Skocz do zawartości

[Endurance vs gravel] Który rower wybrać?


Rekomendowane odpowiedzi

@KNKS to nie jest dyskusja o szosach RC i o nich się nie wypowiadam. Chyba, że komuś do takiego jeżdżenia polecasz wyścigową szosę:

Cytat

Planuję głównie jeździć po drogach i ewentualnie od czasu do czasu wjechać na utwardzone ścieżki leśne / ścieżki między polami.

Fajnie, gdyby rower dał radę na dłuższym wyjeździe bo kilka takich tras też planuję na sezon.

Jakie Twoim zdaniem są kluczowe właściwości ramy przy takim zastosowaniu roweru? ;)

Edytowane przez some1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ChuChu napisał:

 

@Chociemir mało sprostowanie.

Ten tekst w poprawnej wersji brzmi: "Kończ waść, wstydu oszczędź"

Oznacza tyle, że osoba to wypowiadająca, prosi o zakończenie dyskusji, bo jej wstyd i jest ośmieszana.

Ale ja doskonale wiem jak wygląda tekst w wersji oryginalnej... 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@some1 Żle mnie zrozumiałeś. Jeśli dyskusja dotyczy przeszczepu geometrii szosowej na grunt gravelowy, to niezorientowany w zagadnieniu szybciej zrozumie podstawowe cechy szosówki na przykładzie roweru kategorii "race". 

Co polecam do jeżdzenia po asfalcie ? Wszystko tylko nie gravela. Osobiście do takiej jazdy jakiej kryteria nakreślił autor wybrałbym jakiegoś fitnessa. Co do szosy to średnio polecałbym te wszystkie road+ i temu podobne. Współczesny rower szosowy i tak w większości przypadków wyjeżdża z fabryki na 28C 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mieliście okazję pośmigać na ten samej ramie od S przez M, L do XL - mniej więcej kopiując w przestrzeni ułożenie rąk i pupy?   Mi udało się na torowych trekach zrobić taki numer,  nie ma linek i zmiany kolpitu są szybkie .

w porównaniu s z xl -  są dwa zupełnie różne rowery.
Nowe kokpity  współczesnych szos są integrowane  i w zasadzie nie ma możliwości wykonywania takich radykalnie dziwnych prób, jednak czasami małe różnice dają przedziwne efekty,  natomiast uwierzcie pokurcz stojąc obok goryla mając bliżniacze rowery jadą tak naprawdę na innych.   Sam zauważyłem w zmianach L na Xl nawiększe znaczenie wydłużenia górnej rury na sterowność, w porównaniu do przesuwania osi tylnego koła. Tzn łatwiej zaakceptować czainstaj 45 cm niż 2 cm dłuższą rurę górną w XL bo rower łapie efekt tankowca. Natomiast jako że nie ma się dziesięciu różnych wersji na raz do zrobienia prób porównawczych to nie ma co demonizować geometrii szczególnie w czasie pierwszych dni  po zakupie, najpierw adaptując się do wyjściowego ustawienia a potem po tygodniu dwóch zmieniając np długość mostka, kąt itp… wiadomo że wściekły nerwus albo głupia krowa nie zmienią się po zmianie mostka o 1cm, ale  to my możemy się przyzwyczaić , tylko nie po jednej setce pierwszego dnia.   …. No i zawsze można zmienić na inny model.  Tylko nie warto się zniechęcać tak na sucho, albo patrząc w tabelki po pierwszych jazdach…

 

większość zawodowców to drobne chłopaki na bardzo małych ramach z długim mostkiem, czy w takie ramy można wpisać „teoretycznie”grawelową oponę ? Nie bardzo, poniżej metra rozstaw, chwyt  daleko z przodu, byle korzeń i OTB 😀 enduracnce kabanse grawele fitnesy mają minimalnie inne priorytety !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KNKS ale Ty też źle mnie zrozumiałeś, albo zasugerowałeś się dziwną polemiką, którą prowadzą koledzy od Sienkiewicza. 

Która moja teza jest nie do obrony, że Grail jest dłuższy i prawdopodobnie mniej zwrotny, co pisałem już na samym początku, czy że pozostałe elementy geometrii tego roweru (kąty, wysokość, a przede wszystkim pozycja na rowerze) są nadal typowe dla szosy? Chyba oczywiste, że piszę w porównaniu do szos road+, endurace, turystycznych czy jak je tam zwą, a nie RC bądź TT. Bo zaraz ktoś z torówką UCI wyskoczy jako wzorcem roweru ;)

1 godzinę temu, KNKS napisał:

Radzę przejechać się współczesna szosa RC w odpowiednim rozmiarze. Od razu poczujesz różnicę.

Nie wszystkiego dowiesz się studiując tabelki.

A czy ktoś tutaj faktycznie przejechał się rowerami o których mowa w tym wątku i je porównał (Endurace, Grail, może Domane)? Oczywiście w odpowiednim rozmiarze. Bo czytam kwieciste epitety i mocne stwierdzenia jakie to gigantyczne różnice będą pomiędzy nimi, a jedyne na czym każdy opiera swoje opinie to właśnie tabelki i materiały marketingowe. Tylko interpretacja tych tabelek inna...

 

@itr a to ciekawe doświadczenie sam się nad tym zastanawiałem jak to jest. Z jednej strony ludzie potrafią się wykłócać o 2cm różnicy mostka czy rozstawu kół, że to niby całkiem zmienia przeznaczenie roweru. Z drugiej strony przecież pomiędzy tym samym modelem roweru w różnych rozmiarach różnica jest kilkukrotnie większa. Oczywiście te rowery mogą mieć przez to nieco inny charakter i inaczej się prowadzić. Ale w takim razie który rower prowadzi się jak "prawdziwa" szosa, ten którym jeździ kobieta 150 cm, czy ten którym jeździ dwumetrowy facet? Wszyscy przecież potem jadą w grupie obok siebie, ścigają się, manewrują i jakoś żyją a rowery całkiem inne, chociaż takie same :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście mam w domu 2 sztuki takiego samego roweru szosowego aero w rozmiarach M i L.. Nie byłbym sobą gdybym tego nie przetestował. W mniejszym rowerze po zmianie sztycy z offsetem 10mm na 25mm i kokpitu z 100mm na 110mm pozycja jest bardzo podobna jak na większym, a różnice wynikające z "długości" nie są znaczące i odczuwane bardziej podczas testów na pustym placu (ciasne zakręty na niskiej prędkości) niż realnie podczas gonienia. Co do wielkości to fitter namawiał mnie na M, ale po zmianie sztycy w L równiez wszystko dało się optymalnie ustawić. Dodam tylko że M oryginalnie ma kokpit 100mm i sztycę 10mm offset, a L ma sztycę offset 25mm i kokpit 120mm.

Ogólnie co do jeżdżenia na małych ramach mam mocno mieszane uczucia. jechałem kiedyś Pętle Beskidzką Tarmakiem SL6 w rozmiarze S, którego na codzień dosiada zawodnik minimalnie niższy ode mnie. Rozumiem, że chodzi o sztywność i masę, bo mniejsza rama mniej "pracuje" i najzwyczajniej na świecie mniej waży, niemniej jednak SL6 ze sztycą na dużym offsecie wysuniętą w kosmos i mostkiem 130mm jest "nerwowy". Do tego stopnia, że na zjazdach zwalniałem, bo nie czułem się pewnie ( gdzie SL7 w "moim" rozmiarze jest królem stabilności).

Temat rzeka i interesuje tylko szosowców, tak więc sorry za OT, ale jak kolega @some1 zapytał, to pozwoliłem sobie opisać powyższe.

Edytowane przez KNKS
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wow....autor zadał proste pytanie a wywołał burzę szklance wody. Ja pitole...mam gianta tcr'a (czyli ścigant) i contenda (czyli niemal typowy road+) zrobionego na szutrówkę, która świetnie mi się w tym rozwiązaniu sprawdza, bo klasyczny revolt już niezbyt podszedł mi do gustu. Gdyby do tcra szło włożyć 35c to kupiłbym drugiego jako szutrówkę. Celowo wymieniam rowery jednej marki. Ale patrząc na wpisy powyżej to albo jestem w totalnym błędzie albo mam mocno masochistyczne podejście do sprawy. Geometria to jedno, a odczucia i potrzeby to drugie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nossy taka jest specyfika Forów. Zawsze tak było, jest i będzie. Czy to coś złego? Ja nie wiem, po prostu dyskusja jak dla mnie. Raczej nie jest tak ( mam nadzieję), że jakby się ludzie z tego tematu spotkali na ulicy, to by się pozabijali ;) 

Każdy ma swoje przekonania. Mamy rowerowych ortodoksów ( chyba ja wliczam się do tej grupy), a mamy też ludzi którzy luźno podchodzą do tematu.

Tutaj rozmawiamy o geometrii, a na Forum o modelarstwie był baaaardzo długi wątek, bo... ktoś gdzieś napisał, że modelarze którzy sklejają modele nie trzymając się ściśle wierności historycznej, to nie modelarze redukcyjni tylko sklejacze czy jakoś tak. Ogólnie wydźwięk był taki, że sobie sklejają zabawki, a nie tworzą repliki.

Gdybyś Ty wiedział co tam się działo :D Także tutaj jednego rusza 1 cm długości ramy, a na innym Forum że ktoś napisał "ta śmieszna rurka", zamiast "rurka do oddawania moczu przez pilota BF-109, montowana w wersji H1, użytkowana przez Hansa pomiędzy 01.02.1941 a 03.02.1941."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie od tego są fora aby na nich dyskutować, a w powyższym temacie jest moim zdaniem bardzo merytoryczna. Wierzcie mi są takie osoby (jak ja) co przy okazji wiele ciekawych rzeczy się dowiedzą. A że emocje.... ubarwiają i dodają smaczków, co jest warty rower bez odrobiny adrenaliny ;) 

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.01.2023 o 15:25, Greg1 napisał:

Ostatnia wizyta godzinę temu, więc chyba się nie ewakuował - czyta nasze posty i ma niezłą polewkę 😁

Jestem jestem. Czytam i jestem pod wrażeniem jak to forum działa i jaką dyskusję można wywołać :D

Czytając wasze wpisy i szukając jeszcze dalej, doszedłem do wniosku, że Grali 7 (https://www.canyon.com/pl-pl/gravel-bikes/all-road/grail/al/grail-7/3093.html?dwvar_3093_pv_rahmenfarbe=R062_P15) będzie najlepszą opcją.

Połączenie dobrego roweru w warunkach szosowych + terenowych. Jak na pierwszy taki rower rozwiązanie najbardziej uniwersalne będzie najkorzystniejsze. Tylko problem z dostępnością 😕 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...