Skocz do zawartości

[Do 7000] Uniwersalny rower z potencjałem


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 9.02.2023 o 11:03, Sear14 napisał:

Hej, przepraszam, że ostatnio zalewam forum pytaniami, ale czytając pojawiające się tutaj posty moje podejście do tematu zdaje się ciągle ewoluować. Szukam roweru, którego można by określić rowerem crossowym czyli takiego, który w 70/80 procentach będzie spędzał czas na asfaltach lub szutrach. Zależy mi jednak na tym aby ten rower miał potencjał do tego żeby wyjechać na nim w przyszłości na jakiś maraton przygodowy lub coś w tym stylu, ogólnie interesuje mnie tematyka długodystansowa.

Na Specu Chisel przejechałem Pomorską i Wisłę. Większość ultra w kraju da się objechać na każdym typie roweru, kros też sobie poradzi. Istotna jest tylko preferencja użytkownika lub jeśli masz tylko 1 rower no to wielkiego wyboru nie ma :) Bagażnikami/sakwami bym się nie interesował jeśli nie masz w planach zwiedzać świata, na max kilka dni torby bikepackingowe wystarczą a startując w wyścigach i tak będziesz chciał brać jak najmniej sprzętu. Dla mnie niezmiennie hardtail xc to najbardziej uniwersalny rower - żonglując oponami/kołami możesz przejechać wszystko od Bałtyku do Tatr, może nie zawsze najszybciej ale da radę. W tym roku na ultra po płaskim biorę gravel z czystej ciekawości dla porównania do HT XC. Na Carpatię wjedzie trail/am. 

 

Edytowane przez artie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, artie napisał:

 Dla mnie niezmiennie hardtail xc to najbardziej uniwersalny rower - żonglując oponami/kołami możesz przejechać wszystko od Bałtyku do Tatr, może nie zawsze najszybciej ale da radę.

 

Właśnie już jestem pewien, że idę w XC. Moje top 3 na ten moment to wspomniany Chisel, Team Marin 1 i Merida big nine 500 lite. Najbardziej się skłaniam ku Meridzie bo pasuje mi napęd z dwoma blatami, ale ktoś tam pisał, że to jest tleniona rama, a ja po zimach gdzie siłownia jest moją jedyną aktywnością potrafię i ponad 100 kilogramów ważyć, a ponoć ta rama średnio radzi sobie z takimi ciężarami no i podobno Marin jak i Chisel oferują dużo lepsze ramy, cokolwiek to znaczy :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merida to jeden z największych producentów ram, raczej nie robią bubli, przynajmniej nie słyszałem. Odnośnie Marina - znajomy wykończył w 1 sezon ramę właśnie Team Marin jeżdżąc tylko po górach. Po necie krążyła też opinia, że z ich jakością jest różnie. Ponoć poprawili się ostatnio, ale nie znam szczegółów. Ale nie przejmował bym się tym specjalnie. Generalnie każda rama może okazać się wadliwa. Spec ma gwarancję lifetime i to jest plus, ale niestety obecne ceny są zaporowe. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie podobno mają być spore zniżki u Speca w marcu, ale bardziej potraktowałem to jako plotkę. Merida wychodzi najtaniej z całej tej trójki i chyba będę w jej stronę spoglądał, głównie też ze względu na dostępność Marinów, a raczej jej brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie w tej cenie wyrywasz rower z 2022 na Foxie i NX, tutaj jest coś za coś, czyli bardzo lekka rama za gorszy osprzęt.

Rozum mówi Merida. Nie wiem jak do tego podchodzisz, już kilka razy się przekonałem że to co mniej racjonalne potrafi zostać z nami na dłużej, jeśli kupujemy to serduchem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bierz Meridę 5oo lite spokojnie, jeśli lubisz dwa blaty. Mój Chisel ma właśnie 2x10 i to jest fantastyczne, bo daje +100 do uniwersalności. No chyba, że ceny w Specu spadną. @c1achmasz rację. Jeśli Chisel chwyta za serce, to warto, nawet mimo jednoblatu 1x12. Ja też rozważałem Meridę, do dziś mi się bardzo podoba. Ale miałem szczęście i jest niebieski Chisel 2x10 kupiony okazyjnie na początku 2020 w normalnej cenie, tylko 4k pln mnie kosztował, taniej niż wtedy Merida i RRXC 500.

Edytowane przez KurczakNorris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Sear14 napisał:

Warto dopłacić tego tysiaka :D ?

 

Merida z tego co czytam również ma dożywotnią gwarancję. Jeśli masz możliwość to najlepiej się przymierzyć do obu. Na papierze wygrywa Merida jeśli przymknąć oko na geometrię sprzed 5 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, bo widzę, że z autorem dochodzimy do podobnych wniosków:

jaka jeszcze jest alternatywa dla meridy 500 lite, czyli oferująca lekką ramę (500 lite wg różnych źródeł waży około 12.5kg), napęd 2x i 'współcześniejszą' geometrię? Bo faktycznie geometria jest często wymieniana w recenzjach jako wada.

Oczywiście Chisel i Team Marin 1 uznaję jako droższe (Chisel)/gorzej wyposażone(TM1) alternatywy z 'bardziej wspólczesną geometrią'.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda. W moim przypadku, opisanym tutaj, może coś pomogę: 

Padło na Bobcata właśnie. Kona, która przewinęła się w wątku jakoś została pominięta, a już po zakupie zauważyłem że to niezła alternatywa. Big Nine chyba z racji nieco mniejszego skoku poszła w zapomnienie, nie pamiętam. Niemniej, do rzeczy - Bobcat Trail okazała się tym czego szukałem - roweru MTB sprzed lat, czy może raczej jego godnego następcy. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, mateacer napisał:

Dobra, bo widzę, że z autorem dochodzimy do podobnych wniosków:

jaka jeszcze jest alternatywa dla meridy 500 lite, czyli oferująca lekką ramę (500 lite wg różnych źródeł waży około 12.5kg), napęd 2x i 'współcześniejszą' geometrię? Bo faktycznie geometria jest często wymieniana w recenzjach jako wada.

Oczywiście Chisel i Team Marin 1 uznaję jako droższe (Chisel)/gorzej wyposażone(TM1) alternatywy z 'bardziej wspólczesną geometrią'.

np. Kellys Gate, Giant XTC SLR

44 minuty temu, kipcior napisał:

A czy stara geometria to nie jest akurat zaleta w małogórskim zastosowaniu? Przecież wszystkie zmiany geo w mtb są po to, żeby na coraz większą rzeźnię jechać. A w pole tradycyjnego XC powoli wchodzi gravel. Albo i nie powoli, tylko już wszedł.

Pełna zgoda. Nowe geo pozwala na więcej albo na to samo tylko szybciej/bezpieczniej. Mowa tu jest oczywiście o typowo górskim terenie, na Mazowszu jest to raczej nieistotne :) Piszę tylko żeby kolega miał świadomość że to projekt sprzed kilku lat. Bardzo dobry zresztą.

Edytowane przez artie
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.02.2023 o 21:56, Sear14 napisał:

Warto dopłacić tego tysiaka :D ?

500 lite spokojnie kupisz poniżej 6 tys. Ja akurat tydzień temu kupiłem z tego sklepu https://allegro.pl/oferta/rower-gorski-merida-big-nine-500-lite-m-black-12842656564 i z tego co widzę to są jeszcze dostępne. 

 

10 godzin temu, mateacer napisał:

jaka jeszcze jest alternatywa dla meridy 500 lite, czyli oferująca lekką ramę (500 lite wg różnych źródeł waży około 12.5kg), napęd 2x i 'współcześniejszą' geometrię? Bo faktycznie geometria jest często wymieniana w recenzjach jako wada.

Co do alternatyw to ja się jeszcze zastanawiałem nad Cannondalem Trail SL 3 właśnie ze względu na możliwość montażu bagażnika bo też szukałem takiego uniwersalnego roweru ale ostatecznie wygrała Merida bo jakoś zawsze mi się podobały te Big nine'y 😁

  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merida jest wciąż bardzo w porządku. Tarcza 36 robi robotę. Młynek 26 z kasetą 11-42 także. Najbardziej uniwersalny napęd MTB ever. Rama jest świetna, to nic, że trochę inne geo niż Spec. Cena na dzisiejsze czasy akceptowalna. Merida moim zdaniem wygrywa nawet z Rockriderem XC500. Cannondale Trail SL3 oczywiście można rozważyć.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiele czasu szukalem, wiele sie zastanawialem. w moim przypadku wchodzila w gre tylko stalowa rama, chociaz... chcialem kupic rower na lata, sory rowery. no i wyszlo ze od listopada, przeszukujac internet, czytajac fora, ogladajac jutuberów, stawiajac wlasne zdanie wybralem trzy rowery na stalowych ramach. oczywiscie jazda rekreacyjna, na maraton kiedys czemu nie. bynajmniej nie chcialem kupowac byle czego. no i pierwszym wyborem byl Marin Muirwoods, tak ogladalem bushcraftowego wyprzedajac pytania. spodobal mi sie ten rower. drugim byl Rondo Ruut ST1, kolejna stalowa maszyna, z ktorej sie ciesze. i ostatnim wyborem stal sie hmm aluminiowy Team Marin 2. Jeszcze nie dotarl, jest w drodze, pojawila sie jedyna sztuka na niemieckim rynku w rozmiarze L. aczkolwiek zastanawialem sie nad Bombtrack Cale. Stalowy kolos, 13.8kg chyba rama M, no i koszt przeszlo 10kola. Gdybym nie mial Muirwoodsa, bral bym bombtracka, fajny rower jak dla mnie. polecam zobaczyc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 13.02.2023 o 22:37, Q_ba napisał:

500 lite spokojnie kupisz poniżej 6 tys. Ja akurat tydzień temu kupiłem z tego sklepu https://allegro.pl/oferta/rower-gorski-merida-big-nine-500-lite-m-black-12842656564 i z tego co widzę to są jeszcze dostępne. 

 

Co do alternatyw to ja się jeszcze zastanawiałem nad Cannondalem Trail SL 3 właśnie ze względu na możliwość montażu bagażnika bo też szukałem takiego uniwersalnego roweru ale ostatecznie wygrała Merida bo jakoś zawsze mi się podobały te Big nine'y 😁

Cześć, nie udzielam się ale od dawna Was czytam bo też szukam uniwersalnego sprzętu zarówno na wycieczki rowerowe z rodzina po ścieżkach rowerowych jak i na wypady w trudniejszy teren z kumplami.

Ostatecznie wybór padł na Meride Big Nine 500 Lite z Twojego linku.
Napiszesz jak doświadczenia z tym sklepem? Wszystko przyszło zgodnie ze specyfikacją? Jak odczucia po pierwszych miesiącach użytkowania? Z góry dziękuje za odpowiedź.

Edytowane przez danyPL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sklepu to nie było żadnych problemów, rower dobrze zabezpieczony w paczce, przyszedł w 2 dni. Ja przy wzroście 179 i przekroku 86 cm byłem pomiędzy rozmiarami M i L i wziąłem M ale przy dłuższej jeździe po płaskim czułem że jednak jest na mnie trochę za mały i wiszę nad kierownicą. No więc kupiłem też L, a M oddałem i tutaj również bez problemu w kilka dni zwrócili pieniądze. Ze względu na to, że mam dość długie nogi, a tułów krótki to czułem się troszkę za bardzo wyciągnięty na L ale zmieniłem mostek na 2cm krótszy i jest idealnie także odczucia z jazdy bardzo pozytywne. Wiele osób mówi, że są tam słabe koła i zbyt wąskie obręcze do opon 2,2 ale taki totalny amator jak ja raczej tego nie odczuje, jedynie hamulce faktycznie są dość słabe i będę myślał o ich wymianie. Co do pracy napędu i amortyzatora też nie mam żadnych zastrzeżeń.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Ja też jestem totalnym amatorem, szukałem czegoś uniwersalnego z napędem 2x co mnie nie będzie ograniczało tylko do ubitego terenu i po długich poszukiwaniach wydaje mi się, że w cenie 5-6k nic lepszego nie ma. 

Zamówiłem L przy wzroście 183 cm i długich rękach, co po Twoich doświadczeniach wydaje się idealnym wyborem. W przyszłości też mam w planach wymianę hamulców ale o kołach nie słyszałem. Ogólnie mało jest recenzji tego sprzętu, wrzucisz jakieś fotki jak się prezentuje w realu?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...