Słuchajcie, mam totalny galimatias w głowie.  80 procent czasu będę jezdzil po szutrach, pagorkach, lasach. 20 procent do single tracki. Sporadycznie starty w MTB. Co sugerujecie HT Alu, czy Karbon. Mam obawy co do karbonu na singlach z uwagi na ryzyko uszkodzenia ramy na kamieniu, kinarze itp. Mój budżet to max 8000 zł. Zależy mi w sumie na tym zeby byl w miare dobry amor i naped, oraz dobra waga Tego fulla co proponuję to ostateczność, z uwagi na poświęcany czas na ser