Skocz do zawartości
  • 0

Rowery elektryczne


Gość Karmazynowy jeleń

Pytanie

Gość Karmazynowy jeleń

Panowie, tak poza sezonem, co by złapać wiatru we włosy. Czy te rowery do czegokolwiek się nadają, czy to złom? Bo cena całkiem spoko.

https://skleprowerowywarszawa.pl/pl/p/Rower-Mondraker-F-Play-24%2C-wisniowyczarny%2C-2022/5486

https://skleprowerowywarszawa.pl/pl/p/Rower-Mondraker-F-Play-26%2C-wyscigi-srebrno-czarne%2C-2022/5485

i o co chodzi z tymi rozmiarami ram? Na typowy garnitur to o jaki wzrost się w nich rozchodzi?

Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

eee nic nie wyszło tam... Ten rower ma twardy tył, to i tak się na drogi leśne czy polnie nie nadaje. Popatrzyłem i... zakochałem się hehe: https://sprint-rowery.pl/rower-elektryczny-trek-powerfly-fs-4-eq-2023 Tylko kto i gdzie ustala takie ceny? Świat mi chyba odjechał i nie nadążam. Nieważne. Coś już się nauczyłem, a może ktoś z Was pomoże rozwikłać taką ciekawostkę, którą widzę po raz pierwszy: Tam jest taka magiczna kostka, która zdejmuje blokadę prędkości. Jak ona działa?? Czy takie magiczne pudełka, można dokupić do różnych rodzajów czujników? Żeby nie było, wiem o tym, że limit w strefie publicznej to 25km/h Chodzi o jeżdżenie po terenie prywatnym, bo ja głosuje na jedynie słuszną partię PiS, chodzę do spowiedzi i raz w miesiącu słucham obowiązkowo rozmów niedokończonych ojca wielebnego. To proszę nie wypominać, że zamierzam łamać prawo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem czy jest sens bawić się na zrzucanie limitów. Było kiedyś już o tym że jak przyjdzie nam oddać na gwarancje bo silnik czy bateria pójdzie się papać, to i Twoja gwarancja też pójdzie się papać. Mają możliwość sprawdzenia na jakich limitach ten rower jeździł, więc nie wiem czy taka zabawa jest tego warta ;) . A co do samych elektryków, to pewnie też nadejdzie ten dzień kiedy się przesiądę, ale jeszcze nie dziś 🙃.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

Dzięki. Nie, to jeszcze nie ramach przesiadki. Na razie szosa first, tu się nic nie zmienia, ale na jakieś wściekle upalne dni, od czasu do czasu w lasek, nęci i kusi hehe Właśnie w tym materiale gość mówi, że nic się nie zapisuje, dlatego zapytałem, czy ktoś wie, jak takie magiczne pdełko działa, bo na tym filmie pierwszy raz z takim czymś się spotkałem/usłyszałem. Wiem, że są magicy (Wąski, ściąg mu te blokadę :) ) co zdejmują te blokady, ale to takie cudo jest mocno uproszczone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

A ten ktoś oceni? https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-gorski-mtb-rockrider-e-st-900-27-5/_/R-p-168875?mc=8487240&c=Szary

Są jakieś dolegliwości związane ze sztywnością tylnej części roweru, i związane z tym trzaski, ale za takie pieniądze nie będę też cudów oczekiwał. Potrzebuję oceny stosunku jakość/cena i czy coś przypadkiem go nie dyskwalifikuje. Do pojeżdżenia po leśnych duktach, może syn się także skusi.

Dziękuję i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeździłem jako pożyczka z deca, z wynajmu. Całkiem sympatyczny bajk. Na najniższym trybie z krótkimi epizodami ostrych podjazdów w terenie robiłem ponad 60 km. Silnik brose,  słabszy niż te w specializedach mtb ale na trzecim trybie z czterech na lajcie da się wyjechać wszystko. 

Widelec działa tak sobie,  hamulce przecietnawe,  ale ogólnie wrażenie bardzo pozytywne.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

Podziękował kolego. No to na razie mam faworyta, wiem, gucio, nie pieniądze, to i gucio nie rower, ale zabudżetowałem obecny rok i niestety, na hobby niewiele zostaje a przecież będę różne, niezaplanowane wydatki, także i te rowerowe. Jak ktoś ma jakaś ciekawą alternatywę, tak ok 10 000zł, to poproszę. Na spokojne, bo zakup chcę bardzo wczesną wiosną zrobić.

ps. @tobo, rozumiem, że ten silnik to taki trochę wynalazek po Bosch, Yamaha, Shimano?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

To inaczej. Podoba mi się taki rower: https://sprint-rowery.pl/rower-elektryczny-trek-powerfly-fs-4-eq-2023 jest markowy itp itd. Ma więc silnik BOSCH Ale jak to mówią, "jak się nie ma co się lubi, to się kradnie co popadnie."  Więc czy to jest tak, że silnik BROSE jest "PO" tych w/w markowych? Czy to zależy od modelu, bo najlepszy FIAT będzie i tak o niebo lepszy od najgorszego MEREDESA?

10 godzin temu, tobo napisał:

słabszy niż te w specializedach mtb

Tylko mi to niestety nic nie mówi... Nie będzie to jeżdżone po górach, raczej jakieś płaskie lasy/łączki. Bardziej chodzi mi o informacje o płynności pracy w porównaniu do tych markowych silnikach. No już inaczej nie potrafię się wypaszczyć :)

10 godzin temu, tobo napisał:

Widelec działa tak sobie,

No tu ogólnie 2-3 zdania więcej, bo nie mam kompletnie żadnego porównania. Rozumiem, że jest to część wymienna i można za jakiś czas wymienić na lepszy? Czy to nie ma lepszego zamiennika? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

A już totalnie po linii prostej, to czy zakup tego typu roweru z Decathlon, to najlepsza opcja z możliwych do wyboru na dziś? W tejże kwocie ca. 10k zł 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silnik brose użyty w rockriderze jest słabszy niż brose użyty w rowerach mtb specialized'a. 

Brose nie jest po, jest równolegle. Producenci rowerów mają umowy o współpracy z dostawcami e systemów,  co roztrzyga dany wybór- nie wiem. Brose kojarzy się najbardziej ze specialized'em. Silnik w Decowym bajku ma mniejszy moment obrotowy od specowych. Specialized oferuje możliwość większej personalizacji ustawień,  rockrider chyba nie. 

Nie wiem jak konstrukcyjnie różnią się te silniki,  te w specach miewają problemy z żywotnością. Czy seria z deca też  - nie wiem. 

W praktyce system w rockriderze zapewniał bardzo efektywne wspomaganie w terenie,  nawet nie w najmocniejszym trybie. 

O ile silniki Brose w specach są naprawialne i są do nich części nie wiem jak to wygląda w przypadku silników w rr. Dobrze jest to zweryfikować czy są naprawialne,  bo gwarancja kiedyś się kończy a te jednostki nie są dowolnie podmienialne i można zastać z bezużytecznym rowerem. 

Amortyzator w rockriderze to podstawowy amortyzator dużego producenta. Jest serwisowalny i działa poprawnie. Czy wymaga wymiany zależy od potrzeb użytkownika. Jest dopasowany do całokształtu roweru czyli podstawowego elektryka mtb. 

Nie siedzę w ofertach rowerów gotowych, mam wrażenie że jest ponadprzeciętnie złożony w tej cenie. Popularnymi budżetowymi prawdziwymi e mtb są haibike'i i za 10 tysięcy oferują osprzętowo dużo mniej, ze słabszym co do osiągów boschem performance. 

Oczywiście porównywać można jedynie produkty w cenach sugerowanych,  bo znaleźć coś w promocji prawdopodobnie się da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

Bardzo Ci dziękuję kolego. Naprawdę wyczerpująca odpowiedź. Prawdopodobnie przełom luty/marzec go kupię. Już nie będę wnikał w serwis tego silnika, padnie to będę się martwił. Nie jest to rower za 50k zł także smutek da się zapić w razie co :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

@abdesign, pisz kolego tu, będzie łatwiej a może ktoś jeszcze coś dorzuci, bo SMSy ciężko mi się pisze. Mogłoby być ciut delikatniej, ale nie aż tak, jak proponujesz, NO GRAVEL dla mnie to taki SUV ani to na szosę ani to w teren. Tu już będę bazował na swoim doświadczeniu a zamieszkuję przy Puszczy Kozienickiej i rowerowo z lasu wyszedłem (co najmniej 15-20 lat po lesie). Nie wiem jak jest pod Warszawą w lasach, ale tu nie ma czegoś takiego jak leśne ścieżki. Latem las jest jak przesuszony wiór, jedziesz więc po totalnym pachu a nie żadnej, utwardzonej ścieżce. Do tego multum dołów, konarów itp. Ostatecznie coś takiego mogę rozważyć: https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-mtb-romet-e-rambler-e9-0/_/R-p-X8804883?mc=8804883  tu już pieniądze są żadne, więc jak dam ciała, to nie żal. @tobo, lub inni koledzy, opiszecie mi ten rower please?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

Widzę, że to ma tzw. sprężynowy widelec i ma on słabe opinie. Rozumiem, że to się bez problemu wymienia? I takie coś w okolicach 1000zł podejdzie?

https://allegro.pl/oferta/rock-shox-amor-recon-silver-rl-sa-100-29-5x100-qr-12222948930

https://allegro.pl/oferta/amortyzator-manitou-markhor-29-100mm-9mm-12076484038

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wnikanie w serwis jest o tyle istotne o ile zamierzasz rower posiadać dłużej niż okres gwarancji 

Po drugie silnik może się rozkraczyć z różnych powodów. Od typowych wad materiałowych czy innych niezależnych od użytkownika po typowe wynikające np z katowania go w mokrych warunkach. 

Do tego pozostaje kwestia serwisów,  cokolwiek producenci piszą silnik jako urządzenie mechaniczno-elektryczne rozsądnie jest czasami serwisować. Wg pewnego dla mnie wiarygodnego źródła intensywnie eksploatowany silnik potrzebuje czyszczenia i smarowania co kilka tysięcy km. 

Z jakiś niezrozumiałych powodów ludzie uważają że to wieczne cudo tymczasem za normalne uznaje się robienie innych serwisów rowerowych dość regularnie.

Zadzwoniłbym do kilku polskich sklepów sprzedających i naprawiających części do elektryki rowerowej z pytaniem na ile ten brose poddaje się procedurom obsługi. 

Bo jeśli się nie poddaje,  nie ma wspólnego nic z innymi popularnymi modelami lub brak do niego części to w przypadku awarii możesz mieć grata za 10 tysięcy do powieszenia nad kominkiem. 

Te sugestie to wynik mojej styczności z bajkami elektrycznymi. 

Jako alternatywę przy wydaniu 10 tysięcy wziąłbym pod uwagę kupno zwykłego roweru niezłej jakości i złożenie do niego zestawu z silnikiem centralnym. Ma to wiele znaczących plusów- od dostępności zestawów i części do nich przez możliwość stosowania dowolnych akumulatorów,  konfiguracji napędu w dowolny sposób i banalność napraw które wykona ktoś z elementarną wiedzą o użyciu śrubokrętu. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

tiaaa, kominek i to aktywny mam w razie co hehe

kupno zwykłego roweru niezłej jakości i złożenie do niego zestawu z silnikiem centralnym. 

Nie. Majsterkuje, mam gdzie, mam czym, ale żyję w branży IT i na tym polu pozostanę. Nie stracę kilkanaście godzin na taką przeróbkę.

Dasz radę zrecenzować mi tego Rometa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

Kupiłem, bo jeszcze podrożeje albo co: https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-mtb-romet-e-rambler-e9-0/_/R-p-X8804883?mc=8804883

Ktoś podpowie, czy te amortyzatory na zamianę będą OK czy może coś innego polecacie?

- https://allegro.pl/oferta/rock-shox-amor-recon-silver-rl-sa-100-29-5x100-qr-12222948930

- https://allegro.pl/oferta/amortyzator-manitou-markhor-29-100mm-9mm-12076484038

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
5 godzin temu, Gość Karmazynowy jeleń napisał:

tiaaa, kominek i to aktywny mam w razie co hehe

kupno zwykłego roweru niezłej jakości i złożenie do niego zestawu z silnikiem centralnym. 

Nie. Majsterkuje, mam gdzie, mam czym, ale żyję w branży IT i na tym polu pozostanę. Nie stracę kilkanaście godzin na taką przeróbkę.

Dasz radę zrecenzować mi tego Rometa?

Montaż bafanga to , dla manualnego lewusa, godzina. 

Od 2 lat jestem użytkownikiem. 

W gotowym elektryku masz wszystko dedykowane. Wygląda ładnie ale jesteś skazany na dostępność dedykowanych elementów. Pakiet jest nieruszalny. Normalną baterię możesz naprawiać,  dedykowanej baterii nie. 

Ludzie lekceważą aspekty obsługi a potem stają przed nieciekawymi lub kosztownymi decyzjami. 

Romet jest na zbliżonym napędzie do rockridera. Podobnej klasy hamulce. Koła/piasty ma w standardzie mocowania który obecnie przyporządkowany jest tańszym rowerom. 

Widelec jest bardzo podstawowy,  sporo gorszy od widelca w rockriderze. Opony do lżejszych zastosowań niż gumy w rockriderze. 

Różnica w cenie 3000. Do rekreacji to calkiem sensowna oferta z możliwością ulepszeń nadal taniej niż rr. 

 

https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/testy_rowerow/19206/first_ride_rekreacyjny_e_bike_romet_e_rambler

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Gość Karmazynowy jeleń

Dzięki Tobo serdecznie. Kupiłem, bo została już ostatnia sztuka w tym kolorze co mi się podobał za 6 500zł to co tu wybrzydzać i kombinować? Sensu to nie ma. A ten montaż z godziny to się zrobi dniówka, albo dwie, szukanie gratów kolejna i 3 dni w plecy a efekt niepewny. No i jeszcze trzeba by rower znaleźć, suma sumarum z godziny zrobi się tydzień. Jak to mówią, kto drogi skraca, do domu nie wraca :)  @tobo, podpowiesz mi jakiś pasujący i odpowiedni amortyzator, bo wiem, że ten to szrot. Jakiś link najlepiej, co by go od razu zakupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gratuluje konsekwencji i szybkiej decyzji, rower z centralnym silnikiem i baterią w ramie za 6,5 tyś 🤔 czyżby świat wracał do normalności ????
 

Tym amortyzatorem tak się nie stresuj bo o  ile nie ważysz 50 kg to to będzie wykonywał zadanie do, którego został stworzony. Odchodzi kwestia zakupu pompki, dobierania ciśnienia, drogiego serwisu. Zacznij jeździć, zrób z 1 tyś km i wtedy zobacz czy warto wkładać do tego roweru dodatkowe 2 tyś zł. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...