Skocz do zawartości

[rama] trzeszczy AM100S


Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem ze zlokalizowaniem miejsca trzeszczenia gdzieś w ramie am100s model 2019. Zaczyna to być tak irytujące, że tracę całą przyjemność z jazdy. Walczę z tym już od pewnego czasu i powoli wymiękam, pomysły się kończą. Efekt trzeszczenia występuje przy dużym obciążeniu napędu np przy intensywnym pedałowaniu pod górę. Z każdym mocnym depnięciem słychać rozchodzący się po całej ramie trzask/zgrzyt/trzeszczenie. Zacząłem od sztycy, wyczyściłem - nie to. Rozebrałem tylne zawieszenie, zweryfikowałem damper, wyczyściłem łożyska, intensywnie nasmarowałem - nie to. Przeglądałem suport tzn odkręciłem i wysunąłem korby, czysciutko tam, łożyska w stanie idealnym żadnego brudu, mimo to wszystko wyczyściłem, nasmarowałem - nie to. Co może w ramie am100s model 2019 tak trzeszczeć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze jest tak, że wyczyszczenie pressfitu musi dać efekt. Jak dalej trzeszczy trzeba wbić nowy i zobaczyć efekt. Przełóż jak masz opcję całą sztycę z siedzeniem z innego roweru. Masz pewnie myk myka to wstaw na chwilę zwykłą. To samo z resztą typu tylne koło. No niestety ale czasem i takie kombinacyje trzeba było robić. 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, uzurpator napisał:

Jaki jest rytm trzeszczenia? Jeżeli jest taki sam jak rytm pedałowania, to na 99% suport. Jeżeli to, jak @bogus pisze, pressfit, to na 99% wina plasticzanych misek suportu. 

Tak rytmiczne. Czyli muszę się zaznajomić z rozbiórką tego suportu 😵. Ściągałem tylko korby i zaglądałem do środka ale tam było czyściutko, łożyska w smarze fabrycznym jeszcze, takie cieniutkie niebieskie oringi widać ładnie uszczelniają.  O co chodzi z tymi plasticzanymi miskami suportu?
 

@Tyfon79sztycę raczej wyeliminowałem, nie muszę siedzieć żeby trzeszczało. Kiedyś fakt, że miałem trzaski z mocowania sztycy ale po odczyszczeniu znikły. Teraz raczej inna para kaloszy.

Edytowane przez abra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Suport
2. Mostek/stery - sprawdź na jakimś równym odcinku, czy po puszczeniu kierownicy jest tak samo (oczywiście jeśli masz odpowiednie umiejętności, bo nie każdy potrafi jeździć bez rąk na kierownicy ;))
3. Koła, głównie tylne - łożyska, oś jeśli jest jakaś bardziej zaawansowana konstrukcyjnie, bębenek, kaseta - sprawdź pod kątem luzów, zdemontuj, oczyść, dokręć itd.
Kiedyś ktoś pisał, że źródłem trzeszczenia był hak przerzutki, który trzeba było wyczyścić i mocniej dokręcić.

Ja ostatnio zakręciłem korbą na stojaku i usłyszałem jakieś dziwne skrzypienie. Byłem przekonany, że z suportu, do którego koncertów jestem już przyzwyczajony, a okazało się, że to sprzęgło przerzutki gdy łańcuch był napinany przez owalną zębatkę. ;)

Edytowane przez TheJW
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suwmiarkę wziąć i pomierzyć wartości luzów między sztycą a rurą podsiodłową, piastą a gniazdami w ramie, tulejami zawieszenia i ramą i tak dalej. Jeśli gdzieś będzie 0,1mm i więcej luzu to nie ma prawa nie trzeszczeć.

Rozkręcić tylne zawieszenie i sprawdzić czy wszystko trafia "w punkt". Może wahacz trzeba doginać by śruby przeszły, a może trzeba je wbijać młotkiem? Krzywa, ponaprężana rama też może trzeszczeć.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama jest prosta, zawieszenie sztywne bez żadnych znaczących luzów, było rozkręcane, nic nie trzeba naciągać, wszystko trafia w punkt, żadnych luzów. Z wszystkich waszych porad to na razie ten pressfit mi się najbardziej podejrzany wydaje. Jaki sposób na upewnienie się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Chociemir napisał:

Kiedyś mój rower miał identyczne objawy i byłem przekonany, że to wina suportu. Ostatecznie okazało się, że to wina sztywnych osi - po ich wyjęciu, wyczyszczeniu (także mejsc w piastach przez które przechodzą osie), delikatnym nasmarowaniu problem zniknął.

Bingo!  👍 Z pomocą drugiej osoby w końcu udało mi się namierzyć miejsce generowania trzasków. Ojciec naciskał na pedał zaciskając klamki a ja przykładałem ucho wszędzie gdzie się dało. Ale naprawdę dopiero dotykając/łapiąc dłonią, wyczułem źródło tego irytującego dźwięku. Zdecydowanie w tylnej osi. Byłem trochę zdezorientowany bo dźwięk przenosząc się na całą ramę z pozycji pedałującego odczuwałem jak po środku ramy a nie na końcu zawieszenia. Więc nastąpił demontaż tylnego koła, sztywnej osi, także haka, nie było tam zbyt widać piachu, ot trochę kurzu, wyczyściłem na glanc, smarowanko i ..... "cisza jak w kościole".  Victoria!!! Sztywna oś miała dziwne przetarcia lakieru, sądzę że to tu był problem.
Bardzo wszystkim dziękuję za porady. Wszystkie były wartościowe! @Chociemirtymbardziej dzięki. 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...