[Ramiona] Ocieplacz?

[Fafor]

Cześć,

wczoraj przy dłuższej jezdzie mocno się przepociłem, jak temperatura zaczęła spadać odczuwałem duży chłód na szyi i barkach. Posiadam koszulkę kolarską letnią. Rozumiem, że rozwiązaniem na szyję może być komin np - https://www.centrumrowerowe.pl/komin-assos-neck-foil-pd26767/ pytanie jak takie kominy radzą sobie z tylną częścią szyi pomiędzy kominem a koszulką, czy dobrze ją zakrywają czy zsuwają się ku górze i odsłaniają ciało.

No i oczywiście pytanie co z tymi ramionami, głównie wiało przy zjazdach, są na to jakieś wynalazki? Nie chcę jeszcze kupować bluzy/kurtki bo w ciągu dnia za ciepło jeszcze na to.

 

EDIT: Podepnę jeszcze jedno pytano. Czy utrata 2PSI w obu kołach przy 75km trasie 50/50 las/szosa to norma?

Edytowane 25 Sierpnia 2022 przez Fafor

[SieKreci1]

Kojarzę tylko motocyklowy Bering (taki windstoper na ramiona i szyję), ale spory i nie wiem czy się opłaca coś takiego wozić... Chyba tylko komin się sprawdzi, polecam BUFF merino, bo można nawet dłuższe i krótsze wybierać (i chyba tańsze niż ten pioliestrowy).

[Fafor]

Ten windstopper spoko gdyby tylko materiał inny, szczerze mówiąć to taki zmodyfikowany komin by pewnie wystarczył. Ten buff merino kosztuje 120 zł i jest wełniany. Na pewno na chłodniejsze dni ok ale na 15 stopni + może być zbyt ciepły

[Sziva]

Mam i Buffa merino i komin merino z Deca i nie widzę różnicy. Nie ma sensu przepłacać:

https://www.decathlon.pl/p/komin-trekkingowy-froclaz-mt500-merino/_/R-p-183231

[Fafor]

I ta wełna nie grzeje Cie za bardzo w lato?

I też pytanie jak odprowadzanie potu. Czy nie gromadzi w sobie tej wody całej.

Edytowane 25 Sierpnia 2022 przez Fafor

[Sziva]

Latem nie używam, ale przy +15C i poniżej jest bardzo ok. Co do gromadzenia wody, to zależy od stopnia spocenia, ale wysycha dość szybko i faktycznie nie ziębi tak mocno, gdy jest przepocona.

Najlepiej kup i sam oceń.

Ja, żeby mi nie wiało przy niższych temperaturach, to tylną część komina zaciągam na połowę głowy i na wierzch zakładam kask. Mam wtedy ładnie zabezpieczone węzły chłonne i kark.

[JWO]

14 godzin temu, Fafor napisał:

Czy utrata 2PSI w obu kołach przy 75km trasie 50/50 las/szosa to norma?

Nie, to nie jest norma. Normalnie tracisz więcej. 
Czym ty zmierzyłeś te 2psi???  

[Fafor]

Sks airchecker 

[SieKreci1]

Dokładnie jak Sziva napisała, sprawdź!  Też używam na szyję, a czasem jako "bandamki", a czasem nawet jako kominiarki. W lecie wożę przy sobie i przydaje się czasem, a po złożeniu jest wielkości dwóch chusteczek higienicznych. Wełna merino jest jak nasze włosy na ciele, czasem są mokre, ale szybko schną, nawet szybciej niż ludzkie. Kiedy nawet jest mokra, to i tak trzyma temperaturę naszego ciała, bo do niego przylega.

Mała różnica w BUFF i Decthlon poza ceną, BUFF letni ma mniejszą gramaturę (cieńszy) chlodniejszy w lecie (szybciej schnie), a mniej się też w nim pocisz, bo brak dodatku poliamidu. BUFF ma dzianinę już produkowaną pod komin, a Forclaza ma szew na całej długości szyty autolap'em, czyli niby płaski, ale każdy szew na tej dzianinie wpływa na jego trwałość, bo każde uderzenie igłą powoduje cięcie włókien. Ma też metki, których ciężko się pozbyć z wełny (można szybciutko zniszczyć). Nie jest zły jak za tę cenę, ale wolę BUFFa, bo mieli jasnoszary kolor, co dodatkowo pomaga w słońcu i nie nagrzewa.

Edytowane 26 Sierpnia 2022 przez SieKreci1

[JWO]

44 minuty temu, Fafor napisał:

airchecker 

Tylko 2psi to stracisz na samym pomiarze. 

[Q_u]

W dniu 25.08.2022 o 20:40, Sziva napisał:

Mam i Buffa merino i komin merino z Deca i nie widzę różnicy. Nie ma sensu przepłacać:

Może masz różne grubości. Co do przepłacania, masz rację, Decathlonowski drogi, Buff można kupić na Amazonie za 25-30 zł ( i to ten gruby )

[ChuChu]

W dniu 25.08.2022 o 14:05, Fafor napisał:

Cześć,

wczoraj przy dłuższej jezdzie mocno się przepociłem, jak temperatura zaczęła spadać odczuwałem duży chłód na szyi i barkach. Posiadam koszulkę kolarską letnią. Rozumiem, że rozwiązaniem na szyję może być komin np - https://www.centrumrowerowe.pl/komin-assos-neck-foil-pd26767/ pytanie jak takie kominy radzą sobie z tylną częścią szyi pomiędzy kominem a koszulką, czy dobrze ją zakrywają czy zsuwają się ku górze i odsłaniają ciało.

No i oczywiście pytanie co z tymi ramionami, głównie wiało przy zjazdach, są na to jakieś wynalazki? Nie chcę jeszcze kupować bluzy/kurtki bo w ciągu dnia za ciepło jeszcze na to.

 

EDIT: Podepnę jeszcze jedno pytano. Czy utrata 2PSI w obu kołach przy 75km trasie 50/50 las/szosa to norma?

Ten komin jest rewelacyjny, polecam, mimo że kosztuje sporo. Nawet jak było ciepło, to szyja się nie poci, bo komin ma naprzemiennie luźniejszy i ciaśniejszy splot.

Jeżeli chodzi o zsuwanie się z szyi, to nie ma problemu. Komin jest na tyle długi, że wkładasz go sobie pod koszulkę. Jak chcesz go zabezpieczyć żeby się nie zsuwał, to naciągasz na brodę, zapinasz kask i wtedy spuszczasz.

Nie kupuj tanich kominów, bo to "tylko" kawałek materiału. W ten sposób kupiłem chyba z cztery sztuki i każdy oprócz Assos był beznadziejny.

[Fafor]

Ok, dzieki wszystkim za rady : )