Skocz do zawartości

[Spinka] Warto zakładać?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam was, Zastanawiam się czy warto zakładać spinkę  do roweru dirt iż wymieniam cały napęd i myśle czy ma to sens? W drugim rowerze typu MTB mam ją ale czy pasuje ona do dirta?

 

Zależy mi aby to wyglądało estetycznie 

Edytowane przez kamilowsky
dopiska
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spinki różnią się szerokością w zależności od ilości biegów do jakiej łańcuch jest przewidziany.

Chodzi o ilość zębatek z tyłu.

W góralu masz ich np. 10 i do takiej ilości dobierasz spinkę, a że w dirtówce masz zapewne singla, to spinka powinna być do łańcucha jednorzędowego.

O ile w góralu spinka ujdzie, o tyle ja w dirtówce bym tego nie zakładał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co więcej, ja nie rozumiem też tej pierwszej odpowiedzi ;)

Znaczy pomijam takie oczywiste oczywistości jak dopasowanie spinki do łańcucha, ale już to że ujdzie (znaczy słabo, ale może być) w jednym typie roweru a w innym absolutnie nie?

Mi spinka ułatwia awaryjna obsługę napędu, szczególnie w terenie, ale być może mam za małą wyobraźnię by przedstawić sobie w jaki sposób może ona wpływać na estetykę czy inny wizualny sposób odbioru roweru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, RabbitHood napisał:

Czy tylko ja nie rozumiem pytania?

 

21 godzin temu, kamilowsky napisał:

Moge sie mylić ale w większości rowerów (w budżecie 2000zl) jest to od 6-8  

Kolega @kamilowsky ma dirta single speed. Jak wymienia to cały napęd. Nie wachluje trzema łańcuchami, bo jeździ na jednej koronce. 
Co jest nieestetycznego w spince? Jak łańcuch regularnie smarowany to ja mam ciężko znaleźć gdzie jest spinka :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, goTomek napisał:

ale już to że ujdzie (znaczy słabo, ale może być) w jednym typie roweru a w innym absolutnie nie?

Dlatego, że te rowery różnią się niemal wszystkim, a przede wszystkim sposobem użytkowania i obciążeniami. Dodatkowo w singlu nie ma konieczności regularnego zdejmowania, do czyszczenia, bo taki napęd wymaga jedynie delikatnego zwilżenia i ma cały czas być suchy bez konieczności pucowania w słoiku z odtłuszczaczem.

Używam wielu różnych rowerów, zarówno z biegami, jak też singli i przez x lat nie przypominam sobie sytuacji abym zerwał łańcuch w rowerze górskim, crossowym, szosowym, czy nawet elektrycznym.

W dirtówkach / streetówkach natomiast nie jestem w stanie zliczyć ile tych łańcuchów poszło się...

Cały łańcuch jest tak mocny jak jak jego najsłabsze ogniwo. Może się okazać, że spinka będzie tym najmocniejszym ogniwem, ale niestety w singlach jesteśmy skazani na spinki od wigry 3, albo na spinki, które kosztują tyle co łańcuch.

To jak wygląda nawet łańcuch, kwestia gustu, ale mi się też spinka jakoś nie widzi.

A łańcuch smaruje się regularnie, ale symbolicznie.

Wszystkie moje łańcuchy mają swój naturalny kolor, a nie są czarne od smaru.

Jeszcze w kwestii spinek...

Nie wiem jak jak w innych markach, ale np. sram traktuje spinkę jako element jednorazowy i po rozpięciu łańcucha, do jego ponownego spięcia powinno się użyć nowej spinki ;)

Edytowane przez Maciek.B
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, RabbitHood napisał:

Ogólnie doszedłem do wniosku, że taka "spinka" w jakimś ciekawym kolorze - np oczo..bitny czerwony mogłaby ciekawie wyglądać na rowerze - przynajmniej w stanie spoczynku.

Nie wiem jakby wyglądała w czerwonym, ale wiem jak będzie wyglądać w zielonym:

 

Compress_20221230_212151_1058.jpg

Compress_20230111_123145_5886.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- może skoro napęd jest do zmiany kolega zepnie łańcuch tak jak zaleca producent. Bo rodzaju łańcucha nie domyślimy się.

racja  tym najsłabszym ogniwem. Ale też jak ktoś jest mechanicznie nie obyty może lepiej jeśli założy spinkę i nie używa skuwacza.

Rwie się wszystkie łańcuchy. mtb , szosa, ostre.

Nigdy nie zerwałem spinki sram 8s 9s 10s 12 s

Spinka po nachalnym użyciu kleszczy do rozkuwania się psuje, przy subtelnym wygląda na nieuszkodzoną.

Łańcuch 1rz  spinałem  skuwaczem ( od czasów Wigry) .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym, że spinka jest jednorazowa sram'owi chodzi o to, że w miejscu gdzie wchodzi bolec jest taki mikro zatrask i on sie po prostu wyrabia, niby nawet po pierwszym rozpięciu.

Bardziej chodzi o to, że jakimś cudem spinka mogłaby się rozpiąć, a nie zerwać, choć to oczywiście mało prawdopodobne.

To stwierdzenie bardziej robi dla sram'a jako tyłkochron i oczywiście, ma zwiększyć slrzedaż spinek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu nie chciałem robić choinki, bo większość komponentów w zieleni, z białym amorem, a reszta dodatków, wiadomo czarnych, chociaż mam też odcinek takiego łańcucha w czerwieni ;)

Można chcieć się wyrózniać, ale czasami taki drobny, lekko kontrastujący akcent też robi robotę.

Na dniach wrzucę fotę jak to będzie wyglądało przed i po wymianie łańcucha, bo sam jestem ciekaw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...