej siłowo(wiecej obciążamy kolana). Czy tak jest w rzeczywistości?
nabial Napisano 8 Maja 2010 Napisano 8 Maja 2010 tak, ale laczy sie to tez z ustawieniem kata i wysokosci siodelka, no i blokow ogolnie im kolano bardziej do przodu, tym wieksza prace wykonuja lydki, mniejsza chwilowa sila, a co za tym idzie, trzeba nadrabiac wieksza kadencja nadmierne obciazanie kolan ma miejsce w przypadku nieanatomicznych (skrajnych) ustawien, ktore sa sprzeczne z biomechanika, niekoniecznie podczas jazdy silowej
SilkySmooth Napisano 8 Lipca 2010 Napisano 8 Lipca 2010 Hej. Mam problem, o którym jeszcze nie znalazłem tutaj informacji. Otóż podczas jazdy w pozycji klasycznej wszystko jest ok. Natomiast jak jadę podparty na lemondce, to zaraz odczuwam ból na końcu uda, zaraz nad kolanem i po chwili zaczyna mi drętwieć noga. Nawet po paru godzinach od zejścia z roweru, cały czas czuję, jakby noga była niedokrwiona, wiecie takie uczucie, gdy wraca krążenie, gdy coś Wam zdrętwiało. Zastanawiam się co może to powodować. Siodełko samo w sobie, może za wysoko, bądź za nisko kierownica, itd.
WojoSport Napisano 29 Lipca 2010 Napisano 29 Lipca 2010 a moze po prostu tu chodzi o twoje zdrowie? moze cos sie dzieje niedobrego:) lepiej udac sie do lekarza...
orba Napisano 9 Września 2010 Napisano 9 Września 2010 Odczuwam dyskomfort a nawet sztywnienie małego palca. Napięcie utrzymuje się prawie do nadgarstka. Trwa różny okres. Pomaga rozmasowanie ale nie zawsze jest na to możliwość. Strona wewnętrzna dłoni najczęściej mnie nie boli. Zdejmowałam i zakładałam rękawiczki, wydaje mi się że nie ma to znaczenia. Wykluczam braki minerałów bo podobnie reagowałyby inne części ciała. Stawiam na jakiś ucisk. Ktoś się spotkał z taką upierdliwością?
nieborak Napisano 9 Września 2010 Napisano 9 Września 2010 Może masz już wytarte chwyty? A jak nie to wypróbuj inne ustawienie kierownicy, ewentualnie manetek czy klamek.
orba Napisano 9 Września 2010 Napisano 9 Września 2010 Nie są wytarte. Klamki mam ustawione w dół, także nie muszę zadzierać palców czy wykrzywiać dłoni żeby ich użyć. Chciałam zamontować szerszą kierownicę ale to chyba dodatkowo nasili ucisk na dłonie.
nieborak Napisano 9 Września 2010 Napisano 9 Września 2010 A jaką długą masz? Prosta, gięta? Tak na logike to przy węższej będzie większy nacisk a przy szerszej bardziej będzie rozłożony tak mi się przynajmniej wydaje. Spróbuj ją obrócić o kilka stopni..
hania24 Napisano 1 Kwietnia 2011 Napisano 1 Kwietnia 2011 Hej, przekopałam chyba wszystkie możliwe tematy, ale chcę się upewnić. Mam rower Scott Contessa Tiki i coś mi się wydaje, że dobraną zbyt dużą ramę. Podczas jazdy (nawet zaledwie kilkukilometrowej) strasznie boli mnie kręgosłup (odcinek lędźwiowo-krzyżowy) i nie wygodnie mi się jedzie. Wolę sylwetkę bardziej wyprostowaną i kiedy próbuję właśnie w takiej pozycji jechać, żeby nie bolało to ręce mam maksymalnie wyprostowane a kierownicę trzymam praktycznie tylko palcami. Kiedy chcę chwycić całą dłonią kierownice to muszę się pochylić a to już sprawia ból. Czy coś można z tym zrobić? Może można podnieść kierownicę? Albo zlikwidować mostek? Rozmiar ramy M (damski). Moje wymiary 155 cm 48 kg.
Patryke Napisano 3 Kwietnia 2011 Napisano 3 Kwietnia 2011 Niestety nie mogę znaleźć dokładniej geometrii dla tego rozmiaru, już ten model chyba nie jest produkowany... Jak chcesz podnieść swoją pozycję to proponuję zamontować trochę krótszy mostek i dać kierownicę o większym wzniosie, możesz pokombinować jeszcze z położeniem siodła - troszeczkę do przodu (ale bez przesady). Co do wyboru mostka/kierownicy to proponowałbym się udać do jakiegoś sklepu i tam już coś Ci dopasują - jak okaże się za krótki to możesz uderzać kolanami o kierę.
hania24 Napisano 4 Kwietnia 2011 Napisano 4 Kwietnia 2011 W kolekcji z 2011 ten model nazywa się Scott Contessa 60. A podniesienie kierownicy? Jest możliwe i dałoby to coś w ogole?
nanek3 Napisano 4 Kwietnia 2011 Napisano 4 Kwietnia 2011 hania24, Patryke pewnie chodzi o giętą kierownicę. Używam tego typu i muszę powiedzieć że bardziej przypadł mi do gustu niż prosta. Możesz jeszcze zobaczyć czy będzie Ci pasować regulowany mostek.
kepa416 Napisano 4 Kwietnia 2011 Napisano 4 Kwietnia 2011 Odczuwam dyskomfort a nawet sztywnienie małego palca. Napięcie utrzymuje się prawie do nadgarstka. Trwa różny okres. Pomaga rozmasowanie ale nie zawsze jest na to możliwość. Strona wewnętrzna dłoni najczęściej mnie nie boli. Zdejmowałam i zakładałam rękawiczki, wydaje mi się że nie ma to znaczenia. Wykluczam braki minerałów bo podobnie reagowałyby inne części ciała. Stawiam na jakiś ucisk. Ktoś się spotkał z taką upierdliwością? Dłonie trzymasz całe na chwytach czy w ich połowie?
nieborak Napisano 4 Kwietnia 2011 Napisano 4 Kwietnia 2011 Ale ta "emka" mimo wszystko chyba trochę duża. Zmień mostek na krótszy i sztyce bez offsetu.
nieborak Napisano 4 Kwietnia 2011 Napisano 4 Kwietnia 2011 Czyli z jarzmem bez odsunięcia do tyłu. Taka jak tutaj
Qamal Napisano 4 Kwietnia 2011 Napisano 4 Kwietnia 2011 Tak wygląda bez offsetu http://allegro.pl/sztyca-accent-sp-408-400mm-31-8-czar-wysylka-50-i1523554417.html a tak z offsetem http://www.bluepill.pl/paco/foto/sztyca2.jpg
hania24 Napisano 4 Kwietnia 2011 Napisano 4 Kwietnia 2011 Bardzo Wam dziękuję. A w jakiej kolejności byście próbowali poprawić mankament: sztyca, mostek, kierownica?
nieborak Napisano 5 Kwietnia 2011 Napisano 5 Kwietnia 2011 Chyba najbezpieczniej zacząć od sztycy + ewentualne przesunięcie siodełka przód-tył. Gdzie kupiłaś rower? Może tam Ci też doradzą lub ustawią siodełko, mostek itd.
hania24 Napisano 5 Kwietnia 2011 Napisano 5 Kwietnia 2011 Kupiłam w Kastor-Bike na Piekarach. Tak zrobię, sama nie będę nic kombinować Dam znać jak rozwiązałam problem.
Patryke Napisano 5 Kwietnia 2011 Napisano 5 Kwietnia 2011 O faktycznie jest Tutaj jest taka sprytna tabelka, według niej wynika, że rama jest trochę za duża: http://scott.pl/admin/gwar_instr/dobor_ram_2011.xls Tak jak wspominali przedmówcy - kombinuj z setem mostek-sztyca-kiera. Według mnie najbardziej wymierne efekty dałby krótszy mostek - znacząco zmniejszy Twój dystans do kierownicy, ale rower może już się trochę inaczej prowadzić.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.