Skocz do zawartości

[2000zł] znajde cos na długie trasy?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Planuje wyprawe około 3000 km i szukam roweru roweru który podoła takiej trasie budżet do 2000zł moze troche ponad.

Najwazniejsze zeby byl niezawodny i prosty w naprawie na szuter i na asfalt. Do tej pory jezdziłem jakims rowerem typu cross malo znanej marki ale pozycja za kierownica po paru km mocno niewygodna i rower juz mocno zuzyty.

Wiedze o rowerach mam raczej mocno podstawowa. Z tego co udalo mi sie dowiedziec idealny byl by gravel ale one mocno poza budzetem wiec moze jakis trekking albo cross?

Znajde cos sensownego w moim budzecie  czy lepiej reanimowac moj obecny rower?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jatoja napisał:

Z tego co udalo mi sie dowiedziec idealny byl by gravel ale one mocno poza budzetem

Jakaś używka na Clarisie czy nawet Sorze i mechanicznych tarczach by się w tym budżecie na pewno znalazła

Cytat

To raczej nie jest dobry pomysł . Żeby kupić używany i nie wpakować się w spore wydatki trzeba się znać , a autor tematu stwierdził że dużej wiedzy nie ma

Ale zawsze można poprosić znajomego, który się zna a jak się nie ma znajomego to można iść do serwisu rowerowego i zapłacić za usługę przejrzenia stanu roweru - jak oglądasz "Zakup kontrolowany" to tam też zawsze jadą do jakiegoś serwisu na ocenę stanu. Zresztą ja już też kilka razy kupowałem samochód gdzieś w Polsce i jeszcze przed przyjazdem umawiałem na dany dzień przegląd w lokalnym - tak samo można z rowerem jak się nie znasz

Edytowane przez Greg1
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, PiotrWie napisał:

A gdzie się wybierasz? Bo inaczej się trzeba przygotować na wyjazd gdzieś gdzie serwisy rowerowe są co kilkanaście, a inaczej tam gdzie są co kilkaset kilometrów.

Mazury-zakopane przez green Velo i powrót centralną polską problem z serwisami wydaje mi się że może być na green Velo

 

Więc mam rozumieć że lepiej coś używanego szukać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie faktycznie napęd najmocniej oberwie - piasek, błoto itp. Warto więc być przygotowanym na czyszczenie i smarowanie. Do tego umiejętność wymiany albo łatania dętki.

O wymianę napędu to bym się nie martwił, te 3000 km to chyba nie na raz? 🤔🙂 Na to trzeba miesiąca...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko brzmi dość dziwnie... Pozycja po paru kilometrach jest dla Ciebie niewygodna na crossie, więc planujesz 3 tysiące km w miesiąc, 150 km dziennie? Z ciekawości, ile do tej pory przejeżdżałeś i z jaką częstotliwością?

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeździłeś już na podobne wyprawy? Ja byłem na sporej ilości i nawet w wieku dwudziestu kilku lat bym się nie podjął - po kilku dniach pod rząd z takim przebiegiem robiliśmy przerwy - bo ciężko było usiąść na siodełku. A ponad to przy takich przebiegach ciężko coś zwiedzić - to tylko czysta jazda. 3000 jednym ciągiem to raczej na 2 miesiące. Załącz zdjęcia dotychczasowego roweru - popatrzymy co się da z niego zrobić.

Edytowane przez PiotrWie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, teotym napisał:

To wszystko brzmi dość dziwnie... Pozycja po paru kilometrach jest dla Ciebie niewygodna na crossie, więc planujesz 3 tysiące km w miesiąc, 150 km dziennie? Z ciekawości, ile do tej pory przejeżdżałeś i z jaką częstotliwością?

aktalnie robie 30-60 km dziennie zalezy na ile czas pozwoli.. najdłuższe moje wyjazdy to około 300 km w 2 dni wlasnie na tych wyjazdach pozycja na rowerze robiła sie juz uciążliwa.. ale wydaje mi sie ze to moze byc poprostu przez to ze siodelko mam dosc wysoko a kierownica bez mozliwosci regulacji

21 minut temu, PiotrWie napisał:

A jeździłeś już na podobne wyprawy? Ja byłem na sporej ilości i nawet w wieku dwudziestu kilku lat bym się nie podjął - po kilku dniach pod rząd z takim przebiegiem robiliśmy przerwy - bo ciężko było usiąść na siodełku. A ponad to przy takich przebiegach ciężko coś zwiedzić - to tylko czysta jazda. 3000 jednym ciągiem to raczej na 2 miesiące. Załącz zdjęcia dotychczasowego roweru - popatrzymy co się da z niego zrobić.

na az takich dystansach doswiadczenia nie mam ale wierze w swoje mozliwosci wiec prosze nie zniechecac bo i tak sprobuje (najwyzej nie dojade)

jesli chodzi o rower to sprobuje jutro dodac te zdjecia...ale wydaje mi sie ze lepsza opcja bylo by kupno czegos nowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisz jeszcze co zamierzasz zabrać ze sobą, bo raczej chyba wariant na lekko ( butelka wody + karta kredytowa) nie wchodzi w grę. Jeździłem z obciążeniem powyżej 40 kg, więc mogę coś doradzić. Wydaje mi się że w tym budżecie bardziej sensowne jest kupienie stalowej dobrej ramy z lat 90-tych i budowanie na jej podstawie roweru - obecnie za tyle kupisz nowy rower który rozpadnie się pod obciążeniem po kilkuset kilometrach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na tyle dni to raczej standardowo sakwy a w nich namiot śpiwór kuchenka ubrania i pare innych drobnych rzeczy.. jestem w trakcie kompletowania brakujacego wposazenia ale mysle ze do 40 kg to ja raczej nie dobije

budowanie roweru od zera chyba nie jest na moje umiejetnosci

z tego co samemu znalazlem ciekawymi opcjami wydaja sie ROMET Orkan 2 i TABOU Flow 2.0 EQ co o nich myslec?

 

Edytowane przez jatoja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ambitny plan ale zmęczenie czy dolegliwość bólowe będą się kumulować. Do tego przerwy techniczne, pranie, serwis roweru, kilka dni deszczu...

Nie zniechęcam, tak piszę ze swoich doświadczeń. W zwszlym roku, na mojej 3 wyprawie zrobiłem 1100 km w 9 czy 10 dni z rzędu i nie wiem, czy dałbym radę ze 2 dni więcej bez wypoczynku.

Trzymam kciuki 👍

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oba te rowery to crossy, na taką wyprawę musisz je doposażyć w błotniki, bagażnik i oświetlenie, to kolejne pieniądze

 Poza tym każdy rower będzie niewygodny po ponad 100km, więc nie licz że nowy będzie wygodniejszy. Myślę że bardziej sensowne będzie zainwestować w dobre siodełko i regulowany mostek.

Nie zniechęcam Cię, zawsze warto próbować.

Edytowane przez PiotrWie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wiem ze takie rowery trzeba doposazyc.. bardziej pytalem czy sa warte polecenia od strony mechanicznej

w sumie po niektórych wypowiedziach zaczynam sie przekonywac do zainwestowania w obecny rower.. tylko wtedy tak jak mowisz siodelko do wymiany regulowany mostek wolnobieg i pare innych rzeczy musze policzyc czy bedzie to oplacalne i jesli tak to tak zrobie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...