Skocz do zawartości

[nawigacja] Garmin Edge Explore - warto kupić?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie dzięki za merytoryczne wypowiedzi :) Zastanowię się nad tematem. Przyznam, że do założenia wątku skłoniły mnie oferty Explore na portalach aukcyjnych. 600 zł wydawało sie podejrzanie tanio. Teraz wiem, że pewnie wystawiajacy wkurzyli się na ten model i chcą jakiś lepszy, np. wersję 2. To trochę tak jak z nawigacją Mio kupiona np. w Niemczech z mapami Europy Zachodniej. W PL nie będzie działać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się jeszcze jedna rzecz przypomniała. Łapanie fixa. Teraz E530 łapie go po 5-10 sekundach. Włączam Garmina i cyk, 'gps gotowy'. Explore czasem potrzebował minuty, dwóch. A czasem wcale nie łapał i restartowałem go. Dodam, że miałem dwa egzemplarze Edge Explore, bo pierwszy poleciał na serwis i mi go wymieniono na nówkę sztukę. Obie sztuki tak się zachowywały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś jeździłem z kumplem który kupił explorer 2,  urządzenie z wyglądu niewiele się różni - ma lepiej umiejscowiony port do ładowania, fajnie przeprojektowane menu, chyba takie lub bardzo podobne jak w 1040.

Działa wyraźnie szybciej, ekran jest o wiele bardziej responsywny, przy jeździe trochę ponad 3h przy jasności ekranu na min, podłączonym czujnikiem kadencji i prędkości zeszło ok 30% baterii - z tym że urządzenie dostał wczoraj więc ciężko powiedzieć jak to będzie z czasem.

Przeliczanie trasy jest szybsze, ale szału nie ma, natomiast faktycznie nie ma sensu kupować wersji 1. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze takie pytanie. Jak nowsze Garminy wyświetlają wgrany ślad? Doczytałem, ze był z tym problem, bo w starszych ślad wyświetlany był jako cienka linia. Co prawda można było zmienić kolor, ale podczas jazdy i tak słabo było widać. Natomiast w trybie nawigowania po wgranym śladzie (czy po ustawieniu celu i obliczeniu trasy przez urządzenie) linia jest gruba i różowa (koloru nie można zmienić), jednak w tym trybie nawigacje potrafią płatać różne figle :) Dziwne to jest. Weźmy aplikacje na smartfony do nawigowania. Tam mozna zmieniac i grubość i kolor linii. Na dużym ekranie 6'' widać trasę wycieczki doskonale. Ale tu z kolei trzeba co jakiś czas właczać ekran, bo inaczej telefon się rozładuje, no i ekran sie zużywa w trybie ciągłego świecenia. Poza tym nie wszystkie telefony są wodoodporne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.09.2022 o 05:36, Thomlodz napisał:

Jeszcze takie pytanie. Jak nowsze Garminy wyświetlają wgrany ślad? 

Nawigowałem na rowerze za pomocą 60 CSx, 64S, Edge 1k, Edge 520+ i Edge 1030+. Zawsze jeżdżę po wgranym śladzie, wyrysowanym na ridewithgps.com. Podkład mapowy to OSM rowerowy w wersji lite. Wyrysowany ślad po wgraniu do odbiornika, na ekranie jest gruby i fioletowy. Nie sprawdzałem, czy można zmienić grubość i kolor. Grubość jest dla mnie OK, zwykle korzystam ze skali 120 m, a kolor też mi odpowiada, bo na mapie nic kolorem fioletowym nie jest oznaczone. Zatem nie pomylę śladu z drogą, ciekiem wodnym czy przecinką w lesie.

Żaden z odbiorników nic dziwnego ze śladem nie robi, ale 1030+ ma czasem własną wizję trasy. A to pokaże, że łuk należy ściąć czy jakieś dziwne objazdy proponuje, ale zwykle dla skali 120 m, czyli na ekranie widać jakieś 500 m przed tobą, mieszczą te zmiany na jednym ekranie. Propozycje są jasnoróżowe, zatem nie da się ich pomylić ze śladem wyrysowanym własnoręcznie. Nie wiem z czego to wynika, nie jest nagminne i niespecjalnie mi przeszkadza. Po tym jak się nie skorzysta z propozycji odbiornika znika ona z ekranu. Może zatem to jakiś bug i poprawią to aktualizacją softu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zdybooAle zaraz. Mnie chodzi o sytuację, gdy Garmin nie nawiguje, tzn. nie prowadzi sygnalizując skręty, tylko po prostu wyświetla trasę (ślad) na mapie. Zerkając co jakiś czas na ekran możemy sami się trzymać ustalonej trasy. Czy dobrze się zrozumieliśmy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ThomlodzChyba jednak nie do końca. Tylko w Edge 1k miałem tak, że jak wgrałem plik fit to były wskazówki, choć jak dla mnie za późno, bo sygnalizował skręt dokładnie w momencie wjechania na niego. Zatem wgrywałem gpx i po nim Edge 1k już nie prowadził. Wyświetlał trasę i całość była na mojej głowie, żeby skręcić we właściwym momencie. Tak było/ jest w pozostałych wymienionych przez mnie odbiornikach, prócz 1030+. Ten sam gpx wgrany do Edge 1030+ jest przeliczany przez odbiornik i po zakończeniu przeliczania, odbiornik sygnalizuje skręty. Nie działa to idealnie, bo potrafi sygnalizować jazdę prosto, gdzie w bok odchodzą ścieżki, która ostatnio była uczęszczana przez sarnę w 1989 r. zatem nawet bym jej i tak nie zauważył, a nie potrafi czasem pokazać oczywistego zjazdu z głównej drogi. Niemniej jednak działa to o niebo lepiej niż w Edge 1k. 

Natomiast sposób nawigacji, własna czy podpowiedzi odbiornika nie wpływa w żaden sposób na sposób wyświetlania wyrysowanej trasy na ekranie.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Edge 530 można jechać po śladzie na dwa sposoby:

1. Wchodzimy w opcje danego kursu i zaznaczmy, żeby cały czas był widoczny na mapie (tutaj można sobie ustawić kolor w jakim będzie wyświetlany, a także można wyświetlić kilka kursów na mapie jednocześnie).

2.Druga opcja to ta z której najczęściej korzystam: w opcjach kursu wyłączam coś co się nazywa w angielskiej wersji 'Turn Guidance' (czyli nie wyskakują mi powiadomienia gdzie mam skręcić) ponadto w ustawieniach nawigowania wyłączam 'Rerouting'. Dzięki takim ustawieniom po pierwsze mogę jechać jak chcę i widzę cały czas kurs - fioletowa gruba linia z dodatkowymi strzałkami (widzę też profil wysokości trasy, dane dotyczące tego ile zostało km do końca trasy, ETA itp.). Tutaj ważne jest, że trasa jest wyświetlana idealnie tak jak ją sobie narysowaliśmy  (Garmin nie wygładza trasy, nie podaje alternatywnych ścieżek - to o czym pisał wyżej zdyboo itp.) Z kolei jak zjadę z kursu to też nie przelicza trasy, a ja widząc kurs mogę na niego wrócić kiedy chcę i jak chcę. Opcja która za to odpowiada to Rerouting. Działa to tak, że jak zjedziemy ze ścieżki to urządzenie potrafi całkowicie zmienić zaplanowaną wcześniej trasę byle prowadziło do celu - co jak dla mnie jest bez sensu w przypadku jak dokładnie zaplanowałem którędy chcę jechać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dość widoczne, chociaż chyba nie aż tak bardzo jak w drugiej wersji - no i nie pokazuje strzałek. Inną wadą jest to, że nawet jadąc po takim kursie nie pokazuje nam profilu trasy, nie oblicza ile kilometrów pozostałych do końca i nie oblicza przybliżonej godziny dotarcia do celu (ETA) itp. parametrów związanych z trasą.

Odnośnie pokazywania alternatywnych dróg (innym odcieniem koloru fioletowego) w trakcie nawigowania, to wydaje mi się, że odpowiedzialna za to jest opcja w ustawienia nawigowania "Popularity routing" - gdzie w zależności od wybranego profilu nawigowania (gravel/mtb/szosa) Garmin będzie próbował w ramach wyznaczonej trasy pokazać alternatywne ścieżki (często uczęszczane danym typem roweru) na bazie własnej heatmapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam równolegle testowałem Wahoo Bolt v2 oraz Garmin Edge 530. 530 zniechęciła mnie topornymi przyciskami, które doprowadzały mnie do frustracji oraz tym jak wolno działało to urządzenie.

Dokładność map i możliwość dostosowania urządzeń Garmina skusiła mnie jednak na tyle, że spróbowałem jeszcze szczęścia z Explore 2.

I to był strzał w dziesiątkę.

Ekran dotykowy działa sprawnie nawet w rękawiczkach, bateria na pewno jest w stanie wytrzymać te deklarowane 20h, a samo urządzenie działa o niebo szybciej niż 530, która potrafi mulić już przy przełączaniu ekranów, kiedy na którymś było dużo pól danych.

Jeśli nie potrzebujecie treningów w urządzeniu i segmentów, to szczerze polecam Explore 2.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako, że nie mogę edytować już poprzedniego posta, dodam jeszcze:

Moja historia z komputerkami rowerowymi zaczęła się od Brytona 420 (bardzo dobry sprzęt, w jeszcze lepszej cenie), w którym po pewnymi czasie nawigacja po "kresce" już była niewystarczająca. Naturalnym krokiem było więc sprawdzenie Brytona 750. 

 

Udało mi się wylicytować używkę za niecałe 580zł. W tej cenie nie ma sobie równych, ale po doświadczeniach z Boltem v2, wiedziałem, że pewne rzeczy będą mnie męczyć, a są dostępne rozwiązania, które satysfakcjonują mnie w pełni i tak pojawił się na celowniku Explore 2.

 

Ekrany, dotyk i wydajność urządzeń w 750 i Explore 2 to inna klasa na zdecydowaną korzyść Explore 2. Tu już cena powinna skłaniać was do wyboru tego co jest w waszym budżecie i odpowiednie do waszych potrzeb.

 

Warto wspomnieć, że nawigacja bez telefonu w 750 praktycznie nie istnieje, gdzie Explore 2 może działać w pełni niezależnie (działa nawigacja do punktu z mapy, POI, wyszukiwanie adresów, tworzenie tras, etc).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze znalazłem na amerykańskich forach Garmina bardzo ciekawe informacje na temat Edge Explore . Okazuje się, że problemem jest nie tylko bateria ale i nagła zawiechy podczas jazdy, ekran który nie chce wyjść ze stanu uśpienia. Garmin wypuszczał nowe wersje oprogramowania, które miały usunąć wykryte bugi ale niektórym użytkownikom niewiele to pomagało. Wniosek? Miał to chyba być budżetowy model, jednak przesadzono z cięciami kosztów. Taka jest przynajmniej moja opinia. Garmin zawsze produkował solidne nawigacje, a Explore to jak widac niechlubny wyjątek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.09.2022 o 10:03, Thomlodz napisał:

Jeszcze znalazłem na amerykańskich forach Garmina bardzo ciekawe informacje na temat Edge Explore . Okazuje się, że problemem jest nie tylko bateria ale i nagła zawiechy podczas jazdy, ekran który nie chce wyjść ze stanu uśpienia. Garmin wypuszczał nowe wersje oprogramowania, które miały usunąć wykryte bugi ale niektórym użytkownikom niewiele to pomagało. Wniosek? Miał to chyba być budżetowy model, jednak przesadzono z cięciami kosztów. Taka jest przynajmniej moja opinia. Garmin zawsze produkował solidne nawigacje, a Explore to jak widac niechlubny wyjątek

Właśnie ze względu na solidne nawigacje skusiłem sie na garmina ale tym produktem mnie do siebie zraził. Drugi raz garminowi nie zaufam. Jeśli wypuścili felerny produkt to powinni go wycofać i wymienić na inny a nie pozostawić grupę użytkowników z pseudoproduktem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...