Skocz do zawartości

[Piasta przód] Czy to kwalifikuje ją do wymiany? + dziwne problemy.


drajwer112

Rekomendowane odpowiedzi

Problemów z moimi tanimi piastami wiecej, a że poprzedni wątek stracił zainteresowanie  jestem zmuszony założyć nowy. Na jednej z misek w mojej przedniej piaście widać jakiś jakby wżer, nie wiem jak to nazwać. Nie da się tego wytrzeć lub zetrzeć. Z tyłu mam to samo.

Drugie pytanie. Czy tak powinno być? Po jednej stronie jest o wiele więcej ośki niż po drugiej. Odkrecane było po stronie, gdzie jest tej ośki mniej. Konusa się dalej nie da wkręcić. 

Trzeci. Gdy zdejmuje koło,  ruszam ośką na boki z całej siły nie czuć nic, żadnego luzu. Gdy zamontuje koło do roweru, czuć luz. Gdy znowu je zdejme, na osi nie na luzu. Jakby ta piasta sobie ze mnie żarty robiła..

 

https://imgur.com/a/rDtmvZd - zdjęcia wszystkiego.  Koniecznie proszę o pomoc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie po to dzisiaj piaste rozebrałem w wolnym czasie aby ten konus dokręcić. Nakrętka raczej łapie, bo czuć opór i wszystko. Uwiesić się nad tym kołem mogę,  a i tak czuć luz, gdzie nie powinno go być. Z własnej ciekawości sprawdziłem - skreciłem piastę bardzo mocno, ośka nawet się  nie ruszała. Włożyłem koło,  dokręciłem -  czuć luz.  Rozumiem, że gdy przy zdjętym kole nic nie czuć  a sytuacja z tym luzem wygląda tak jak opisałem, to mogę spokojnie z tym jeździć?

Ok, czyli ten nazwany przeze mnie wżer nie ma wpływu na pracę piasty i kulek i nie oznacza, że miski nadają się na śmietnik?

Tu jeszcze dodam, że z tyłu właśnie za słabo konusa wsunalem i nie mogłem nawet koła założyć. Dokręciłem go i włożyłem. Konusa bardziej z przodu już nie wsune, bo sie nie da. Z drugiej strony wszystko jest jak było,  bo tej nie ruszałem

Edytowane przez drajwer112
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jakbym nie umiał, to bym piasty nie dotykal. Skąd ta skaza powstała? Objawy dokładnie takie jak napisałeś.

Luzuje nakrętke. Dokręcam konus. Dokręcam mocno nakrętke. Koniec.  Oczywiście tak jak musi być. 

Napisałeś,  że nie mogę jeździć z luzem. No dobra, ale luzu na osi nie ma. Gdy go dokrece, to wtedy dziwnie czuć. Tu są rzeczy nie do wyjaśnienia.  Na poradnikach wszystko takie łatwe się wydaje. Albo to ja gdzieś popełniam błąd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, drajwer112 napisał:

Ok, czyli ten nazwany przeze mnie wżer nie ma wpływu na pracę piasty i kulek i nie oznacza, że miski nadają się na śmietnik?

A to jest wżer (jak przesywasz po tym np. dlugopisem, to czujesz wyraźnie, że chropowate) czy np plama po lekkiej korozji. Np. skondensowała sie tam kiedyś kropla wody. Jak jest w miarę gładko, to daj porządną ilośc smaru i obserwuj, czy się plama nie powiększa. Możesz spróbowac delikatnie przepolerować włókniną scierną (gładkich to Ty tych misek nie masz)

12 minut temu, drajwer112 napisał:

skreciłem piastę bardzo mocno, ośka nawet się  nie ruszała. Włożyłem koło,  dokręciłem -  czuć lu

Luz jest na pewno na osi? A to nie widelc np. się rusza? Np. luz na sterach?

Edytowane przez Garlock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz na sterach - brak.

Luz na widelcu - oczywiście że jest. Pisze na nim SR SUNTOUR XCT. 

Luz wyraźnie czuc na kole. Co oznacza, ze gladkich misek nie mam?

A właśnie,  jakieś pojedyncze rysy na miskach co oznaczaja? Np. Moje miski w sterach są całe w wgnieceniach. Ale stery to już w ogóle fanaberia w tym rowerze. Długa historia.

Co do chropowatosci - sprawdzę.  na razie nie mam czasu, ale jak go znajdę, to się za to wezme i wam napiszę.  Ta piasta nie miała serwisu nigdy. Wykonałem go moze z miesiąc temu. Ponad 6 tyś ~~~ km a ona żyje. Jak na tanią piastę bez serwisu dobry wynik. Nie pytajcie czemu go nie wykonałem. 

Luz na kole sprawdzam na dwa sposoby; raz po prostu ruszam kołem, a drugi raz na zacisnietym przednim heblu. Różnic nie ma.

Im dłużej stałem i ruszalem kolem, tym bardziej czułem, że widelec za tym wszystkim stoi, ale to czuć dosłownie wszędzie. Na kole, na widelcu. No ale skoro oska sztywna.

Edytowane przez drajwer112
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, w takim razie piasta do wymiany albo wybicia misek, jeśli się w niej da. Ja bym kupił coś lepszego, całe lepsze koła, samych piast się nie opłaca no bo trzeba zapleść.

Taki efekt końcowy widzę często jak jakiś "specjalista" w serwisie, przy quick release konusy skręca tak, że nie zostaje luz roboczy. Należy zostawić bardzo, bardzo, bardzo lekki luz, który zostaje zniwelowany po zaciśnięciu zacisku - można eksperyment zrobić jak się nie wierzy, na wyjętym kole zacisnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, czyli mogę jeździć sobie do zajechania tego? Nie da sie juz nic zrobić? Tak jak pisałem ta piasta nie była ruszana. Piasta to SHUNFENG. Pamiętam zawsze, że jak detke wymienialem i ruszalem osia, to wlasnie obracala sie max. w polowie, a potem opór. Z tylu mam cos takiego: wyglada to bardziej na rdze. Niestety nie sprawdze czy jest chropowata.

4 godziny temu, drajwer112 napisał:

jakieś pojedyncze rysy na miskach co oznaczaja? Np. Moje miski w sterach są całe w wgnieceniach. Ale stery to już w ogóle fanaberia w tym rowerze. Długa historia.

Wytłumaczylibyście tą kwestię?

Jeśli chodzi o piastę tyl, podobne objawy. Tam też- jedno miejsce spokoj, rusze kołem i luz. Tylko, że tam sytuacja wygląda tak - krzywa oś (wolnobieg) , zajechane konusy (ogromne wgłębienia).

https://imgur.com/a/SoKdQHe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajeździj przez zimę, na sezon kup coś lepszego ;) Zużycie tego będzie teraz przyspieszać.

8 minut temu, ChuChu napisał:

@Nial tutaj nie ma QR, tylko nakrętki. Nie trzeba zostawiać luzu.

Natomiast masz rację, jeżeli chodzi o skręcanie przy QR.

Yep, bo oś QR pusta w środku, jest podatna na ściskanie. Przy czym moje doswiadczenie jest takie, że skręcane na śruby też dłuzej wytrzymują jak zostawi się baaaardzooooo lekki luz. :) Mniejszy niż przy QR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No czyli wszystko już wiem :) Dlatego jeśli ktoś o moim doświadczeniu (wszystko na swoim rowerze) to czyta, to niech pamięta o regularnej konserwacji wszystkich ruchomych elementów i nie tylko, bo potem takie skutki. 

Postanowiłem,  że odchodzę ze starych rozwiązań (nakrętki,  wolnobieg) i tylne koło też leci :) Problem jest jeden -gdy włożyłem koło kolegi z QR do swojej ramy, to wolnobieg ocierał o ramę.  Nie szło tego mocniej scisnac. Jeśli ktoś z was ma czas żeby opisać dlaczego tak jest to byłbym wdzięczny. Jeżeli nie, to zgłoszę się na pewno na forum przed zakupem.  Dziękuję wszystkim za pomoc i  zaangażowanie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...